Żelazo i dziwne pomiary :(((
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Żelazo i dziwne pomiary :(((
Witam.
Mam taki problem
W krewetkarium 35 litrów sprawdziłem poziom żelaza testem kropelkowym i miałem nie wykrywalny poziom. Dodałem żelazo i po około 30 minutach
było już 0,4 ppm.
Niestety po 3-4h sprawdzam jeszcze raz i znowu prawie nie wykrywalne.
Znowu dodałem żelazo. Odczekałem z 30 minut i jest około 0,4ppm.
Teraz to jest gdzieś po 1h żelaza mam około 0,1ppm.
Czyżby żelazo się tak wolno rozpuszcza i przy pomiarze po 30 minutach podaje duże stężenie, a po 1h znowu małe?
Czy realne jest to że rośliny tyle pobierają??
Fotki niestety za duże i nie mogę ich tu wrzucić
Mam taki problem
W krewetkarium 35 litrów sprawdziłem poziom żelaza testem kropelkowym i miałem nie wykrywalny poziom. Dodałem żelazo i po około 30 minutach
było już 0,4 ppm.
Niestety po 3-4h sprawdzam jeszcze raz i znowu prawie nie wykrywalne.
Znowu dodałem żelazo. Odczekałem z 30 minut i jest około 0,4ppm.
Teraz to jest gdzieś po 1h żelaza mam około 0,1ppm.
Czyżby żelazo się tak wolno rozpuszcza i przy pomiarze po 30 minutach podaje duże stężenie, a po 1h znowu małe?
Czy realne jest to że rośliny tyle pobierają??
Fotki niestety za duże i nie mogę ich tu wrzucić
-
- Posty: 429
- Rejestracja: 02 mar 2018 2:16
Fotki
https://www.fotosik.pl/zdjecie/942ec1541802c192
mój zbiorniczek
https://www.fotosik.pl/zdjecie/b1d79b6f40edf343
fiolki od lewej
1 dziś rano
2 po dodaniu żelaza
3 3-4h później
4 1h po dodaniu drugi raz żelaza
Dodam , że miał być to low tech.
Niestety wyskoczyły nitki .
Zaczęły się pomiary parametrów i brak totalny po4 .
Dodałem i na dzień dzisiejszy NO3 około 5ppm , po4 około 0,5. Niestety potasu nie mam jak zmierzyć.
Nawet już od kilkudziesięciu minut pracuje CO2 , żeby wykluczyć brak któregoś makro .
Jak ktoś ma pomysł na nitki , chętnie przeczytam
Parametry wody pH.6,2 spadło po CO2 na 6
KH -1
GH-5
Sorry za mętlik myślowy , ale wyszedłem już z siebie i stoję obok )
mój zbiorniczek
https://www.fotosik.pl/zdjecie/b1d79b6f40edf343
fiolki od lewej
1 dziś rano
2 po dodaniu żelaza
3 3-4h później
4 1h po dodaniu drugi raz żelaza
Dodam , że miał być to low tech.
Niestety wyskoczyły nitki .
Zaczęły się pomiary parametrów i brak totalny po4 .
Dodałem i na dzień dzisiejszy NO3 około 5ppm , po4 około 0,5. Niestety potasu nie mam jak zmierzyć.
Nawet już od kilkudziesięciu minut pracuje CO2 , żeby wykluczyć brak któregoś makro .
Jak ktoś ma pomysł na nitki , chętnie przeczytam
Parametry wody pH.6,2 spadło po CO2 na 6
KH -1
GH-5
Sorry za mętlik myślowy , ale wyszedłem już z siebie i stoję obok )
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
Czesc
Podaj zelazo na noc i przeprowadz kolejny pomiar rano przed zapaleniem swiatla. Nawozy zelaza maja tendencje do rozpadania sie bardzo szybko, szczegolnie przy swietle i wytracaja z wody, co za tym idzie rosliny nie pobiora nic. Podaje sie dlatego wlasnie chelaty bo sa najlepiej przyswajalne dla roslin. Mikro podajemy na noc wlasnie dlatego ze szkodzi im swiatlo.
Jesli masz wegiel, zeolity i inne cuda w filtrze to je usun bo moga ''podkradac''.
Podaj zelazo na noc i przeprowadz kolejny pomiar rano przed zapaleniem swiatla. Nawozy zelaza maja tendencje do rozpadania sie bardzo szybko, szczegolnie przy swietle i wytracaja z wody, co za tym idzie rosliny nie pobiora nic. Podaje sie dlatego wlasnie chelaty bo sa najlepiej przyswajalne dla roslin. Mikro podajemy na noc wlasnie dlatego ze szkodzi im swiatlo.
Jesli masz wegiel, zeolity i inne cuda w filtrze to je usun bo moga ''podkradac''.