[300L] Pomoc wyborze obsady biotop Ameryka Południowa

Tutaj zadajemy pytania dotyczące obsad naszych zbiorników

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Pingwin71
Posty: 85
Rejestracja: 07 cze 2018 8:26

[300L] Pomoc wyborze obsady biotop Ameryka Południowa

Post autor: Pingwin71 »

Witam! akwarium planowane 120x50x50
proszę o opnie , propozycje zmian odnośnie planowanej obsady:

Woda "kranówa"- (tyle wiem z wodociągów)
pH 7,5
azotany 1,67 mg/l
azotyny <0,05 mg/l
twardość ogólna 20 dH

wstępna obsada

akarka czerwnobrzucha-wiśniowa - para
akarka paskowana - para
pielengniczka zółta-borelli para
bystrzyk (tetra) kolumbijski - kilkanaście
zbrojnik pospolity szt 2
drobnoustek beckforda &#8211; kilkanaście
zwinnik blehera - kilkanaście



planowana roślinność

Eleocharis parvula
Heteranthera zosterifolia
Limnobium spongia
Echinodorus Frank Stoffels
Echinodorus major
Echinodorus Kleiner Bar
Echinodorus uruguyanensis
Micranthemum umbrosum
Awatar użytkownika
wojtass9
Moderator
Moderator
Posty: 2343
Rejestracja: 22 lis 2007 13:42
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post autor: wojtass9 »

Może posprawdzaj jakich parametrów wody potrzebują, ryby , które wybrałeś a jakie ty masz,bo na tą chwilę to chyba raczej biotop Ameryki Centralnej możesz zrobić.
Pingwin71
Posty: 85
Rejestracja: 07 cze 2018 8:26

Post autor: Pingwin71 »

wojtass9 pisze:Może posprawdzaj jakich parametrów wody potrzebują, ryby , które wybrałeś a jakie ty masz,bo na tą chwilę to chyba raczej biotop Ameryki Centralnej możesz zrobić.
Tak,wiem, dlatego pytam. Ale może tą wodę można jakoś łatwo zmodyfikować, np. zmiękczyć z obniżyć pH np. torfem? no i czy te wymagania, tzn. dla AMeryki Południowej i Środkowej aż tak się różnią?
goldi_
Posty: 1665
Rejestracja: 20 lut 2018 12:51
Lokalizacja: Piła

Post autor: goldi_ »

Co to znaczy "łatwo" ?
Łatwo to w.g mnie filtr RO - odkręcasz kurek i leci miekka .
Na torf przy tej twardości bym nie liczył . do przyrządzania "torfianki" potrzebna jest w miarę miękka woda .

Nie wnikając w konkretne wybory obsady zastanów sie raczej nad jedną dużą ławicą i kilka ryb uzupełniających / kontrastujących niż wpuszcenia tam wielu pseudo ławić któe nie będą funkcjonowały jak ławice
Pingwin71
Posty: 85
Rejestracja: 07 cze 2018 8:26

Post autor: Pingwin71 »

goldi_ pisze:Co to znaczy "łatwo" ?
Łatwo to w.g mnie filtr RO - odkręcasz kurek i leci miekka .
Na torf przy tej twardości bym nie liczył . do przyrządzania "torfianki" potrzebna jest w miarę miękka woda .

Nie wnikając w konkretne wybory obsady zastanów sie raczej nad jedną dużą ławicą i kilka ryb uzupełniających / kontrastujących niż wpuszcenia tam wielu pseudo ławić któe nie będą funkcjonowały jak ławice
Rozumiem, czyli przy wyborze obsady patrzeć głównie na twardość?
goldi_
Posty: 1665
Rejestracja: 20 lut 2018 12:51
Lokalizacja: Piła

Post autor: goldi_ »

Tak , to najłatwiejsza droga o ile nie masz cisnienia na jakiś konkretny gatunek ryby .
Sądzę że jest spory wybór ryb dla twardej wody - coś wybierzesz
Pingwin71
Posty: 85
Rejestracja: 07 cze 2018 8:26

Post autor: Pingwin71 »

goldi_ pisze:Co to znaczy "łatwo" ?
"zastanów sie raczej nad jedną dużą ławicą i kilka ryb uzupełniających / kontrastujących niż wpuszcenia tam wielu pseudo ławić któe nie będą funkcjonowały jak ławice
"

a ile powinna liczyć osobników ławica żeby była faktycznie ławicą? 12-15 szt to za mało?
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Jeżeli nie zamierzasz specjalnie uzdatniać wody i pilnować jej parametrów skup się na rybach, dla których mam już teraz odpowiednie warunki.

Pomyśl nad molinezją żaglopłetwą - piękna ryby do dużych zbiorników.
Jako drobnicę wpuść samce gupika - nawet 30 sztuk. Będą pływać po całym zbiorniki nadając mu kolor i ruch.

Zerknij również na molinezje księżycopłetwe odmiany złotej i czarnej, wspaniałe ryby, nieco mniejsze od żaglopłetwych, ale barwne i o cudownym kształcie ogona.
Ewentualnie pokuś się o nieco mniejsze molinezje "berlinki", czyli odmianę Black Molly o zabarwieniu czarnym ze srebrnymi plamami.

W twardej wodzie da sobie radę pielęgnica Meeka. Może być dobrym uzupełnieniem dla molinezji i gupików.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Pingwin71
Posty: 85
Rejestracja: 07 cze 2018 8:26

Post autor: Pingwin71 »

Dzięki , oczywiście wszystkie sugestie sprawdzę. A jak to jest z tą ilościa ryb? czy ten prosty przelicznik 1cm ryby na q litr wody jest prawidłowy czy jakoś inaczej to liczyc?
MarJan
Akwarysta
Posty: 2371
Rejestracja: 23 kwie 2017 10:41

Post autor: MarJan »

Ten przelicznik może być stosowany tylko przy drobnych rybach, osiągających maks 5cm według mnie przy zachowaniu długości zbiornika jaki dany gatunek wymaga.
Pingwin71
Posty: 85
Rejestracja: 07 cze 2018 8:26

Post autor: Pingwin71 »

MarJan pisze:Ten przelicznik może być stosowany tylko przy drobnych rybach, osiągających maks 5cm według mnie przy zachowaniu długości zbiornika jaki dany gatunek wymaga.
Rozumiem, a przy większych rybach?
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Jaki przelicznik? To kompletnie bez sensu, pisaliśmy o tym już wielokrotnie. Czy masz trzymać pielęgnicę pawiooką mającą długość 35 cm w akwarium 35 litrów?
Masakra...

Na tej powierzchni dna, jaką dysponujesz, możesz trzymać dwie pary pielęgnic Meeka. Do tego wpuść 6 molinezji żaglopłetwych (4 samice i dwa samce) lub 10 molinezji księżycopłetwych.

Na logikę, zobacz o do jakiej wielkości dorastają wymienione przeze mnie ryby i porównaj to z wymiarami swojego akwarium.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Pingwin71
Posty: 85
Rejestracja: 07 cze 2018 8:26

Post autor: Pingwin71 »

BARA pisze:Jaki przelicznik? To kompletnie bez sensu, pisaliśmy o tym już wielokrotnie. Czy masz trzymać pielęgnicę pawiooką mającą długość 35 cm w akwarium 35 litrów?
Masakra...

Na tej powierzchni dna, jaką dysponujesz, możesz trzymać dwie pary pielęgnic Meeka. Do tego wpuść 6 molinezji żaglopłetwych (4 samice i dwa samce) lub 10 molinezji księżycopłetwych.

Na logikę, zobacz o do jakiej wielkości dorastają wymienione przeze mnie ryby i porównaj to z wymiarami swojego akwarium.
Zgadza się, nielogiczne. Ale kolega powyżej pisał że to się raczej się sprawdza przy małych rynkach. A na co konkretnie powinno się patrzeć jeśli chodzi o temat właśnie ilości obsady do wielkości zbiornika? Istnieje jakaś uniwersalna zasada?
AleksanderK
Posty: 429
Rejestracja: 02 mar 2018 2:16

Post autor: AleksanderK »

Jeśli mógłbym się podpiąć to w jaki sposób się wylicza właściwy litraż akwarium, zadając prosto pytanie: Skąd wiemy że pielęgnice pawiookie potrzebują około 500L (tak wyczytałem) i jest to minimum, a skąd wiemy że dla Gupika Endlera wystarczy już około 40L i będzie dla nich dobrze i bezpiecznie?

Jestem ciekaw w jaki sposób się to przelicza bo nie mam zielonego pojęcia :shock:
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Nie przelicza się, po prostu weź na logikę wielkość ryby i dopasuj do niej wielkość akwarium, a przy okazji jeszcze pomyśl, czy gatunek potrzebuje wody stojącej czy płynącej, jest stadny czy woli być sam, czy dużo pływa czy lubi przebywać w jednym miejscu.

Poczytaj o rybach w naturze i dopasuj im akwarium.

Inaczej będzie wyglądać zbiornik dla prętnika Colisa lalia, który lubi wodę stojącą i nie potrzebuje dużej przestrzeni do pływania, a inaczej dla chociażby mandiego małego Pimelodus pictus, który musi mieć przestronne (długie) akwarium z prądem wody zaspakajającym w pewnym zakresie ogromną potrzebę pływania tej ryby.

Czyli: dla każdego gatunku inaczej. inna długość akwarium, inna wysokość, prąd wody, jej parametry, temperatura.

Nie da się tego ubrać w jakiś przelicznik.

Podawany w literaturze (dobrej) litraż dla danego gatunku wynika z doświadczenia w trzymaniu tych ryb i obserwacji, kiedy i w jakich warunkach czują się najlepiej (prawidłowo się rozwijają, są zdrowe, wymazują prawidłowe zachowania naturalne, itd).
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Zablokowany