Bimbrownia dla akwarium z małą ilością roślin
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Bimbrownia dla akwarium z małą ilością roślin
Cześć,
Starałem się znaleźć odpowiedź na wyszukiwarce, ale bez sukcesów.
Jeżeli temat już był to przepraszam.
1. Czy do akwarium z małą ilością roślin(jak poniżej), można montować bimbrownie? Czy małe zapotrzebowanie na CO2 nie przydusi rybek?
Echinodorus Red flame i dvall
Lysimachia
Kryptokoryna x2
2. Czy dawkowanie CO2 należy w takim wypadku zmienić z 1babelka na sekundę?
3. Czy takie rozwiązanie może zaszkodzić narybkowi, który pływa w kotniku w tym akwarium?
4. Czy bimbrownia powinna startować przy obecności NO2 i NO3 powyżej dopuszczonych poziomow?
5. I pytanie, które pojawią się często, ale jednoznacznej odpowiedzi brak. Czy w nocy wyjmowac wężyk od CO2 z akwarium?
Lista roślin podana powyżej, akwarium ma 130 litrow. Oświetlane 2x16w. Obsada to molinezja, gupik, gurami i zbrojniki.
Starałem się znaleźć odpowiedź na wyszukiwarce, ale bez sukcesów.
Jeżeli temat już był to przepraszam.
1. Czy do akwarium z małą ilością roślin(jak poniżej), można montować bimbrownie? Czy małe zapotrzebowanie na CO2 nie przydusi rybek?
Echinodorus Red flame i dvall
Lysimachia
Kryptokoryna x2
2. Czy dawkowanie CO2 należy w takim wypadku zmienić z 1babelka na sekundę?
3. Czy takie rozwiązanie może zaszkodzić narybkowi, który pływa w kotniku w tym akwarium?
4. Czy bimbrownia powinna startować przy obecności NO2 i NO3 powyżej dopuszczonych poziomow?
5. I pytanie, które pojawią się często, ale jednoznacznej odpowiedzi brak. Czy w nocy wyjmowac wężyk od CO2 z akwarium?
Lista roślin podana powyżej, akwarium ma 130 litrow. Oświetlane 2x16w. Obsada to molinezja, gupik, gurami i zbrojniki.
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom
Witaj.
Ad.1. Można, a drugiego pytania nie rozumiem (małe zapotrzebowanie na CO nie przydusi rybek).
Ad.2. To zależy od wielu rzeczy (zmiana ilość dozowanego gazu).
Ad.3. Może.
Ad.4. Może.
Ad.5. Raczej tak.
I ostatnie zdanie - jaki jest sens stosowania bimbrowni i jak dużo powinna ona być, jeśli w akwarium 130-to litrowym jest oświetlenie 2x16W?
Ilość dawkowanego CO2 może być różna, bo zależy to od kilku rzeczy. Włączasz dozowanie i obserwujesz ryby - ryby przy większym stężeniu CO2 w wodzie podpływają pod taflę wody i jest to znak, że gazu jest za dużo. Aby zacząć dozować CO2 musiałbyś też trochę nawozić, chyba że masz dużą obsadę ryb i stężenia np. NO3 i PO4 są wyższe niż obecnie przyjmowane wartości. Pozostaje jeszcze oświetlenie - te które masz jest trochę słabe do dozowania CO2.
W takim akwarium warto zainwestować w butlę, ponieważ ma się kontrolę nad ilością dozowanego gazu. Na noc z reguły wyłącza się dozowanie gazu, choć niektórzy tego nie robią (ja wyłączam).
P.S. Przesunąłem temat do działu Akwarystyka słodkowodna, ponieważ temat dotyczy stosowania bimbrowni i wpływu CO2, a nie kwestii technicznych rozwiązań samej bimbrowni.
Ad.1. Można, a drugiego pytania nie rozumiem (małe zapotrzebowanie na CO nie przydusi rybek).
Ad.2. To zależy od wielu rzeczy (zmiana ilość dozowanego gazu).
Ad.3. Może.
Ad.4. Może.
Ad.5. Raczej tak.
I ostatnie zdanie - jaki jest sens stosowania bimbrowni i jak dużo powinna ona być, jeśli w akwarium 130-to litrowym jest oświetlenie 2x16W?
Ilość dawkowanego CO2 może być różna, bo zależy to od kilku rzeczy. Włączasz dozowanie i obserwujesz ryby - ryby przy większym stężeniu CO2 w wodzie podpływają pod taflę wody i jest to znak, że gazu jest za dużo. Aby zacząć dozować CO2 musiałbyś też trochę nawozić, chyba że masz dużą obsadę ryb i stężenia np. NO3 i PO4 są wyższe niż obecnie przyjmowane wartości. Pozostaje jeszcze oświetlenie - te które masz jest trochę słabe do dozowania CO2.
W takim akwarium warto zainwestować w butlę, ponieważ ma się kontrolę nad ilością dozowanego gazu. Na noc z reguły wyłącza się dozowanie gazu, choć niektórzy tego nie robią (ja wyłączam).
P.S. Przesunąłem temat do działu Akwarystyka słodkowodna, ponieważ temat dotyczy stosowania bimbrowni i wpływu CO2, a nie kwestii technicznych rozwiązań samej bimbrowni.
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Miałem na myśli, małe zapotrzebowanie że strony niewielkiej ilości roślin. Czy to dodatkowo powinno wpływać na dawkowanie.
Co do oświetlenia, to chyba faktycznie zacznę od tego. Na forum już ktoś mi poradził co mógłbym z tym zrobić.
Zanim pójdę w butle to chciałem zobaczyć efekty tego mistycznego CO2
Co do oświetlenia, to chyba faktycznie zacznę od tego. Na forum już ktoś mi poradził co mógłbym z tym zrobić.
Zanim pójdę w butle to chciałem zobaczyć efekty tego mistycznego CO2
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom
No to sugeruję jednak się powstrzymać. Butla z reduktorem, elektrozaworem i zaworkiem precyzyjnym to wydatek około 300 zł (mam na myśli "dużą" butlę). Do tego drobnica: wężyk PU, zaworek przeciwzwrotny, dyfuzor itp. Lepiej część tych pieniędzy zainwestuj w oświetlenie...Rubaszny pisze:Zanim pójdę w butle to chciałem zobaczyć efekty tego mistycznego CO2 Smile
Aby dozować CO2 musisz mieć odpowiednie oświetlenie i trochę - bez urazy - pojęcia o dozowaniu i rozrabianiu nawozów (jakie sole kupić, jak je rozrobić i jak je dozować). Może to, co się pisze na temat dozowania (proporcje, stosunki NPK itp) jest prawdą, ale wiedz, że rzeczywistość jest czasem różna. Często to, co jednemu wychodzi, drugiemu niekoniecznie wyjdzie
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom
Rób większe podmiany lub dosadź szybko rosnących roślin.Rubaszny pisze: Zresztą nadal nie poradziłem sobie z azotanami a akwarium.
Chciałem napisać, że CO2 nie jest "złotym środkiem", akwaria bez dozowania CO2również funkcjonują i to całkiem dobrze
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
Poradzisz sobie, wazne zeby spasowac azot z fosforem i tak jak Krzysiek pisal wczesniej w naturalny sposob je kontrolowac dzieki roslinnosci, obsadzie i karmieniu.Rubaszny pisze:nadal nie poradziłem sobie z azotanami a akwarium
Pistia (salata wodna) jest bardzo dobrym wyjadaczem azotu, oprocz tej zalety ma dwie wady, lubi mocne swiatlo a co za tym idzie nie cierpi wilgoci/pokrywy i bardzo szybko sie rozmnaza, ale suma sumarum to prawdziwy naturalny zjadacz azotanow w glownej mierze.
Rogatek, ktorego nigdy nie mialem rowniez jest znany z apetytu na azot i moze plywac po tafli wody lub byc wkopany w podloze.
Z mojego punktu widzenia warto jednak utrzymywac azot na jakims sensownym poziomie, np 10 czy 20ppm bo mamy poczucie stabilnsci i dostepnosci tego waznego pierwiastka w wodzie, a tym samym nie narazamy sie na jego niedobory, a w skrajnych przypadkach na sinice w pewnych okolicznosciach przyrody. Pamietac trzeba ze azot musi isc w parze ze fosforem inaczej to malzenstwo nie ma prawa bytu i narazimy sie na powiklania w postaci glonow i niestabilnosci biologicznej.