Akwarium dla neonków
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Akwarium dla neonków
Witam wszystkich serdecznie
Tak jak w temacie, chciałbym założyć nie za duże akwarium dla neonków. Ponieważ ani ja, ani najbliższa rodzina nigdy nie zajmowała się akwarystyką, dlatego wolę się zapytać u źródła, gdyż czytając różne fora, posty, artykuły, czy oglądając filmiki, dostaję mętliku w głowie od różnych, czasami nawet sprzecznych informacji, a w sklepie nigdy nie wiadomo, czy trafi się na sprzedawcę, który chce dobrze, czy który chce zarobić. Jestem również świadom, że różne akwaria, różne ryby itd. wymagają różnych rozwiązań, dlatego na wstępie napiszę co chciałbym osiągnąć i dlaczego.
1. Niewielkie akwarium
Zasadę ,,kulom mówimy stanowcze NIE" znam i wiem też, że większe akwaria są bardziej polecane ze względu na wygodę za równa dla ryb jak i właściciela, jednakże w moim wypadku jest to kwestia możliwości. O tyle o ile w wybranym (jedynym możliwym) miejscu akwarium 60l (50x40x40 cm) by się zmieściło, to szafka na której ma stać nie jest z kamienia, czy litego drewna i boję się po prostu, że może nie utrzymać tych 60+ kilogramów. Z tego powodu zastanawiałem się nad akwarium 25l, ale do tego trzeba wiedzieć co ma w nim być i tutaj przechodzimy do punktu drugiego.
2. Neonki i inne takie
Chciałbym, żeby to akwarium było głównie dla neonków. Moim zdaniem są po prostu piękne i idealnie pasują do pomysłu mojego akwarium (ale o tym potem). Wiem, że żyją one w grupie, więc myślałem o 10-20 sztukach. Do tego zastanawiam się nad "czyścicielami" jak glonojady czy inne krewetki (ale nie mam pojęcia, czy jedne nie kłócą się z drugimi, a jeżeli nie, to jaka by była ich optymalna liczba).
3. Kompozycja akwarium
Marzy mi się akwarium, które byłoby fragmentem oceanu, a nie podwodnym krajobrazem. Inaczej mówiąc, nie chcę zielonego akwarium, pełnego roślin, z drewnianą kłodą i "trawą" na dnie, tylko skała w tle z (i to bardzo ważne!!!) błękitną wodą - obrazek jak z oceanarium. Z tego co wiem, ten efekt raczej daje światło ultrafioletowe, stąd (chyba) konieczność rezygnacji z flory. Czytając też różne artykuły na temat wyboru roślin sztucznych czy żywych, widziałem, że oba wybory mają swoje plusy i minusy. Ponieważ nie mam doświadczenia, fakt braku konieczności strzyżenia trawnika oraz prostota czyszczenia sztucznych roślin wydają się całkiem dużymi plusami.
To chyba tyle, jeżeli chodzi o wyobrażenie tego akwarium. Dodam, że akwarium będzie raczej w zaciemnionym miejscu (żeby efekt oceanu wyszedł). Teraz muszę Was prosić o Wasze opinie i uwagi. Czy takie akwarium w domu jest w ogóle możliwe? Czy fauna i "flora" się ze sobą nie kłócą lub czegoś nie brakuje? Raczej czytałem, że zaleca się wymianę wody co 7 dni, a czyszczenie filtrów co miesiąc - czy przy takim akwarium te częstotliwości ulegną znacznym zmianom? Ponieważ w przypadku ryb stadnych raczej można się spodziewać potomstwa, to jak temu zapobiegać lub co zrobić z tymi, dla których nie będzie miejsca?
Z góry bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Tak jak w temacie, chciałbym założyć nie za duże akwarium dla neonków. Ponieważ ani ja, ani najbliższa rodzina nigdy nie zajmowała się akwarystyką, dlatego wolę się zapytać u źródła, gdyż czytając różne fora, posty, artykuły, czy oglądając filmiki, dostaję mętliku w głowie od różnych, czasami nawet sprzecznych informacji, a w sklepie nigdy nie wiadomo, czy trafi się na sprzedawcę, który chce dobrze, czy który chce zarobić. Jestem również świadom, że różne akwaria, różne ryby itd. wymagają różnych rozwiązań, dlatego na wstępie napiszę co chciałbym osiągnąć i dlaczego.
1. Niewielkie akwarium
Zasadę ,,kulom mówimy stanowcze NIE" znam i wiem też, że większe akwaria są bardziej polecane ze względu na wygodę za równa dla ryb jak i właściciela, jednakże w moim wypadku jest to kwestia możliwości. O tyle o ile w wybranym (jedynym możliwym) miejscu akwarium 60l (50x40x40 cm) by się zmieściło, to szafka na której ma stać nie jest z kamienia, czy litego drewna i boję się po prostu, że może nie utrzymać tych 60+ kilogramów. Z tego powodu zastanawiałem się nad akwarium 25l, ale do tego trzeba wiedzieć co ma w nim być i tutaj przechodzimy do punktu drugiego.
2. Neonki i inne takie
Chciałbym, żeby to akwarium było głównie dla neonków. Moim zdaniem są po prostu piękne i idealnie pasują do pomysłu mojego akwarium (ale o tym potem). Wiem, że żyją one w grupie, więc myślałem o 10-20 sztukach. Do tego zastanawiam się nad "czyścicielami" jak glonojady czy inne krewetki (ale nie mam pojęcia, czy jedne nie kłócą się z drugimi, a jeżeli nie, to jaka by była ich optymalna liczba).
3. Kompozycja akwarium
Marzy mi się akwarium, które byłoby fragmentem oceanu, a nie podwodnym krajobrazem. Inaczej mówiąc, nie chcę zielonego akwarium, pełnego roślin, z drewnianą kłodą i "trawą" na dnie, tylko skała w tle z (i to bardzo ważne!!!) błękitną wodą - obrazek jak z oceanarium. Z tego co wiem, ten efekt raczej daje światło ultrafioletowe, stąd (chyba) konieczność rezygnacji z flory. Czytając też różne artykuły na temat wyboru roślin sztucznych czy żywych, widziałem, że oba wybory mają swoje plusy i minusy. Ponieważ nie mam doświadczenia, fakt braku konieczności strzyżenia trawnika oraz prostota czyszczenia sztucznych roślin wydają się całkiem dużymi plusami.
To chyba tyle, jeżeli chodzi o wyobrażenie tego akwarium. Dodam, że akwarium będzie raczej w zaciemnionym miejscu (żeby efekt oceanu wyszedł). Teraz muszę Was prosić o Wasze opinie i uwagi. Czy takie akwarium w domu jest w ogóle możliwe? Czy fauna i "flora" się ze sobą nie kłócą lub czegoś nie brakuje? Raczej czytałem, że zaleca się wymianę wody co 7 dni, a czyszczenie filtrów co miesiąc - czy przy takim akwarium te częstotliwości ulegną znacznym zmianom? Ponieważ w przypadku ryb stadnych raczej można się spodziewać potomstwa, to jak temu zapobiegać lub co zrobić z tymi, dla których nie będzie miejsca?
Z góry bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Witaj
Nie mam zbyt dużego doświadczenia, ale obawiam się, że planujesz za dużą ilość ryb jak na taki zbiornik. Nie idz ta droga, ja próbuję z niej zejść. Więcej z tym problemów niż korzyści. A o krystalicznie wodzie przy tej ilości ryb, po prostu zapomnij. 1cm rybki to jeden litr wody. Jak sprawdzisz do jakich rozmiarów dochodzą neonki to będziesz wiedział ile Maks możesz ich tam wlozyc.
Co do reszty to myślę, że kilka doświadczonych osób wytłumaczy ci co i jak.
Nie mam zbyt dużego doświadczenia, ale obawiam się, że planujesz za dużą ilość ryb jak na taki zbiornik. Nie idz ta droga, ja próbuję z niej zejść. Więcej z tym problemów niż korzyści. A o krystalicznie wodzie przy tej ilości ryb, po prostu zapomnij. 1cm rybki to jeden litr wody. Jak sprawdzisz do jakich rozmiarów dochodzą neonki to będziesz wiedział ile Maks możesz ich tam wlozyc.
Co do reszty to myślę, że kilka doświadczonych osób wytłumaczy ci co i jak.
Nie da się zrealizować Twoich zamierzeń , jedynie kosztem neonów. Poczytaj o wymaganiach tych ryb, żadne 25l jeszcze 10sztuk...to masz 2,5l na rybę. 25l nie nadaje się dla ryb żadnych według mnie. Bardzo ważne jest zachowanie wymaganej długości zbiornika dla danego gatunku. Neony to nie ocean, nie będzie im dobrze bez zacienienia.
Jak myślisz nad roślinami sztucznymi to już lepiej, żeby w ogóle ich nie było, niepotrzebny plastik w zbiorniku to nie jest dobry pomysł.
Jak myślisz nad roślinami sztucznymi to już lepiej, żeby w ogóle ich nie było, niepotrzebny plastik w zbiorniku to nie jest dobry pomysł.
Ostatnio zmieniony 02 lip 2018 22:13 przez MarJan, łącznie zmieniany 2 razy.
szczerze mówiąc nie rozumiem koncepcji i w zasadzie wszystko co napisąłeś kupy sie nie trzyma .
Chcesz imitacje oceanu to zrób solniczke a nie słodkie neonki .
Szafka będzie swobodnie nosić akwarium o ile zbiornik będzie możliwie najbardziej zbliżony gabarytami do owej szafki. Obawiam sie że większy problem może być z akwarium 25l niz 60l . W uproszczeniu chodzi o naprężenia i odkształcenia blatu : jeśłi umiescisz styosunkowo małe akwarium na środku szafki skazany będziesz na wytrzymałośc płyty blatu która ma stosunkowo niewielką wytrzyłałość na zginanie ale jeśli akwarium oprzerz na krawędziach szafki siły bedża przenoszone przez pionowe płyty i w taki sposób płyta meblowa ma kilkadziesiąt razy wiekszą wytrzyłałość
Rośliny sztuczne - sorry ale to już moim zdaniem jarmark odpustowy
Chcesz imitacje oceanu to zrób solniczke a nie słodkie neonki .
Szafka będzie swobodnie nosić akwarium o ile zbiornik będzie możliwie najbardziej zbliżony gabarytami do owej szafki. Obawiam sie że większy problem może być z akwarium 25l niz 60l . W uproszczeniu chodzi o naprężenia i odkształcenia blatu : jeśłi umiescisz styosunkowo małe akwarium na środku szafki skazany będziesz na wytrzymałośc płyty blatu która ma stosunkowo niewielką wytrzyłałość na zginanie ale jeśli akwarium oprzerz na krawędziach szafki siły bedża przenoszone przez pionowe płyty i w taki sposób płyta meblowa ma kilkadziesiąt razy wiekszą wytrzyłałość
Rośliny sztuczne - sorry ale to już moim zdaniem jarmark odpustowy
-
- Posty: 429
- Rejestracja: 02 mar 2018 2:16
Pod Neony chyba najlepiej BW moim zdaniem wtedy najlepiej widać że to neon, tak zostałem poinstruowany i zgadzam się z tym stwierdzeniem bo mam neony w zarośniętym akwa i jestem pewny że jak by to było BW to by o niebo lepiej wyglądały, więc odwzorowanie oceanu z neonami chyba nie będzie dobrym pomysłem, a w BW nie ma dużo roślin, może pójdź tym tropem, tylko wtedy zapomnij i błękitnej wodzie i pogódź się ze słomianym kolorem