Korzen

Wszystko co dotyczy akwarystyki słodkowodnej

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mireks »

Żywy korzeń nie bedzie dobrym zbytnio rozwiązaniem, niestety bedzie zawierał wiele soków itp. Oczywiście pewnie to mozna spreparowac, ale bedzie wymagało wiele czasu, wiele pracy, wiele suszenia i mase obróbki...a efekt moze okazac sie na końcu nieciekawy, chyba, że byłby to korzeń gdzies z wody...ponoc taki łatwiej przygotować i pewniejszy.

Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
Awatar użytkownika
Brian
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 954
Rejestracja: 27 gru 2005 19:30
Lokalizacja: Olkusz

Post autor: Brian »

A czy te soki z "żywego" korzenia mogą zaszkodzić? Czy poprostu mocno zabarwią wode ?

Czołem
Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mireks »

No ja myślę, że barwioenie to na pewno, ale ze i moga zaszkodzic i to nawet bardzo.

Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
Awatar użytkownika
Rybaczki
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 580
Rejestracja: 02 mar 2006 1:58

Post autor: Rybaczki »

Obiecalem wrzucic zdjecia korzonkow
narazie foto przedstawia je na zimno w wannie :)
Obecnie sa juz w akwa ale nie daje jego zdjecia
bo ciagle mu braknie czegos :cry:
Ale to niebawem sie zmieni :lol:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bic ... 1inl6.html


Pozdro
Awatar użytkownika
Saddamek
Administrator
Administrator
Posty: 1203
Rejestracja: 02 wrz 2004 21:10
Lokalizacja: Padwa Północy

Post autor: Saddamek »

No no no bardzo ciekawe kształty, będziesz miał sporo możliwości aranżacyjnych :)
Awatar użytkownika
Qbas
Posty: 48
Rejestracja: 27 sty 2006 22:10
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Qbas »

Ja korzeń kupiłem w sklepie . Gadałem dużo ze sprzedawcą ...bo potrzebowałem taki który najmniej zmieni mi parametry wody.
DOstałem jakiś z egzotycznego drzewa i fakt parametry wody zmieniły sie tyle o ile wynosi błąd pomiaru na skali barw, czyli właściwie wcale.
Dzięki temu pyszczaki są nim zachwycone i czują się dobrze.
Ale przy przejsciu na 240l akwa już sam sobie poszukam korzeń.
I najpewniej wyciągne go z rzeczki . Dla tych z Mazowsza ta rzeczka nazywa się Jeziorka i rośnie przy niej duuużo olch :D i jest w miarę płytka i w miarę czysta.
Ja swój korzeń oprócz zalewania wrzątkiem i solanki ...mocze jeszcze w roztworze nadmanganianu potasu - tak zapobiegawczo. Z moich doświadczeń z korzeniami mogę doradzić że do takich czynnosci świetna jest wanienka dzięcieca ( o ile ktoś ma pociechy ) 8)
Aha jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia ..jakoś nikt nie wspomniał o korzeniach , gałęziach z wierzby :roll: a jest to typowo polsko-wodne drzewo ?? - może ktoś przerabiał temat z tym drzewem ??

Szacuneczek Qbas
Awatar użytkownika
Rybaczki
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 580
Rejestracja: 02 mar 2006 1:58

Post autor: Rybaczki »

Zalanie wrzatkiem i nadmanganian moga nie wiele pomoc tym bardziej jezeli korzen ma pochodzic z rzeki Tam wszedzie czaja sie paskudztwa majace ochote na nasza obsade
Drewno jest materialem wysoko porowatym i jestem wrecz pewien ze najlepiej bedzie go ugotowac i to na twardo :)




Z korzonkow jestem happy ale moje szczescie jest niczym w porownaniu do radosci i frajdy jaka maja rybki :lol:
ODPOWIEDZ