gupiki

Rozmnażanie ryb w akwarium, czyli jak dochować się potomstwa

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
początkujący
Posty: 16
Rejestracja: 19 mar 2006 20:33

gupiki

Post autor: początkujący »

Jeśli zostawie małe gupiki w akwarium ogólnym to przeżyją
Awatar użytkownika
Merry
Posty: 93
Rejestracja: 22 lis 2005 14:12
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Merry »

Jeśli masz dużo roślin, w których mogły by się schronić to jest szansa, ale wątpię, żeby były na tyle sprytne. Małe gupiki są przysmakiem dla wielu ryb - niestety.
Postępuj wedle takich tylko zasad, co do których możesz jednocześnie chcieć, żeby stały się prawem powszechnym
Immanuel Kant
Awatar użytkownika
brzucho
Początkujący pomocnik
Posty: 124
Rejestracja: 14 lut 2006 10:57
Lokalizacja: Brodnica

Post autor: brzucho »

Hej!!

Odpowiednim rozwiązaniem jest wstawienie kotnika w którym urosną Ci rybki i nie będziesz musiał codziennie patrzeć czy jeszcze jakiś żyje, czy juz ją coś zjadło :!:

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Niki
Pomocnik
Posty: 196
Rejestracja: 10 lut 2006 15:36
Lokalizacja: Wola

Post autor: Niki »

Jeżeli nie masz zbyt dużych ryb i dużo kryjówek, gdzie młode mogłyby się chować to część z nich przeżyje. Jeżeli nie masz kryjówek i dużo roślin to pozostaje kotnik, jednak ja bym wolała je zostawić w akwa ogólnym, gdyż gupiki często się mnożą,a tak w wyniku selekcji naturalnej przeżyły by najsilniejsze maluchy.
Akwarium 112l
Kaskada Aquael FZN-2
grzałka z termostatem Aquael 100W
Oświetlenie: Aqua glo 20W, Sun glo 20W
Obsada:
2 skalary
1 gurami marmurkowy
4 żałobniczki
4 kiryski
2 cierniooczki
1 kosiarka
2 zbrojniki niebieskie
1 żabka
Awatar użytkownika
Brian
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 954
Rejestracja: 27 gru 2005 19:30
Lokalizacja: Olkusz

Post autor: Brian »

Wydaje mi się, że dobrym rozwiązaniem bedzie posadzenie moczarki. Ma ona dużo liści pomiędzy, którymi będą mogły się schować maluchy. U mnie gdy rozmnożyły się platki narybek właśnie "usiadł" na listkach. Żadna ryba tam nie podpłyneła i wszytskie maluchy się uratowały :)
Dodatkową zaletą tych listków jest to, że gdy karmimy je osiada on na nich i rybki mogą sobie bez problemu zjadać z nich pokarm.

Czołem
Awatar użytkownika
Merry
Posty: 93
Rejestracja: 22 lis 2005 14:12
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Merry »

Zależy jeszcze jaką masz obsadę, bo np. przy moich skalarach nawet najsprytniejszy maluch nie miałby szans :wink:
Postępuj wedle takich tylko zasad, co do których możesz jednocześnie chcieć, żeby stały się prawem powszechnym
Immanuel Kant
Awatar użytkownika
domenicos
Posty: 189
Rejestracja: 20 lut 2006 13:36
Lokalizacja: Kraków

Post autor: domenicos »

Witaj.
Moim zdaniem (a wiem to z autopsji) gupiki maja małe szanse na przetrwanie. Przynajmniej u mnie tak jest, że jak sa w ogólnym akwa, to zostają zjadane jak tylko spróbują wypłynąć z kryjówki (nie za pierwszym razem, ale jednak). Najlepszym rozwiązaniem jest kotnik. Gdy tylko rybki podrosną troszeczkę, wtedy można je puścić do akwa ogólnego . Karmić je można zwykłym pokarmem dla ryb, rozdrobnionym mniej więcej do postaci zmielonego pieprzu ;-)
akwa 1:375l full JBL e901, skalary, bocje, kosiarki.
akwa 2:160l Tetra ex 700; malawi.
akwa 3:60l Fluval 204: rośliny
akwa 4:60l FZN-3 neony ;-)
akwa 5:25l;FZN-1 żłobek.
akwa 6:10l;żłobek 2.
Awatar użytkownika
porki38
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 774
Rejestracja: 27 maja 2005 13:46
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka, Łódź

Post autor: porki38 »

A ja (również wiem to z autopsji :D ) uważam że trzymanie gupików w kotnikach zawieszonych w akwa ogólnym jest nienaturalne. Jak ja zaczynałem swoją zabawe z akwarytyką (o kiedy to było :roll: ) to próbowałem opcji z kotnikami gdyż chciałem aby było jak najwiecej małych gupików. póxniej jednak zaprzestałem tych wymysłów i zostawiłem małe na łaske losu. I wyszło tak że w ciągu krótkiego okresu czasu doczekałem się wielu małych gupików bez zadnych moich interwencji z kotnikami. Rybcie się rozmnażały a tu akwarium zaczęło się przerybiać.... i wtedy miałem pierwszą okazje poznania wrogów akwarystów czyli glonów :twisted: A więc ja stawiam na nature a nie na jakieś wymysły firm akwarytycznych.
Pozdrawiam
90l-SA - sprzedam
początkujący
Posty: 16
Rejestracja: 19 mar 2006 20:33

Post autor: początkujący »

wielkie dzięki :)
Awatar użytkownika
Marta55555
Posty: 118
Rejestracja: 23 sty 2006 21:25
Lokalizacja: Mińsk Maz.

Post autor: Marta55555 »

Pozatym jak nawet się ukryją w roślinach (polecam kabombe karolińską) to beda musiały przeciez wypłynąć pod powierzchnie po pokarm a tam to juz po nich. Moim zdaniem to samica która je urodziła zje ich najwiecej (przynajmniej u mnie tak było).
45l a w nim:
6 razbora klinowa,
około 30 młodych gupików
4 kiryski spiżowe
pare ślimaczków

http://s3.bitefight.pl/c.php?uid=79517
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

Ja powiem Ci jedno,ze jesli masz w akwarium glonojada(jakiegokolwiek) to raczej z tego 20% narybku który normalnie przezyje przy selekcji naturalnej nalezy odliczyc 10%.Niestety nazwa glonojad niezbyt pasuje do zbrojników(no moze kiedy sa młode)
Pozdrawiam
Przemek
początkujący
Posty: 16
Rejestracja: 19 mar 2006 20:33

Post autor: początkujący »

czyli przeżyją najsilniejsze i najsprytniejsze
wejdzi>>>> http://s10.bitefight.pl/c.php?uid=27232
Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mireks »

Jasne, jeśli są swtworzone odpowiednie warunki to tak może się zdarzyć ze silne i mocne jak najbardziej przeżyją :)

Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
Franca81
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 376
Rejestracja: 06 lut 2005 16:01

Post autor: Franca81 »

Ja nie odławiam narybku gupika. W tej chwili gupole panoszą się w 128L i ciągle ich przybywa. Nawet karliki szponiaste nie wyjadają zbyt wiele młodych gupików. Oczywiście jak są młode to staram się podawać więcej pokarmu by dorosłe na nie zbytnio nie polowały (tzn karmię je częściej). Podaję również więcej pokarmu żywego lub mrożonego. Efekt widać już po około tygodniu od narodzin. Młode pływają po całym akwa (coprawda nadal lekko wystraszone) ale nie są zjadane przez resztę obsady. Sądzę że jeżeli urodzi się około 25 młodych to z nich przeżywa mniej więcej 10 - 15 sztuk. Są to tylko moje przypuszczenia ale skoro 3cm samica nie zjada plynącego obok niej nawet nie centymetrowego gupika to raczej się zbytnio nie mylę. :lol:
Awatar użytkownika
blichu79
Posty: 93
Rejestracja: 24 lut 2006 20:01
Lokalizacja: okolice wrocławia

Post autor: blichu79 »

ja tez nie polecam wyławiania gupiczków,za jakis czs bedziesz miał ich dosc
(jak sam wiesz rozmnazaja sie ja głupie :P )
Chuck Norris jest tak twardy że słucha mandaryny

Obrazek
Zbanowany bo spamował, nabijał punkty pomógł na 2 swoich kontach na forum...
ODPOWIEDZ