Problem w akwarium
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Brak filtracji biologicznej na odpowiednim poziomie w nowym filtrze.
Podmieniaj wodę i czekaj. Nie wpuszczaj nowych ryb.
Podmieniaj wodę i czekaj. Nie wpuszczaj nowych ryb.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Nie, nic nie przyspieszysz. Po prostu podmieniaj wodę i czekaj.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom
Nie, już prędzej dodaj kilka kropel wody amoniakalnej (np. jedna kropla na 10l).WaTu pisze:Czy wystarczy kupić ten specyfik zawierający bakterię nutryfikacyjne ?
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Szczep bakterii nitryfikacyjnych w każdym akwarium jest inny. Jeśli na filtrze są jakiejkolwiek bakterie, te ze specyfiku mogą się różnić od twoich i nie działać. Poza tym gdy filtr nie jest włączony bakterie giną. Więc w jaki sposób miałyby przetrwać w buteleczce z wodą, w której nie ma filtra?
Pozdrawiam.
Podmieniaj codziennie przez kilka dni, potem co drugi, trzeci dzień, a docelow raz w tygodniu 30%
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Wystarczy chwilę poszukać na google i można się dowiedzieć, jak to jest że przeżywają. Znalazłem ciekawy artykuł na temat dr Tima Hovaneca, wieloletniego badacza tych bakterii i w opisie jego badań właśnie była wzmianka na ten temat Cyt:bbxdd pisze:Szczep bakterii nitryfikacyjnych w każdym akwarium jest inny. Jeśli na filtrze są jakiejkolwiek bakterie, te ze specyfiku mogą się różnić od twoich i nie działać. Poza tym gdy filtr nie jest włączony bakterie giną. Więc w jaki sposób miałyby przetrwać w buteleczce z wodą, w której nie ma filtra?
"...Dr Hovanec porusza kwestię niedowierzania akwarystów, że bakterie w rzeczywistości mogą tak długo przeżyć w zamkniętej butelce bez tlenu i bez pożywienia - bardzo częsty argument sceptyków starterów. Wg niego jest to jednak błąd spowodowany przypisywaniu bakteriom "ludzkich" cech. Bakterie potrafią przeżywać w takich warunkach bardzo długo (przez to przetrwały w swoich formach miliardy lat). Po prostu, większość bakterii, gdy nie mają warunków do funkcjonowania, przechodzą w stan "spoczynku" - w formę przetrwalników.
Jednak dr Hovanec zaznacza, że nie dotyczy to bakterii nitryfikacyjnych - one nie tworzą takich form, a mimo to, potrafią przetrwać bardzo długie okresy w niesprzyjających warunkach. Wyjaśnia on, że dzieje się tak, ponieważ bakterie nitryfikacyjne w takiej sytuacji drastycznie spowalniają swoje funkcje życiowe i produkują substancje, które chronią komórkę przed zniszczeniem i w takim stanie cierpliwie czekają na poprawę warunków. Im dłużej przebywają w nieprzyjaznych warunkach, tym głębszy ich stan uśpienia i tym dłużej zajmuje im powrót do normalnej pracy w przypadku poprawy parametrów środowiska, w którym się znajdują. Bakterie giną tylko kiedy ich ściana komórkowa zostanie zniszczona, co spowoduje wyciek substancji zawartych w niej, lub gdy taką ścianę przeniknie jakaś substancja trująca. Wychodzi więc na to, że bakterie nitryfikacyjne wcale nie są takie delikatne jak ogólnie się sądzi. Chyba każdy zgodzi się, że są to bardzo przydatne informacje, które zawsze pozostawały tajemnicą i były przedmiotem jedynie spekulacji i domysłów..."
Dobra Trex, nie zaprzeczam, ale jak wytłumaczysz ich śmierć na wkładach filtra który nie działa? Poza tym jak przez parę miesięcy postoją w buteleczce na półeczce to zajmie im trochę powrót do normalnego stanu, co nie? Oznacza to, że nawet jeśli działają to zbytnio nie przyspieszą procesu dojrzewania. Nie mówię że to nieprawda, oczywiście może tak być, ale teraz szerzy się pseudonauka. Wszędzie można się spotkać z informacjami typu: Dr. Jakiś i jeszcze jakieś inny po długich latach badań odkrył, że ryba nie ma mózgu i układu nerwowego, owady nie są zwierzętami, kula świetnie przygotuje początkującego akwarystę - pani z zoologiczbego znawcą. Więc z informacjami z Internetu trzeba uważać. A żeby się przekonać czy to co napisałeś jest prawdą-musielibyśmy to jakoś przetestować.
Pozdrawiam.
Mógłbym to przetestować starym filtrem w innym akwarium tylko nie wiem czy dobrze myślę.
Wlałbym wodę z akwarium w którym jak wiemy NO2 jest na tragicznym poziomie, filtr bym wyparzył żeby żadna bakteria się nie ostała i sprawdzę ile zajmie mu czasu naprawienie parametrów wody po czym zrobie drugi test kupionymi bakteriami.
Mam małe akwarium 5L które powinno się nadać do testu
Wlałbym wodę z akwarium w którym jak wiemy NO2 jest na tragicznym poziomie, filtr bym wyparzył żeby żadna bakteria się nie ostała i sprawdzę ile zajmie mu czasu naprawienie parametrów wody po czym zrobie drugi test kupionymi bakteriami.
Mam małe akwarium 5L które powinno się nadać do testu
Test raczej miarodajny nie będzie. Takie same akwaria, z takim samym litrażem podłożem, jego grubością, z tymi samymi filtrami i wkładami, z jednakową temperaturą i oświetleniem, postawione praktycznie w tym samym miejscu...wszystko co możliwe wykonane tak samo, a czas dojrzewania może być różny.
Starter złem nie jest, nawet jak nie działa tak jak byśmy chcieli czy myślimy, zawsze może stać się pożywką dla tych "naszych" bakterii, które się kolonizują.
Ale taką pożywka może być i co inne
Starter złem nie jest, nawet jak nie działa tak jak byśmy chcieli czy myślimy, zawsze może stać się pożywką dla tych "naszych" bakterii, które się kolonizują.
Ale taką pożywka może być i co inne
A skąd wiesz że te bakterie umierają, może przechodzą w stan uśpienia. Rozumiem że skoro tak twierdzisz, to robiłeś badania w tym kierunku, aby się przekonać że te bakterie jednak umierają? Czy tylko wyczytałeś lub gdzieś to usłyszałeś? Wiesz że zazwyczaj, jeżeli ktoś ze świata nauki coś odkryje nowego po wieloletnich badaniach to zazwyczaj musi to przejść przez fazę testów za grube pieniądze, aby oszczędzić te testowanie takim ludziom jak ty, ale jeżeli jesteś "niewiernym Tomaszem" to oczywiście nikt Ci nie zabroni takie testy robić. Więc działaj i podziel się z nami swoimi spostrzeżeniami.bbxdd pisze:Dobra Trex, nie zaprzeczam, ale jak wytłumaczysz ich śmierć na wkładach filtra który nie działa? Poza tym jak przez parę miesięcy postoją w buteleczce na półeczce to zajmie im trochę powrót do normalnego stanu, co nie? Oznacza to, że nawet jeśli działają to zbytnio nie przyspieszą procesu dojrzewania. Nie mówię że to nieprawda, oczywiście może tak być, ale teraz szerzy się pseudonauka. Wszędzie można się spotkać z informacjami typu: Dr. Jakiś i jeszcze jakieś inny po długich latach badań odkrył, że ryba nie ma mózgu i układu nerwowego, owady nie są zwierzętami, kula świetnie przygotuje początkującego akwarystę - pani z zoologiczbego znawcą. Więc z informacjami z Internetu trzeba uważać. A żeby się przekonać czy to co napisałeś jest prawdą-musielibyśmy to jakoś przetestować.
p.s. Ja tego nie napisałem, tylko zacytowałem, a to jest duża różnica.
Jeśli bakterie nie umierają na niedziałających filtrach to powrót do normalnego stanu zajmuje im dość dużo czasu. To znaczy, że bakteriom ze startera też trochę zajmie. Czemu odpowiedziałeś tylko na pierwsze zdanie, powiedz też co sądzisz o drugim? Zagiąłem cię? Ja wiem że ty mnie nie lubisz, ale nie rób ze mną wojny na całym forum, kiedy tu ludzie proszą o pomoc a nie o wojowanie się w ich tematach. Nie widziałeś artykułu w gazecie, w którym pani z zoologa udziela naukowych porad na temat kul? Więc się nie dziw że nie ufam od razu pierwszym lepszym informacjom, i wolę je w jakiś sposób sprawdzić. I tak jak napisał MarJan - nawet jak wszystko zrobimy identycznie to dojrzewanie zawsze będzie inne. Dlaczego? Bo każdy szczep bakterii jest inny. Być może te ze startera są inne od Twoich. A powinieneś wiedzieć że każde akwarium jest inne. W jednym starter może pomóc, w drugim wręcz zaszkodzić. Jak bakterie dostaną pożywkę, mogą "jeść" ją zamiast azotynów. I proszę cię bardzo o nie robienie ze mną wojny w każdym możliwym temacie. Już lepiej powiedz, co sądzisz o "zaglonionym bagnie". Wrzuciłem je już do galerii.
Pozdrawiam.