Hej,
Ostatnio coraz bardziej dopieszczam zbiornik, a co za tym idzie zwracam uwage na coraz drobniejsze detale.
I zastanawia mnie osad jaki mam (od zawsze) na powierzchni wody. widoczny tylko pod światło, wyraźnie rozpraszający się kiedy sypię suchy pokarm.
Co to jest (produkty cyklu azotowego - tak jak w przypadku białego nalotu na roślinach)? I najważniejsze - jak to zdjąć - czy skimmer da radę (i ma sens) w małym 25 l zbiorniku?
Tak to wygląda:
https://streamable.com/snq4u
Osad na powierzchni wody
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Zobacz TUTAJjts82 pisze:I zastanawia mnie osad jaki mam (od zawsze) na powierzchni wody. widoczny tylko pod światło, wyraźnie rozpraszający się kiedy sypię suchy pokarm.
To jest po prostu kożuch bakteryjny, nie należy się nim przejmować. Wielokrotnie w różnych tematach pisaliśmy o nim na Akwaforum.
Jeżeli masz możliwość skierowania wylotu wody z filtra na powierzchnię wody w akwarium to podczas ruchu tafli kożuch powinien zaniknąć.
Jeżeli masz możliwość skierowania wylotu wody z filtra na powierzchnię wody w akwarium to podczas ruchu tafli kożuch powinien zaniknąć.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.