RO po raz kolejny
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom
Jak zmieszasz kranówkę z demineralizowaną w proporcjach pół na pół, to uzyskasz wodę o GH ok. 10*.
I tak sobie to licz - suma GH wszystkich części wody przez ilość tych części.
Czyli masz np. część wody kranowej o GH=20* (może być litr), mieszasz z taką samą częścią wody demineralizowanej (też litr), masz dwa litry wody o parametrach (20*GH+0*GH)/2=10*GH.
Przykład drugi: 2 części kranówki o GH=20 i jedna część demineralizowanej to masz (20*GH+20*GH+0*GH)/3=ok 13*GH.
Resztę (KH i pH) korygujesz aquacidem.
I tak sobie to licz - suma GH wszystkich części wody przez ilość tych części.
Czyli masz np. część wody kranowej o GH=20* (może być litr), mieszasz z taką samą częścią wody demineralizowanej (też litr), masz dwa litry wody o parametrach (20*GH+0*GH)/2=10*GH.
Przykład drugi: 2 części kranówki o GH=20 i jedna część demineralizowanej to masz (20*GH+20*GH+0*GH)/3=ok 13*GH.
Resztę (KH i pH) korygujesz aquacidem.
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom
Lej do podmian wodę już przygotowaną (zmieszaną), do uzyskania odpowiedniej twardości GH, potem mierz i koryguj kwasem (aquacidem) wodą do podmian.
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Zrobiłem mały eksperyment przy podmianie wody odnośnie przyszłej automatyki.
Posiadam 7m niebieskiego węża PE 8x6
1. wylewanie 10l wody grawitacyjnie-8minut
2. uzupełnianie 10l wody RO-2h
*woda trafia do komory grzałki w FILTRZE KASETOWYM
Czyli tak na oko gdybym podmieniał raz w tygodniu 50l (25%-akwarium brutto 300l, a netto jakieś 200l) to nie byłoby tak źle z czasem podmiany.
1. wylewanie 50l wody. Po zastosowaniu pompy na pewno szybciej niż grawitacyjnie
2. nalewanie 25l wody kranowej-chwila przy małym ciśnieniu
3. uzupełnianie wody RO ~25l około 5h i tu wychodzi moje słabe ciśnienie wody
Cały czas się zastanawiam czy wodę będę podmieniał mniej i częściej czy więcej i rzadziej, ale chyba wybiorę opcję pierwszą.
Posiadam 7m niebieskiego węża PE 8x6
1. wylewanie 10l wody grawitacyjnie-8minut
2. uzupełnianie 10l wody RO-2h
*woda trafia do komory grzałki w FILTRZE KASETOWYM
Czyli tak na oko gdybym podmieniał raz w tygodniu 50l (25%-akwarium brutto 300l, a netto jakieś 200l) to nie byłoby tak źle z czasem podmiany.
1. wylewanie 50l wody. Po zastosowaniu pompy na pewno szybciej niż grawitacyjnie
2. nalewanie 25l wody kranowej-chwila przy małym ciśnieniu
3. uzupełnianie wody RO ~25l około 5h i tu wychodzi moje słabe ciśnienie wody
Cały czas się zastanawiam czy wodę będę podmieniał mniej i częściej czy więcej i rzadziej, ale chyba wybiorę opcję pierwszą.
Odkopię temat bo mam już pomału dość kapiącej wody...
Chciałbym swój system filtracji RO wyposażyć w pompę i małą automatykę i teraz tak:
1. filtr RO-LINKA
2. beczka 80l
3. czy pompa (LINKA) którą polecał @goldi_ będzie OK?
4. chciałbym zastosować TAKI zawór pływakowy
5. czy potrzebuję zawór czterodrożny?
6. jak to wszytko spiąć razem aby było dobrze i bezpiecznie?
Chciałbym swój system filtracji RO wyposażyć w pompę i małą automatykę i teraz tak:
1. filtr RO-LINKA
2. beczka 80l
3. czy pompa (LINKA) którą polecał @goldi_ będzie OK?
4. chciałbym zastosować TAKI zawór pływakowy
5. czy potrzebuję zawór czterodrożny?
6. jak to wszytko spiąć razem aby było dobrze i bezpiecznie?
ad.1 to jest klasyczny (chyba najczęściej uzywney) zestaw Ro jednak bym sie zastanowił nad filtrami w oparciu o korpusy narurowe. Przerabiałęm jedne i drugie i z perspektywy czasu widzę same zalety "narurowców"
ad.4 też będzie działało jednak od lat stosuję zasilanie filtra RO przez elektrozawór (elektrozawory) oraz oczywiście czujniki poziomu wody . Daje to większe możliwości choćby ustalania finalnej twardości wody do podmian .
Inne czujniki i wspomniany system sterowania umożliwi stosowania zamiast beczki/beczek kanistra który jest po prosu poręczniejszy i nie zajmuje tyle miejsca
itd
ad.5 chyba nie . Ja w każdym razie nigdy tego nie uzywałem . Zamiast tego zawory zwrotne i/lub "syfon przelewowy"
ad.4 też będzie działało jednak od lat stosuję zasilanie filtra RO przez elektrozawór (elektrozawory) oraz oczywiście czujniki poziomu wody . Daje to większe możliwości choćby ustalania finalnej twardości wody do podmian .
Inne czujniki i wspomniany system sterowania umożliwi stosowania zamiast beczki/beczek kanistra który jest po prosu poręczniejszy i nie zajmuje tyle miejsca
itd
ad.5 chyba nie . Ja w każdym razie nigdy tego nie uzywałem . Zamiast tego zawory zwrotne i/lub "syfon przelewowy"
Filtr już od jakiegoś czasu mam i nie będę go teraz zmieniał
Chodzi mi o tymczasowe usprawnienie bo w niedługim czasie (bliżej nieokreślonym) będę chciał zrobić sobie szafkę na wszytko, a teraz muszę się pomęczyć. Jeszcze niedawno miałem osiem wiaderek gdzie zbierałem wodę, później kupiłem beczkę i już jest jakieś usprawnienie.
Na tą chwilę chciałbym zamontować pompę aby filtrowanie wody szło sprawniej oraz mini automat aby po zakończeniu zbierania odpowiedniej ilości wody wszytko samo się rozłączyło. Kiedyś przyjdzie czas na większe automaty, ale to nie teraz i nie na tą chwilę.
Czy dobrze myślę, żeby podłączyć kolejno:
- wodociąg
- zawór główny dla RO
- zawór niskiego ciśnienia dla pompy
- pre-filtr węglowy
- pre-filtr sedymentacyjny
- pompa
- membrana RO
- odpływ oczyszczonej wody
- filtr wysokiego ciśnienia
- zawór pływakowy
1. gdy zamknę zawór główny to spadnie ciśnienie i pompa zostanie wyłączona
2. gdy woda dojdzie do odpowiedniego poziomu to zawór pływakowy odetnie odpływ, wzrośnie ciśnienie i pompa zostanie odłączona
Nie jestem pewny, ale chyba zawór czterodrożny też będzie potrzeby aby odłączył wodę na wejściu filtra gdy zawór pływakowy odetnie odpływ, zawór wysokiego ciśnienia wyłączy pompę.
Jak to jest z tą pompą? Jeżeli zostanie wyłączona to woda dalej leci (ciśnieniem sieci wodociągowej) czy woda zostaje całkowicie odłączona?
Chodzi mi o tymczasowe usprawnienie bo w niedługim czasie (bliżej nieokreślonym) będę chciał zrobić sobie szafkę na wszytko, a teraz muszę się pomęczyć. Jeszcze niedawno miałem osiem wiaderek gdzie zbierałem wodę, później kupiłem beczkę i już jest jakieś usprawnienie.
Na tą chwilę chciałbym zamontować pompę aby filtrowanie wody szło sprawniej oraz mini automat aby po zakończeniu zbierania odpowiedniej ilości wody wszytko samo się rozłączyło. Kiedyś przyjdzie czas na większe automaty, ale to nie teraz i nie na tą chwilę.
Czy dobrze myślę, żeby podłączyć kolejno:
- wodociąg
- zawór główny dla RO
- zawór niskiego ciśnienia dla pompy
- pre-filtr węglowy
- pre-filtr sedymentacyjny
- pompa
- membrana RO
- odpływ oczyszczonej wody
- filtr wysokiego ciśnienia
- zawór pływakowy
1. gdy zamknę zawór główny to spadnie ciśnienie i pompa zostanie wyłączona
2. gdy woda dojdzie do odpowiedniego poziomu to zawór pływakowy odetnie odpływ, wzrośnie ciśnienie i pompa zostanie odłączona
Nie jestem pewny, ale chyba zawór czterodrożny też będzie potrzeby aby odłączył wodę na wejściu filtra gdy zawór pływakowy odetnie odpływ, zawór wysokiego ciśnienia wyłączy pompę.
Jak to jest z tą pompą? Jeżeli zostanie wyłączona to woda dalej leci (ciśnieniem sieci wodociągowej) czy woda zostaje całkowicie odłączona?
Potrzebuję pomocy...
Zakupiłem sobie zawór czterodrożny i nie wiem jak to podłączyć
Zamontowałem go tak:
1. "wysokie ciśnienie" między filtrami wstępnymi, a membraną
2. "niskie ciśnienie" na odpływie czystej wody RO i na końcu zawór pływakowy
Niestety, ale po zamknięciu zaworu pływakowego woda odpadowa nadal leci. Co robię nie tak?
Zakupiłem sobie zawór czterodrożny i nie wiem jak to podłączyć
Zamontowałem go tak:
1. "wysokie ciśnienie" między filtrami wstępnymi, a membraną
2. "niskie ciśnienie" na odpływie czystej wody RO i na końcu zawór pływakowy
Niestety, ale po zamknięciu zaworu pływakowego woda odpadowa nadal leci. Co robię nie tak?
To teraz już całkiem mnie zbiłeś z tropu...
Filtr RO ma jedno wejście czyli woda kranowa i dwa wyjścia: woda czysta i woda odpadowa. Ja dałem zawór na odpływie czystej wody i na wejściu (woda kranowa) ponieważ myślałem, że jak zawór pływakowy się zamknie to wzrośnie ciśnienie i zamknie mi dopływ wody do filtra (odetnie wodę kranową) ale tak się nie dzieje
Kupiłem coś takiego:
Filtr RO ma jedno wejście czyli woda kranowa i dwa wyjścia: woda czysta i woda odpadowa. Ja dałem zawór na odpływie czystej wody i na wejściu (woda kranowa) ponieważ myślałem, że jak zawór pływakowy się zamknie to wzrośnie ciśnienie i zamknie mi dopływ wody do filtra (odetnie wodę kranową) ale tak się nie dzieje
Kupiłem coś takiego: