Forum akwarystyczne Akwaforum

Jest to mój pierwszy post, witam więc wszystkich forumowiczów. Zakładam nowe akwarium 112l. Jest już obsadzone roślinami, pracuje ponad 2 tygodnie. pH wody 6,0, twardość 8.
Chciałbym w nim hodować tetry rubinowe, grupę około 20 szt. Zastanawiam się nad uzupłnieniem obsady. Czy parka lub dwie pielęgniczek borelli, grupka otosków (6-8 szt.) i grupka kirysków (6-8 szt.) będzie dobrym pomysłem?

Jeżeli podłożem będzie piasek to spokojnie taka obsada może byc z tym ,że parka pielęgniczek.

Witam, proszę popraw tytuł tematu na zgodny z Regulaminem Działu Obsady. Użyj opcji "zmień" w pierwszym poście.

Jakie są wymiary akwarium? Co jest podłożem?

Co to za gatunek "tetra rubinowa"? Proszę podaj nazwę łacińską, bo nie wiem o jakich rybach piszesz.

Tetra rubinowa - Axelrodia riesei.
Akwarium 80x35x40, podłoże piasek.

Dziękuję za poprawienie tytułu tematu i odpowiedź na moje pytanie.

Parka (a lepiej harem) pielęgniczek borelii będzie ok. Radzę trzymać 1+2, nie więcej. Przynajmniej na początek. Oczywiście wskazane są korzenie, gąszcz roślin i skorupy kokosa jako miejsce schronienia.

Korzenie są, roślinna dżungla też. Kokosowych skorup nie dawałem, bo korzenie tworzą fajne „jaskinie". Z borelkami mam kłopot, bo w sieci co informacja o nich to odmienne opinie. Jedni twierdzą, że zdecydowanie parka a inni, że harem. Sam już nie wiem. Zresztą pielęgniczki pojawią się w akwarium na końcu, więc mam jeszcze chwilę na podjęcie decyzji.

W oczekiwaniu na dostępność borelek przeszukałam kawał Internetu i wyszło na to, że borelki można trzymać zarówno w konfiguracji 1+1, jak i 1+2 lub 1+3. Oczywiście zależnie od tego, ile miejsca ma się w akwarium i czy zapewni się samiczkom miejsca na obranie rewirów. Jednak parka także może się sprawdzić, bo te rybki podobno nie są aż tak temperamentne jak inne pielęgniczki i samiec nie powinien zamęczyć swojej jedynej żony To mówię z wiedzy pozyskanej z sieci, nie własnego doświadczenia.

Sama planowałam zakupić parkę, ale wczoraj ze sklepu wróciłam właśnie z haremikiem 1+2 borelli. Za jakiś czas mogę dać znać, jak się u mnie taka opcja sprawdza, bo póki co samczyk prowadza się raz z jedną, raz z drugą samiczką, ale jeszcze za wcześnie za wyciąganie jakichkolwiek wniosków. Zobaczymy co będzie, kiedy rybki dojrzeją i zacznie się tarło.

Pod koniec przyszłego tygodnia chciałbym zacząć zarybianie zbiornika. Czy wprowadzać wszystkie gatunki razem (poza borelkami, bo te pojawią się za około miesiąc), czy kolejno? A jeśli kolejno, to w jakiej kolejności i odstępach czasu?

Na pewno nie wszystko razem- za dużo tego, zwierzęta należy wprowadzać co kilka dni, aby zbiornik "złapał oddech" i przystosował się do nowych warunków [ryby jedzą, oddychają i kupczą, potrzeba więcej bakterii oczyszczających wodę i najlepiej dać im trochę czasu na namnożenie].

Zacząłbym chyba od tetr- 10szt. na start [to niewielkie ryby, więc raczej dużo nie brudzą], kolejne 10 najwcześniej chyba po 4 dniach [na spokojnie- nie ma co się spieszyć]. Potem kolej na kiryski by była [oczywiście najwcześniej po kolejnych 4 dniach] i tu od razu wszystkie. Otoski na koniec po obserwacjach zbiornika i parametrów wody, tu czas wpuszczenia wydłużyłbym jak te 4 dni...

Dziękuję za pomoc. Mam jeszcze jedno pytanie. Czy zamiast parki borelek mogę trzymać dwie lub kilka samiczek tego gatunku bez samca?

Mag101 pisze: Czy zamiast parki borelek mogę trzymać dwie lub kilka samiczek tego gatunku bez samca?

A kto Ci zabroni? Jaki będzie efekt nigdy nie wiadomo, wśród pielęgnicowatych każda ryba to indywiduum i albo się dogadają, albo nie... nie ma sprawdzonego wyjścia, gdzie na pewno ryby będą współżyły w zgodzie, trzeba próbować, obserwować, dobierać, wymieniać