coś mi pływa/skacze po wodzie...
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
coś mi pływa/skacze po wodzie...
kolejna dziwna sprawa - coś małego skacze mi po roślinach (nad powierzchnią wody). To coś wygląda na coś jakby mszyce, ale skaczące. Czy mam siętym przejmować? walczyć z tym - jak? Czy macie pomysł, cóż to u licha jest???
ale to nie jest pojedyńcza sztuka tylko mafia jakaś... Za chwilę usunę część roślin wystających ponad powierznchnię, ale siłą rzeczy wszystkich nie wykarczuję.
A cóż to może być - masz jakiś mpomysł? Wielkość - jak 1/8 łebka od szpilki... zółto-białe, skaczące. Na zdjęciu pewnie by nawet nie wyszło - za małe...
A cóż to może być - masz jakiś mpomysł? Wielkość - jak 1/8 łebka od szpilki... zółto-białe, skaczące. Na zdjęciu pewnie by nawet nie wyszło - za małe...
Na szybko nic mi nie przychodzi do głowy i nie wiem co to może byc takiego, ale musiałes to przyniesc do akwa z roslina jakąś albo z korzeniem, ale bardziej obstawiam zatem na rosliny. A inna opcja to taka, ze skoro rośliny wystawały nad powierzchnia, moze na nich były częsci pokarmu, troche mokro światło i jakieś robactwo sie zagnieździło. Wytnij to w pień
Pozdrowienia
Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
200l - profil
____________________________________________
Niezły mam mix , a więc 200l. a w nim:
kiryski Sterbi x 4, kiryski spiżowe x 3, kiryski panda x 2, Otocynklus x 3, zbrojnik niebieski x 1, Lorikaria red x 1, L-204 x 1, L-134 x 1, Ramireza x 2 (para), Pretniki karłowate x 3 (2 samce i samica - druga "odeszła"), kosiarka x 3 (całkiem nieduże), bojownik x 2 (samice), krewetka filtrująca x 2, krewetka ammano x 2.
A wracając do tych stworzeń to na oko jakieś "szkodniki". Nie sądzę aby były to krewecie. Tego jest na oko ze 20- 30 sztuk albo i więcej. Koczują na wystających ponad wodę częściach roślin. Jak roślinkęzanurzę w wodzie to skaczą (nie toną w wodzie). Rośliny przerzedziłem wczoraj, ale musiałbym je czymś przygnieść na jakiś czas na dużej powierzchni, albo przyciąć... I jednego i drugiego sobie niewyobrażam... Czy to "robactwo" może mi w czymś zaszkodzić w akwa???
kiryski Sterbi x 4, kiryski spiżowe x 3, kiryski panda x 2, Otocynklus x 3, zbrojnik niebieski x 1, Lorikaria red x 1, L-204 x 1, L-134 x 1, Ramireza x 2 (para), Pretniki karłowate x 3 (2 samce i samica - druga "odeszła"), kosiarka x 3 (całkiem nieduże), bojownik x 2 (samice), krewetka filtrująca x 2, krewetka ammano x 2.
A wracając do tych stworzeń to na oko jakieś "szkodniki". Nie sądzę aby były to krewecie. Tego jest na oko ze 20- 30 sztuk albo i więcej. Koczują na wystających ponad wodę częściach roślin. Jak roślinkęzanurzę w wodzie to skaczą (nie toną w wodzie). Rośliny przerzedziłem wczoraj, ale musiałbym je czymś przygnieść na jakiś czas na dużej powierzchni, albo przyciąć... I jednego i drugiego sobie niewyobrażam... Czy to "robactwo" może mi w czymś zaszkodzić w akwa???
Witam.To coś to najprawdopodobniej skoczogonki-z Twojego opisu ,wszystko na to wskazuje.Nie jest to nic groźnego-zdarza się to nieraz w zbiornikach z wystającymi ponad powierzchnię wody roślinami lub na roślinach pływających.Z powierzni wody można się ich pozbyć,np.przez zwiększenie ruchu wody na powierzchni akwa.Pozdrawiam