[200L] Idealny dobór ryb do wody.
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
[200L] Idealny dobór ryb do wody.
Witam,
W dzieciństwie przez wiele lat akwaria były mi wiernym towarzyszem. Teraz po 12 latach przerwy chęć posiadania akwarium wróciła. Niestety akwarium posiadałem w czasach sprzed swobodnego dostępu do wiedzy akwarystycznej. Dopiero teraz zdałem sobie sprawę jak bardzo męczyłem swoje ryby (przerybienie, brak odpowiedniej wody, temperatury). Absolutnie nie chciałbym popełnić tego błędu jeszcze raz. Dlatego najważniejsza kwestia przy zakładaniu akwarium jest dla mnie dobre samopoczucie zwierząt. Nie zależy mi na żadnych konkretnych gatunkach. Jedyne co wiem na pewno, że akwarium będzie 200L 100x40x50h. Resztę sprzętu dobiore odpowiednio do wymagań ryb. Od kilku dni intensywnie wertuję internety. Niestety zgłupiałem totalnie i tak jak początkowo myślałem że mam jakąś koncepcję to teraz wiem tylko że nic nie wiem. Stąd ten temat
Doszedłem jedynie do wniosku, że najlepszą opcją byłoby akwarium w miarę biotopowe (nie zależy mi aby bylo za takie uznawane ma być dobrze podopiecznym) z 3 gatunkami ryb o mniejszych rozmiarach które będzie można trzymać w większej ilości.
Za ograniczający parametr wybrałem wodę. Nie mam zbytnio miejsca na zabawę z filtrem RO, boję się też ze jak za rok dwa zapał akwariowy lekko spadnie mógłbym "olać" bardziej skomplikowane zabawy z wodą na czym ucierpiały by zwierzęta a jak podkreślałem jest to dla mnie priorytetem by tak się nie stało i ryzyko ograniczyć do minimum. Chciałbym się cieszyć posiadaniem akwarium ze szczęśliwymi rybami
Woda ma następujące parametry:
pH: 7,3
twardość ogólna: 11,2 dH. W zasadzie w 95% odpowiada za nią twardość weglanowa.
pH mogę delikatnie skorygować kwasami ponieważ mam b.dobry pHmetr oraz dostęp do odpowiednich kwasów jak i doświadczenie z obchodzeniem się z nimi.
Rośliny, wystrój, podłoże będę dobierał pod konkretne zaproponowane przez Państwa ryby.
Pytam też o kierunek w którym uderzać abym mógł znaleźć jakąś konkretną literaturę i zdobyć należytą wiedzę w zakresie opieki zarówno nad roślinnością jak i rybami z danego środowiska.
Z góry bardzo dziękuję za każdą pomoc.
W dzieciństwie przez wiele lat akwaria były mi wiernym towarzyszem. Teraz po 12 latach przerwy chęć posiadania akwarium wróciła. Niestety akwarium posiadałem w czasach sprzed swobodnego dostępu do wiedzy akwarystycznej. Dopiero teraz zdałem sobie sprawę jak bardzo męczyłem swoje ryby (przerybienie, brak odpowiedniej wody, temperatury). Absolutnie nie chciałbym popełnić tego błędu jeszcze raz. Dlatego najważniejsza kwestia przy zakładaniu akwarium jest dla mnie dobre samopoczucie zwierząt. Nie zależy mi na żadnych konkretnych gatunkach. Jedyne co wiem na pewno, że akwarium będzie 200L 100x40x50h. Resztę sprzętu dobiore odpowiednio do wymagań ryb. Od kilku dni intensywnie wertuję internety. Niestety zgłupiałem totalnie i tak jak początkowo myślałem że mam jakąś koncepcję to teraz wiem tylko że nic nie wiem. Stąd ten temat
Doszedłem jedynie do wniosku, że najlepszą opcją byłoby akwarium w miarę biotopowe (nie zależy mi aby bylo za takie uznawane ma być dobrze podopiecznym) z 3 gatunkami ryb o mniejszych rozmiarach które będzie można trzymać w większej ilości.
Za ograniczający parametr wybrałem wodę. Nie mam zbytnio miejsca na zabawę z filtrem RO, boję się też ze jak za rok dwa zapał akwariowy lekko spadnie mógłbym "olać" bardziej skomplikowane zabawy z wodą na czym ucierpiały by zwierzęta a jak podkreślałem jest to dla mnie priorytetem by tak się nie stało i ryzyko ograniczyć do minimum. Chciałbym się cieszyć posiadaniem akwarium ze szczęśliwymi rybami
Woda ma następujące parametry:
pH: 7,3
twardość ogólna: 11,2 dH. W zasadzie w 95% odpowiada za nią twardość weglanowa.
pH mogę delikatnie skorygować kwasami ponieważ mam b.dobry pHmetr oraz dostęp do odpowiednich kwasów jak i doświadczenie z obchodzeniem się z nimi.
Rośliny, wystrój, podłoże będę dobierał pod konkretne zaproponowane przez Państwa ryby.
Pytam też o kierunek w którym uderzać abym mógł znaleźć jakąś konkretną literaturę i zdobyć należytą wiedzę w zakresie opieki zarówno nad roślinnością jak i rybami z danego środowiska.
Z góry bardzo dziękuję za każdą pomoc.
Super pomysł z tymi raczkami. Poczytałem o nich trochę i bardzo mi się spodobało.
Książka już do mnie idzie: Ulrich Schliewen - "Ryby akwariowe od A do Z"
Moje myśli właśnie wędrują ku:
Danio albolineatus - Danio tęczowy szt. 10
Pethia padamya Brzanka odeska szt. 10.
Z tego co wyczytałem na różnych stronach internetowych wymagania środowiskowe mają podobne. Dwa takie 10 osobnikowe stadka to chyba nie będzie za dużo?
Na dno do utrzymania higieny akwarium raczki
Cambarellus patzcuarensis - Rak karłowaty z Patzcuaro szt. 3 pary, 4?
Czy w celach walki z glonami można dorzucić na dno jeszcze jakieś krewetki? Czy to już będzie przesada i za duże stężenie osobników na dm3 akwenu? (też bardzo fajne i sympatyczne stworzonka)
Książka już do mnie idzie: Ulrich Schliewen - "Ryby akwariowe od A do Z"
Moje myśli właśnie wędrują ku:
Danio albolineatus - Danio tęczowy szt. 10
Pethia padamya Brzanka odeska szt. 10.
Z tego co wyczytałem na różnych stronach internetowych wymagania środowiskowe mają podobne. Dwa takie 10 osobnikowe stadka to chyba nie będzie za dużo?
Na dno do utrzymania higieny akwarium raczki
Cambarellus patzcuarensis - Rak karłowaty z Patzcuaro szt. 3 pary, 4?
Czy w celach walki z glonami można dorzucić na dno jeszcze jakieś krewetki? Czy to już będzie przesada i za duże stężenie osobników na dm3 akwenu? (też bardzo fajne i sympatyczne stworzonka)
Ryb możesz mieć i 30 spokojnie razem według mnie- wielkie nie są i wymiary szkła spokojnie powinny im starczyć. Na raczkach za bardzo się nie znam, zacząłbym od 3 par i pomału zwiększał liczebność, jeśli nie byłoby agresji- potyczki są czymś normalnym i myślę, że kilkanaście sztuk nawet docelowo przy odpowiednio urozmaiconym dnie mógłbyś trzymać. Przeciw krewetkom też niczego nie widzę, jak się nie uda ich utrzymać to trudno [raczki i ryby może będą na nie polować], spróbować nie zaszkodzi na pewno, krewetki potrafią być szybkie, przy tym nie muszą siedzieć na dnie- wśród roślinności też im dobrze, zwłaszcza pływającej.
Za dużo to może nie będzie jednak moim zdaniem 2 stadka/ławice to kiepski pomysł .Biniu pisze:Dwa takie 10 osobnikowe stadka to chyba nie będzie za dużo?
Zwykle się mieszają i nie zachowują się typowo ławicowo . Sądze że lepszym rozwiązaniem jest wybranie jednej większej ławicy i jedną lub dosłownie kilka ryb większych . To zapewni z jednej strony pewien kontrast a z drugiej strony stymulować będzie zachowania typowo ławicowe .
Dzięki za dobre porady. To po 15 z gatunku będzie jeszcze lepiej skoro to ryby żyjące w stadzie to będą się pewniej czuły.
Generalnie bardzo mi się ten kierunek spodobał. Teraz tylko dobrze zaaranżować akwarium i obsadzić odpowiednio roślinami by zwierzęta dobrze się czuły a wszystko cieszyło oko
Generalnie bardzo mi się ten kierunek spodobał. Teraz tylko dobrze zaaranżować akwarium i obsadzić odpowiednio roślinami by zwierzęta dobrze się czuły a wszystko cieszyło oko
Rozumiem. Poszukam również czegoś większego pasującego do Brzanki Odeski. Wcześniej myślałem o tym co mówisz i chciałem wrzucić parkę jakichś Gurami ale zdecydowanie nie zgrywają się temperaturowo.goldi_ pisze:Za dużo to może nie będzie jednak moim zdaniem 2 stadka/ławice to kiepski pomysł .Biniu pisze:Dwa takie 10 osobnikowe stadka to chyba nie będzie za dużo?
Zwykle się mieszają i nie zachowują się typowo ławicowo . Sądze że lepszym rozwiązaniem jest wybranie jednej większej ławicy i jedną lub dosłownie kilka ryb większych . To zapewni z jednej strony pewien kontrast a z drugiej strony stymulować będzie zachowania typowo ławicowe .
Ostatnio zmieniony 25 lis 2018 15:54 przez Biniu, łącznie zmieniany 1 raz.
Myślałem o jakichś 23-24°C. Wszędzie gdzie szukałem info o Danio Tęczowym widziałem że mają tolerancję temperatury 20-25°C natomiast Brzanki Odeski 22-26°C więc by się to pokrywało. Oczywiście w internecie różne rzeczy ludzie piszą, więc będę to weryfikował
@goldi_ nie przeczytałem Twojego posta zanim wysłałem odpowiedz. Już zedytowalem.
Jest jakieś guramiowate które będą szczęśliwe w 24°C? Teoretycznie wyszukuję jakieś które dolny zakres mają w 22 ale nie chciał bym zrobić im krzywdy czy żeby były chorowite/cierpiące
@goldi_ nie przeczytałem Twojego posta zanim wysłałem odpowiedz. Już zedytowalem.
Jest jakieś guramiowate które będą szczęśliwe w 24°C? Teoretycznie wyszukuję jakieś które dolny zakres mają w 22 ale nie chciał bym zrobić im krzywdy czy żeby były chorowite/cierpiące
Też pierwsza opcja bardzo mi się podoba wlasnie ze względu (wg tego co udało mi się ustalić) na dość dobre dopasowanie wszystkich gatunków jeśli chodzi o warunki środowiskowe, charakter i upodobania.
Jeśli jedyny problem w trzymaniu dwóch gatunkow stadnych ryb to fakt że nie będą chciały w zbitych ławicach pływać to dla mnie nie problem
Jeśli jedyny problem w trzymaniu dwóch gatunkow stadnych ryb to fakt że nie będą chciały w zbitych ławicach pływać to dla mnie nie problem
Przeczytałem sporo na temat akwarystyki i stety lub niestety bardzo urzeklo mnie akwarium typu Low Tech. Nie chodzi nawet o same koszty zalozenia czy utrzymania. Po prostu taka filozofia stworzenia swojego wlasnego stabilnego samoregulującego ekosystemu we wlasnym domu bardzo przypadl mi do gustu. Tak wiec kwestia obsady zeszla troche na dalszy plan i bedzie dobierana na spokojnie jak juz sie srodowisko i woda ustabilizuja
Z pozytywow to akwarium prawdopodobnie wzrosnie z tych 200 do 300L (120x50x50) na pewno odkryte, wiec to tez musi zostac uwzglednione przy doborze fauny akwenu. Na ta chwile nie mam absolutnie pojecia co by tam mialo zyc Poza tym, ze bardzo bym chcial krewetki, ale na razie nie wiem jak to sie laczy z LT. Musze sie podszkolic.
Jesli chodzi o ksiazke Pani Diany Walstad - lektura in progres.
Z pozytywow to akwarium prawdopodobnie wzrosnie z tych 200 do 300L (120x50x50) na pewno odkryte, wiec to tez musi zostac uwzglednione przy doborze fauny akwenu. Na ta chwile nie mam absolutnie pojecia co by tam mialo zyc Poza tym, ze bardzo bym chcial krewetki, ale na razie nie wiem jak to sie laczy z LT. Musze sie podszkolic.
Jesli chodzi o ksiazke Pani Diany Walstad - lektura in progres.