Pomoc w interpretacji wyników testów wody

Problemy z utrzymaniem czystości i odpowiednich parametrów wody

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

MateuszLodz
Posty: 69
Rejestracja: 02 sty 2019 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post autor: MateuszLodz »

bomba91 pisze:W Twoim akwarium podmiany beda niezbedne.

Podmian mozna unikac, nawet przez kilka dobrych miesiecy- tylko inaczej sie takiej akwarium zaklada i prowadzi.
Założe się o niewielką stawkę ze podmiany opóźniają proces dojrzewania .

Wygrales :mrgreen:

To logiczne.
To że będę musiał robić podmiany w zarybionym akwarium jest dla mnie sprawą jasną.
Chodzi mi o podmiany w tym konkretnym momencie.
Biniu
Posty: 217
Rejestracja: 22 lis 2018 19:58
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Biniu »

bomba91 pisze:3% azotu stanowi amoniak, czyli piszemy o tym samym. Z reszta przy pH 8 to juz nie 3%, a 5-6%, zalezy od temperatury.
Poradziles wpuscic ryby, a tu prosze, NO2.
Droga koleżanko. 3% azotu amonowego, a nie całkowitego azotu, to jest ogromna różnica.

Chciałem tylko sprostować błąd w stwierdzeniu, że przy pH 7.8 jakie w akwarium ma Mateusz powoduje, że NH3 nie będzie mógł się przekształcić do NH4+ które mają dalej przerobić rośliny i bakterie nitryfikacyjne. Ponieważ nie ma żadnych z tym problemów. Amoniak od razu tworzy w takiej wodzie jony NH4+ tylko, że z 97% skutecznością (w 20*C). Czyli pożywka dla bakterii będzie.

Co do zeolitu w filtrze to się nie wypowiem, bo się nie znam na tym minerale. Nie wiem po co go dodawać do filtra, nie wiem jakie reakcje chemiczne zachodzą gdy woda przez niego przepływa. Idąc za wikipedią:
"Mają zastosowanie w różnych działach przemysłu chemicznego – przy produkcji proszków do prania (jako składnik zmiękczający wodę), przy produkcji nawozów mineralnych."
"Używane jako wkład filtracyjny w filtrach akwariowych, ze względu na neutralizowanie szkodliwego amoniaku i fosforanów."

Co do porady o wpuszczeniu ryb, była w momencie gdy Mateusz po 18 dniach od zalania akwarium wodą miał NO2 na zerowym poziomie i NO3 na 0-2ppm. Ja bym w takim wypadku zarybiał, a teraz skoro NO2 rośnie (po dodaniu roślin w niedzielę i grzebaniu w podłożu) trzeba czekać i obserwować. I tak jakby NO2 spadło wpuściłbym jakieś małe organizmy i obserwował dalej stężenia, testy są tanie. Ryba/ślimak/krewetka nie zdechną od razu, będzie czas na reakcję.

goldi_ pisze:A jakieś uzasadnienie?
Osobiście nie mogę wymyślić powodu dla którego mamy robić podmiany w pustym (bez fauny ) zbiorniku.

Założe się o niewielką stawkę ze podmiany opóźniają proces dojrzewania .
Też nie widzę sensu. No chyba, że jest jakieś podłoże, które uwalnia dużo mikro i makro elementów to wydaje się mieć jakieś uzasadnienie.

Mogą opóźniać, ale nie muszą, zależy od konkretnych szczepów bakterii o tych które odpowiadają za nitryfikację w filtrach akwariowych tak naprawdę niewiele wiemy (dlatego średnio wierzę w te wszystkie biostartery). Często jest odwoływanie się do bakterii, które przeprowadzają te procesy w glebie, ale to zupełnie różne środowiska. Druga sprawa to sama woda u każdego jest inna i inaczej będzie oddziaływać na zbiornik.
Niestety nie ma dobrej uniwersalnej rady.
Jedynie to czekać, obserwować parametry wody i zarybianie startować powoli, żeby w razie za wczesnego wpuszczenia fauny był czas na reakcje.
bomba91
Posty: 296
Rejestracja: 16 kwie 2017 20:55

Post autor: bomba91 »

W tym momencie nic nie ruszaj.
Niech sie namnoza bakterie, ktore przerobia NO2 na NO3 (mnoza sie one wolniej niz te, ktore przerabiaja nh4 i NH3 na NO2). Dlatego z czasem powinno byc ich tak duzo, ze NO2 nie powinno wzrastac, a NO3 owszem.
Czy to podmiany beda konieczne, czy rosliny Cie wyrecza, sam zobaczysz.

Biniu 3% azotu amoniakalnego (w formie amoniaku), nie w formie jonow amonowych.

Wiem ze to roznica i powtarzam, ze albo znow zle sie wyrazilam, albo zle zrozumiales.

3% z calego azotu to amoniak (w rzeczywistosci 5-6% z pH 8. ).
O to mi chodzilo. Tobie chyba tez.


Nie pisz posta pod postem, jak chcesz coś dopisać użyj opcji "zmień". Posty połączyłam. MOD BARA
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Dzięki Mateuszu, że nie krzyczysz na nas za OT w Twoim temacie, bo dyskusja jest ciekawa.

Wytłumaczę tylko przez moment, dlaczego jestem zwolennikiem podmian wody w trakcie dojrzewania akwarium. Powody są dwa:
1. Nie zauważyłam, żeby podmiany wody lub ich brak wpływały na czas dojrzewania akwarium, a zbiorników stawiałam naprawdę wiele przez te moje ponad trzydzieści lat doświadczenia w akwarystyce. Wydaje mi się, że częściową podmianą wody nigdy nie usuniemy nawet większości związków azotowych z wody, więc namnażające się bakterie nitryfikacyjne w filtrze będą miały odpowiednią ilość związków pokarmowych niezależnie od naszego działania. Polecam więc podmiany jako wdrożenie się do stałych czynności wykonywanych co tydzień lub dwa (w zależności od akwarium) od samego początku (nawyki).
2. Kwestia kolejna: podmiany wody robione od początku postawienia akwarium, do którego wlana jest zwykła kranówka (większość zbiorników) umożliwiają powolne przygotowywanie parametrów wody w akwarium pod konkretne wymagania gatunków ryb, jakie mają być w nim trzymane.
Oczywiście woda do podmian powinna być uzdatniona=przygotowana parametrowo i w czasie dojrzewania akwarium jest czas na spokojne nauczenie się jak taką wodę przygotowywać.
Ktoś może napisać: ale dlaczego w takim razie od razu do akwarium nie jest wlewana woda przygotowana parametrowo? Odpowiadam: to nie jest takie proste ze względu na ilość wody i ze względu na fakt zmienności parametrów wody w zbiorniku (trzeba ją mierzyć, coś może wodę zatwardzać, coś zmiękczać itd).

Stąd moja nieśmiała sugestia, że podmiany wody z trakcie dojrzewania zbiornika nie są niczym złym, a mogą okazać się całkiem przydatne.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
MateuszLodz
Posty: 69
Rejestracja: 02 sty 2019 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post autor: MateuszLodz »

BARA pisze:Dzięki Mateuszu, że nie krzyczysz na nas za OT w Twoim temacie, bo dyskusja jest ciekawa.

Wytłumaczę tylko przez moment, dlaczego jestem zwolennikiem podmian wody w trakcie dojrzewania akwarium. Powody są dwa:
1. Nie zauważyłam, żeby podmiany wody lub ich brak wpływały na czas dojrzewania akwarium, a zbiorników stawiałam naprawdę wiele przez te moje ponad trzydzieści lat doświadczenia w akwarystyce. Wydaje mi się, że częściową podmianą wody nigdy nie usuniemy nawet większości związków azotowych z wody, więc namnażające się bakterie nitryfikacyjne w filtrze będą miały odpowiednią ilość związków pokarmowych niezależnie od naszego działania. Polecam więc podmiany jako wdrożenie się do stałych czynności wykonywanych co tydzień lub dwa (w zależności od akwarium) od samego początku (nawyki).
2. Kwestia kolejna: podmiany wody robione od początku postawienia akwarium, do którego wlana jest zwykła kranówka (większość zbiorników) umożliwiają powolne przygotowywanie parametrów wody w akwarium pod konkretne wymagania gatunków ryb, jakie mają być w nim trzymane.
Oczywiście woda do podmian powinna być uzdatniona=przygotowana parametrowo i w czasie dojrzewania akwarium jest czas na spokojne nauczenie się jak taką wodę przygotowywać.
Ktoś może napisać: ale dlaczego w takim razie od razu do akwarium nie jest wlewana woda przygotowana parametrowo? Odpowiadam: to nie jest takie proste ze względu na ilość wody i ze względu na fakt zmienności parametrów wody w zbiorniku (trzeba ją mierzyć, coś może wodę zatwardzać, coś zmiękczać itd).

Stąd moja nieśmiała sugestia, że podmiany wody z trakcie dojrzewania zbiornika nie są niczym złym, a mogą okazać się całkiem przydatne.
BARA
Wręcz przeciwnie, czytam wszystko i biorę sobie każdą informacje, wskazówkę do serca.
Jako początkujący staram się dowiedzieć jak najwięcej.
Druga część Twojej wypowiedzi bardzo mnie zaciekawiła.
Docelowo chciałbym zmiękczyć odrobinę wodę, ponieważ ryby które najbardziej mi się podobają potrzebują wody w przedziale 0-15 GH, u mnie jest niestety 17GH.

Chciałbym robić podmiany z wodą demineralizowaną, myślę że to może pomóc? Chyba ze znacie lepsze sposoby?
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Do dolewania odparowanej wody w akwarium używaj tylko wody demineralizowanej/destylowanej.
A wodę do podmian przygotowuj osobno mieszając kranówkę z wodą demineralizowaną/destylowaną
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
goldi_
Posty: 1665
Rejestracja: 20 lut 2018 12:51
Lokalizacja: Piła

Post autor: goldi_ »

MateuszLodz pisze:Chciałbym robić podmiany z wodą demineralizowaną, myślę że to może pomóc? Chyba ze znacie lepsze sposoby?
Myślę że to jest najlepszy sposób .
bomba91
Posty: 296
Rejestracja: 16 kwie 2017 20:55

Post autor: bomba91 »

Dzieki Bara za polaczenie postow i sorry, zapomnialam.
Postaram sie pilnowac.

Co do podmian, tak jak mowisz, sa dwie szkoly: rob i nie rob. Zalezy od ryb, od roslin, od nawozenia.
Jak ktos ma powod, zeby robic podmiany, wolny czas i mu sie chce (w przeciwienstwie do mnie np), niech robi.
Sa tacy, ktorzy nie ingeruja bez konkretnego powodu w to co sie dzieje w szkle, dostosowuja obsade/nawozenie do wegetacji, jaka posiadaja i wiadro idzie w kat.

Wazne, zeby fauna miala odpowiednie warunki i zdrowo zyla.
Osobiscie wole startowac na parametrach, ktore chce miec (mniej wiecej) docelowo. Pewnie przez to ze nie lubie latac z wiadrem :mrgreen:
MateuszLodz
Posty: 69
Rejestracja: 02 sty 2019 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post autor: MateuszLodz »

Jeszcze jedna sprawa apropo obniżania parametrów.
Robić to wodą demineralizowana czy destylowaną?
Z tego co czytałem to destylowana powinna być czystsza?

Rzut beretem ode mnie jest firma, która sprzedaje wodę demineralizowaną za śmieszne pieniądze :)
goldi_
Posty: 1665
Rejestracja: 20 lut 2018 12:51
Lokalizacja: Piła

Post autor: goldi_ »

MateuszLodz pisze:Robić to wodą demineralizowana czy destylowaną?
róznice są tak subtelne że nie wierże żeby ktoś podważył stwierdzenie :" wszystko jedno"
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Dokładnie tak: wszystko jedno.
Dlatego w swoim poście pisałam: woda demineralizowana/destylowana

to jest po prostu H2O pozyskiwane różnym sposobem.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Biniu
Posty: 217
Rejestracja: 22 lis 2018 19:58
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Biniu »

bomba91 pisze:3% z calego azotu to amoniak (w rzeczywistosci 5-6% z pH 8. ).
O to mi chodzilo. Tobie chyba tez.
Doprecyzujmy.

Na azot ogólny składa się:
NH4
NH3
NO2
NO3

te 3% to jest z puli NH3 i NH4. Czyli jak jest 2 ppm związków amonowych to 1.8 ppm stanowi NH4 i 0.2 ppm stanowi trujący NH3.
W 20°C w literaturze można spotkać 3.3%
bomba91
Posty: 296
Rejestracja: 16 kwie 2017 20:55

Post autor: bomba91 »

W wiekszosci zbiornikow tu przedstawianych temperatura to ok.25 stopni. W kazdym razie blizej 25ciu niz 20tu.
Przy pH 8 amoniaku (z calego azotu) jest ponad 5% w takiej temperaturze. I jest to bardzo toksyczne stezenie dla fauny.
Biniu
Posty: 217
Rejestracja: 22 lis 2018 19:58
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Biniu »

Nie z całego azotu. Tylko z sumy NH4 i NH3. Przestań motać, bo szkodzi to nie rybom, a ich niedoświadczonym posiadaczom.

Czy te 3-5% jest szkodliwe to zależy tylko i wyłącznie od tego jakie jest stężenie. W większości zbiorników z normalną filtracją lub roslinami azot w postaci NH3 i NH4 jest praktycznie niemiezalny. Nawet przy pH 8
bomba91
Posty: 296
Rejestracja: 16 kwie 2017 20:55

Post autor: bomba91 »

Chodzi mi o azot amoniakalny i jony amonowe, nie o NO2 i NO3. Odwoluje sie do zbiornika, w ktorym NO2 i NO3 nie ruszalo, po co bierzesz je pod uwage?. Azot jesli byl, to jeszcze nie w formie NO2 ani NO3.

Mowimy o niedojrzalym zbiorniku. Nie o dojrzalym.
Toksycznosc amoniaku jest zalezna od pH i temperatury. Ta Sama ilosc amoniaku w pH 7 i w pH 8 bedzie miala odmienny wplyw na faune. W pH 8 zaszkodzi bardziej (bedzie bardziej stezona)

http://www.aquaworldaquarium.com/Articl ... mmonia.htm

Moj polski juz zardzewialy i zdaje sobie z tego sprawe. Moze po angielsku lepiej zrozumiesz o czym mowie.
ODPOWIEDZ