czy to normalne, żeby tydzień od uruchomienia akwarium z zainstalowanym korzeniem mangrowca i zasadzoną solidną porcją roślin gęsta gąbka akwarystyczna JBL Symec była absurdalnie brązowa?
Gąbkę zainstalowałem w filtrze w dwóch miejscach. Pierwsze miejsce to wlot wody do prefiltra - tam zainstalowałem i przyciąłem małą porcję waty, a wczoraj wyjąłem w stanie zupełnego zanieczyszczenia koloru brązowego i kilkoma drobinkami roślin. Druga porcja to pełen płat na samym końcu obiegu wody w filtrze - tu też było trochę brudu, ale zdecydowanie mniej.
W akwarium brak ryb. Woda czysta, nie jest kryształowa bo korzeń trochę barwi. Nic nie śmierdzi.
Barwienie wody mi nie przeszkadza, przeciwnie podoba się bo <zaostrza> widok. Martwi mnie tylko zabrudzenie gąbki - przecież nie ma w akwarium zwierząt, które mogłyby tak brudzić.
Przeciez gabka od tego jest , aby sie brudzic . Swiadczy to o tym ,ze filtruje wylapujac brudy ... wiec o co chodzi ?
Zrob eksperyment ; korzen potrzyj szczotka pod kranem - zobaczysz ile brudu brazowego leci .