Zdarta Skóra Akary! [WAZNE!]

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Zablokowany
Awatar użytkownika
BettaManiac
Posty: 208
Rejestracja: 13 mar 2019 9:06
Lokalizacja: Toruń/Kuj.Pom.

Zdarta Skóra Akary! [WAZNE!]

Post autor: BettaManiac »

. Opisz akwarium wg. wzoru:
-litraż 200l
-pielęgnice niebieskołuskie,skalary marmurkowe,akary z maronii
-Tropical dla pielęgnic,mrożonki
-dwa tygodnie
-tamten rok
-08.12.2018
-kaskada aquael największa,aquael pat 2 (chyba)
-rośliny na brzegach akwa,dużo
-Nie ma (tata) sztucznych roślin,ozdób.
-Żwir rzeczny,piasek drobny
2. Opisz objawy choroby:
-no apatyczna,mało pływa,siedzi w swoich kryjówkach
-zdarta skóra (zapewne przez filtr) przy płetwie grzbietowej po obu stronach
-Z pozostałą obsadą nic się nie dzieje.
I tu jest takie pytanie : Co mam zrobić?
Akara aktualnie jest w 5l zrobionym na szybko z wodą z akwa 200l.Martwie się o nią ponieważ jest w jednym narożniku,ma także postrzępione płetwy skrzelowe.
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Podaj dane, o które prosimy w Regulaminie Działu Choroby.

Jak długo akwarium dojrzewało?
Jakie są parametry wody?
Jak często i w jakich ilościach jest podmieniana woda?
Ile jest dokładnie ryb każdego gatunku?
Akwarium nie jest duże, ale znajdują się w nim aż trzy gatunki terytorialnych pielęgnic. Czy mają odpowiednie możliwości schronienia? Czy walczą o rewiry?

Proszę załącz zdjęcie akwarium i chorej ryby na serwerze zewnętrznym i podaj nam link.

Czemu ryba została wyjęta z akwarium głównego do słoika 5l? Przecież to jest dla niej ogromny stres, przyducha w szybkim czasie i szybka droga do śmierci...
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
BettaManiac
Posty: 208
Rejestracja: 13 mar 2019 9:06
Lokalizacja: Toruń/Kuj.Pom.

Post autor: BettaManiac »

Ryba została wyjęta,ponieważ są tam (w większości)
filtry odsłonięte,a boje się,że wessą akarę.
Parametrów wody nie mam niestety,dzisiaj mamy jechać kupić bo się skończyły.Co dwa tygodnie woda jest podmieniana w ilości 10l.Pielęgnice nie walczą o rewiry,mają odpowiednią ilość kryjówek (gęsto obsadzone nurzańcami śrubowymi).Skalary - 4 sztuki,pielęgnice niebieskołuskie 5 sztuk,akary 4 sztuki.Nie walczą o rewiry.
Zdjęcia nie jestem w stanie dać :(
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Bardzo słabe podmiany wody, powinno być około 20% co tydzień, czyli nie 10 ale minimum 40 litrów raz w tygodniu.

Za dużo ryb jak na to akwarium, od razu widać.

Co to znaczy "filtry odsłonięte"? A jakie mają być?

Akarę radzę wpuścić z powrotem, nim się zamęczy. Filtry nic jej nie zrobią, można nieco przytłumić ich pracę, mają regulatory.
W słoiku tej ryby nie wyleczysz i nie utrzymasz za długo.

Trudno coś poradzić bez danych o parametrach wody i bez zdjęć ryby i akwarium. Uważam, że uraz jest mechaniczny z możliwą infekcją grzybiczą. Na to można zastosować akryflawinę (Healtosan), ale najpierw poproszę o podanie parametrów wody: pH, GH/KH i NO2.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
BettaManiac
Posty: 208
Rejestracja: 13 mar 2019 9:06
Lokalizacja: Toruń/Kuj.Pom.

Post autor: BettaManiac »

No właśnie nie mam testów...
Odsłonięte (mają tą rurkę bez gąbki).
Wpuszczam ją zaraz.
Atakują ją niebieskołuskie więc dałem ją tam znowu :/
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

BettaManiac pisze:Ryba została wyjęta,ponieważ są tam (w większości)
filtry odsłonięte,a boje Skalary - 4 sztuki,pielęgnice niebieskołuskie 5 sztuk,akary 4 sztuki.Nie walczą o rewiry.
BettaManiac pisze: Atakują ją niebieskołuskie więc dałem ją tam znowu :/
Za małe akwarium jak na taką ilość terytorialnych pielęgnic, o czym już pisałam. To co widzisz, to właśnie walka o rewiry i usuwanie słabszego osobnika.

Po prostu źle dobrana obsada, która sama się powykańcza, jeżeli właściciel tego akwarium w porę nie zainterweniuje i nie odda nadmiaru zbędnych ryb.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
BettaManiac
Posty: 208
Rejestracja: 13 mar 2019 9:06
Lokalizacja: Toruń/Kuj.Pom.

Post autor: BettaManiac »

To co mam zrobić,oddać wszystkie ryby?
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Po pierwsze: sprawdzić parametry wody i dopasować je do wymagań gatunków ryb, jakie trzymasz w akwarium.
Po drugie: zostawić w akwarium dobrane pary pielęgnic, oddać osobniki nadliczbowe. I to należy zrobić szybko, bo w czasie tarła nastąpią gwałtowne walki i śmierć ryb.

Tę już wymęczoną akarę radzę jak najszybciej oddać.

Na takie akwarium JEDNA para skalarów to maks.
JEDNA para pielęgnic niebieskołuskich to maks.
Być może ta JEDNA para pielęgnic niebieskołuskich będzie zajmować całe terytorium i nie będzie już miejsca na akary.

Same rośliny nie rozdzielają terytorium, należy do akwarium wprowadzić korzenie.
Podłoże to tylko 100x40 cm. To jest naprawdę niewiele.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
BettaManiac
Posty: 208
Rejestracja: 13 mar 2019 9:06
Lokalizacja: Toruń/Kuj.Pom.

Post autor: BettaManiac »

Dobrze,korzeń już jest (zapomniałem o nim wspomnieć) wraz z grotą,aktualnie za bardzo nie mam jak mieć par u niebieskołuskich ponieważ są młode (największa ma 3 cm)
Tak samo u skalarów,nie jestem w stanie powiedzieć czy się dobrały.W sumie,temat można zamknąć,ponieważ rybka zmarła dzisiaj po południu :(.Mam nadzieję,że gdziekolwiek teraz się znajduje,jest jej dobrze :(.
Zablokowany