[25l] Aquael leddy set 40 akcja ratowanie bojka!
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
[25l] Aquael leddy set 40 akcja ratowanie bojka!
Witam, jestem tu nowy, także witam serdecznie wszystkich użytkowników forum! Na wstępie zaznaczam również, że w akwarystyce stawiam pierwsze kroki... aktualnie sprawa ma się tak jak na załączonych poniżej zdjęciach tj. akwarium Aquael leddy set 40 o pojemności 25l, ciemny żwirek roślinki, korzenie oraz lokatorzy: bojek i ślimak.
Przygoda chcąc nie chcąc rozpoczęła się od przypadkowej straty Aquadragonów córki gdzie trzeba było kupić jakieś „zwierzątko” na pocieszenie... wybór padł na bojownika właśnie... początkowo bojek zadomowiony został w 3 litrowym plastikowym pojemniku ze żwirkiem i sztuczną rośliną - tak wiem i wiedziałem już na starcie że to karygodny pomysł no ale... rybka "żyła" w takich warunkach przez dwa tygodnie gdzie co tydzień wymieniałem cała wodę bo syfiło się strasznie... po dwóch tygodniach sztuczna roślina poszła do kosza a jej miejsce zajęła żywa. Po kolejnym, trzecim tygodniu w takich warunkach ryba dała wyraźnie znać, że tak dalej już nie da rady - pływała cały czas przy powierzchni gdzie wyraźnie było widać ze nie może dać nura i przechylała się na boki a czasem nawet brzuchem do góry... przeziębiony pęcherz pławny?... masakra... trzeba było działać. Ekspresowo został nabyty wyżej wymieniony set, starter, witaminy oraz nawóz do roślin. Po przygotowaniu zbiornika i nagrzaniu się wody do odpowiedniej temperatury bojek po ok 5 godzinach został wpuszczony do nowego domu.
Aktualnie mija pierwszy tydzień w nowym akwarium i z moich obserwacji wynika, że bojek został uratowany! Generalnie większość czasu i tak spędza przy powierzchni ale już się nie buja na boki i bez problemu zwiedza całe akwarium pozostając czasem nawet przy dnie na kilka minut - głownie rano po karmieniu. Bojka karmię głownie granulkami od Soft Line ale muszę pod pysk podkładać bo nie rzuca się na jedzenie jak rybki z filmików na YT... Ślimak natomiast widzę, że pięknie ogarnia glony nitkowate jakie zaczęły się pojawiać na roślinkach. Tak to wygląda... i nie powiem, wciągnęło mnie straszne... do tego stopnia, że złapałem się na tym jak z początkiem tygodnia gdy żona odebrała córkę ze szkoły to w pierwszej kolejności zapytałem jak ryba a potem co u młodej...
Po tygodniu... Woda podmieniona (ok 25%) roślinki przycięte i gęściej obsadzone... ryba ma się dobrze. Problem jest natomiast z roślinnością co widać na załączonych zdjęciach - bardzo szybko obrodziło w glony.
Po kolejnej dobie... ślimak z glonami poradził sobie po mistrzowsku niemniej środkowa roślinka to chyba do wymiany jednak? co chwilę gubi listki i wygląda jakoś tak nieciekawie...
W tym miejscu pytanie do Was: czy przy tym stanie rzeczy jakieś zabiegi "specjalne" jeszcze są wskazane bądź konieczne? czy podmianka wody raz w tygodniu jest ok?
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i uwagi. Pozdrawiam!
Przygoda chcąc nie chcąc rozpoczęła się od przypadkowej straty Aquadragonów córki gdzie trzeba było kupić jakieś „zwierzątko” na pocieszenie... wybór padł na bojownika właśnie... początkowo bojek zadomowiony został w 3 litrowym plastikowym pojemniku ze żwirkiem i sztuczną rośliną - tak wiem i wiedziałem już na starcie że to karygodny pomysł no ale... rybka "żyła" w takich warunkach przez dwa tygodnie gdzie co tydzień wymieniałem cała wodę bo syfiło się strasznie... po dwóch tygodniach sztuczna roślina poszła do kosza a jej miejsce zajęła żywa. Po kolejnym, trzecim tygodniu w takich warunkach ryba dała wyraźnie znać, że tak dalej już nie da rady - pływała cały czas przy powierzchni gdzie wyraźnie było widać ze nie może dać nura i przechylała się na boki a czasem nawet brzuchem do góry... przeziębiony pęcherz pławny?... masakra... trzeba było działać. Ekspresowo został nabyty wyżej wymieniony set, starter, witaminy oraz nawóz do roślin. Po przygotowaniu zbiornika i nagrzaniu się wody do odpowiedniej temperatury bojek po ok 5 godzinach został wpuszczony do nowego domu.
Aktualnie mija pierwszy tydzień w nowym akwarium i z moich obserwacji wynika, że bojek został uratowany! Generalnie większość czasu i tak spędza przy powierzchni ale już się nie buja na boki i bez problemu zwiedza całe akwarium pozostając czasem nawet przy dnie na kilka minut - głownie rano po karmieniu. Bojka karmię głownie granulkami od Soft Line ale muszę pod pysk podkładać bo nie rzuca się na jedzenie jak rybki z filmików na YT... Ślimak natomiast widzę, że pięknie ogarnia glony nitkowate jakie zaczęły się pojawiać na roślinkach. Tak to wygląda... i nie powiem, wciągnęło mnie straszne... do tego stopnia, że złapałem się na tym jak z początkiem tygodnia gdy żona odebrała córkę ze szkoły to w pierwszej kolejności zapytałem jak ryba a potem co u młodej...
Po tygodniu... Woda podmieniona (ok 25%) roślinki przycięte i gęściej obsadzone... ryba ma się dobrze. Problem jest natomiast z roślinnością co widać na załączonych zdjęciach - bardzo szybko obrodziło w glony.
Po kolejnej dobie... ślimak z glonami poradził sobie po mistrzowsku niemniej środkowa roślinka to chyba do wymiany jednak? co chwilę gubi listki i wygląda jakoś tak nieciekawie...
W tym miejscu pytanie do Was: czy przy tym stanie rzeczy jakieś zabiegi "specjalne" jeszcze są wskazane bądź konieczne? czy podmianka wody raz w tygodniu jest ok?
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i uwagi. Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony 05 maja 2019 18:56 przez barry_1, łącznie zmieniany 1 raz.
Hej.
Miałem podobne problemy z pierwszym akwarium. NIe wiedziałem nic, a akwarium trafiło do mnie z przypadku.
Na Twoje pytanie o glony - są bo zbiornik dojrzewa. Z tego co piszesz wszystko wystartowało od razu. Pewnie będą jeszcze jakiś czas.
Do dwóch-trzech tygodni powinny zniknąć - jeśli nie to przyczyn trzeba szukać w składzie wody (nowożeniu, świetle, etc).
Na razie są i raczej będą.
Miałem podobne problemy z pierwszym akwarium. NIe wiedziałem nic, a akwarium trafiło do mnie z przypadku.
Na Twoje pytanie o glony - są bo zbiornik dojrzewa. Z tego co piszesz wszystko wystartowało od razu. Pewnie będą jeszcze jakiś czas.
Do dwóch-trzech tygodni powinny zniknąć - jeśli nie to przyczyn trzeba szukać w składzie wody (nowożeniu, świetle, etc).
Na razie są i raczej będą.
- BettaManiac
- Posty: 208
- Rejestracja: 13 mar 2019 9:06
- Lokalizacja: Toruń/Kuj.Pom.
O ile wzrok mnie nie myli środkowa roślina to Cryptocoryna,jest u niej normalne to co wymieniłeś (tzn. to że wymienia liście),ponieważ zmieniła środowisko .
Ps. Trochę bardziej urozmaicona dieta by bojownikowi dobrze zrobiła.
+ Nie wspominając o tym,że nie jest to dojrzałe akwarium,i nie powinno być w nim żadnego życia .
Masz może testy na parametry wody?
Ps. Trochę bardziej urozmaicona dieta by bojownikowi dobrze zrobiła.
+ Nie wspominając o tym,że nie jest to dojrzałe akwarium,i nie powinno być w nim żadnego życia .
Masz może testy na parametry wody?
- BettaManiac
- Posty: 208
- Rejestracja: 13 mar 2019 9:06
- Lokalizacja: Toruń/Kuj.Pom.
ok, zatem po kolei:
- fotka z produktami miała na celu pokazanie czym aktualnie dysponuję,
- co do ryb w akwarium to tak jak odpisałem Koledze BettaManiac oraz na wstępie mojego postu...
- 25l dla jednej ryby to za mało?
zatem nic na razie nie zmieniam i cierpliwie czekam... dzięki!jts82 pisze:Do dwóch-trzech tygodni powinny zniknąć - jeśli nie to przyczyn trzeba szukać w składzie wody (nowożeniu, świetle, etc).
dietkę urozmaiciłem ostatnio o krewetki w żelu... co do "dojrzałości" zbiornika to tak jak opisałem to na wstępie trzeba było działać szybko, gdyż bojek raczej nie przeżyłby kolejnych 4 tygodni w "szklance"... jak widać ryzyko się opłaciło. Testów nie mam - proszę o podpowiedz jakie nabyć.BettaManiac pisze:Ps. Trochę bardziej urozmaicona dieta by bojownikowi dobrze zrobiła.
+ Nie wspominając o tym,że nie jest to dojrzałe akwarium,i nie powinno być w nim żadnego życia .
Masz może testy na parametry wody?
- fotki zmniejszone,mirukan pisze:Dwie prośby na początek :
1 Bądź uprzejmy zmniejszyś format zdjęć lub podać nam linki do nich z zewnętrznego serwera. (forum mi si się rozjeżdża ).
2 Ta fota z wystawą produktów tetry jest niezbędna ? To mi zakrawa na ukrytą reklamę.
A co do akwa tak jak BettaManiac napisał w tym akwa nie powinno być żadnych ryb bo :
a. jest niedojrzałe
b. jest za małe dla ryb
- fotka z produktami miała na celu pokazanie czym aktualnie dysponuję,
- co do ryb w akwarium to tak jak odpisałem Koledze BettaManiac oraz na wstępie mojego postu...
- 25l dla jednej ryby to za mało?
Nie jest to kostka, akwarium ma wymiary 40x25x25... i pływa tam właśnie bojownik - wszak widać na zdjęciachBettaManiac pisze:A tak na serio,jeżeli nie byłoby kostką (było dłuższe,przy tym samym litrażu),to dobrze czułby się w nim bojownik
- BettaManiac
- Posty: 208
- Rejestracja: 13 mar 2019 9:06
- Lokalizacja: Toruń/Kuj.Pom.
Najlepiej kupić testy kropelkowe,bo testy paskowe niestety nie zdają egzaminu,wiem bo sam tego doświadczyłem.Jednym z tańszych producentów testów kropelkowych jest Zoolek.Wtedy kupujesz testy na :barry_1
dietkę urozmaiciłem ostatnio o krewetki w żelu [...]Testów nie mam - proszę o podpowiedz jakie nabyć.
-NO2
-NO3
-KH
-pH
I to w sumie większość potrzebnych Tobie testów,bo kupowanie testu na Chlor nie ma większego sensu,bo prawie żadne miasto/wieś/inny obszar mieszkania go nie stosuje.[/b]
Witam, to już drugi tydzień bojka w nowym akwarium. Kolejna podmiana wody w ilości 6l, oraz dosadzenie rośliny Cyperus na trzecim planie - chyba nie przesadziłem? Tym razem nie podcinałem moczarki niemniej rośnie ekspresowo.
Z moich obserwacji domniemam, że bojek ma się dobrze tj. raz po raz robi zwiad po całym akwarium, ewidentnie lubi grasować wśród roślin, ma apetyt. Ponadto podchodząc do akwarium bojek zaciekawiony podpływa do przedniej szyby i bacznie obserwuje co się dzieje. W porze karmienia (co 12h o 0700 i 1900) wie w który róg akwarium się udać. Raz w tygodniu dostaje krewetki w żelu po których mam wrażenie dostaje świra - pływa bardziej energicznie a miejsca gdzie pokarm musiał z dna podjąć odwiedza jeszcze kilkukrotnie w nadziei że coś tam jeszcze znajdzie. Ciekawe.
Co do glonów to problem jest już jakby mniejszy acz nie wiem czy to zasługa ślimaka czy też dojrzewania zbiornika. Nadmienię, iż aktualnie nic nie dodaję do wody, testy wykonam w nadchodzącym tygodniu. Do podmiany używam przefiltrowanej i odstanej dobę (tak na wszelki wielki) wody z kranu. Lampa świeci 12h od 0800 do 2000.
Jeśli macie Państwo co do powyższego jakieś uwagi, porady, proszę pisać!
Z góry dziękuję i Pozdrawiam!
Z moich obserwacji domniemam, że bojek ma się dobrze tj. raz po raz robi zwiad po całym akwarium, ewidentnie lubi grasować wśród roślin, ma apetyt. Ponadto podchodząc do akwarium bojek zaciekawiony podpływa do przedniej szyby i bacznie obserwuje co się dzieje. W porze karmienia (co 12h o 0700 i 1900) wie w który róg akwarium się udać. Raz w tygodniu dostaje krewetki w żelu po których mam wrażenie dostaje świra - pływa bardziej energicznie a miejsca gdzie pokarm musiał z dna podjąć odwiedza jeszcze kilkukrotnie w nadziei że coś tam jeszcze znajdzie. Ciekawe.
Co do glonów to problem jest już jakby mniejszy acz nie wiem czy to zasługa ślimaka czy też dojrzewania zbiornika. Nadmienię, iż aktualnie nic nie dodaję do wody, testy wykonam w nadchodzącym tygodniu. Do podmiany używam przefiltrowanej i odstanej dobę (tak na wszelki wielki) wody z kranu. Lampa świeci 12h od 0800 do 2000.
Jeśli macie Państwo co do powyższego jakieś uwagi, porady, proszę pisać!
Z góry dziękuję i Pozdrawiam!
- BettaManiac
- Posty: 208
- Rejestracja: 13 mar 2019 9:06
- Lokalizacja: Toruń/Kuj.Pom.
podjadę w tygodniu do zoologicznego i zobaczę wpierw czym dysponują (testy)... co do roślinki to nie jest to Papirus a Cyperus w zoologicznym zapewniano mnie że roślinka jest mało wymagająca i się nada do mojego zbiorniczka... tymczasem czytam w internatach że jest jednak trudna w uprawie i wymaga nawożenia (dla mnie czarna magia na tę chwilę)... no cóż, zobaczymy jak będzie... rybie raczej na tę chwilę nie zaszkodzi. Pozdrawiam!BettaManiac pisze:Według mnie jest w miarę wszystko okej,jakie testy zdecydowałeś się zakupić?
Plus niestety chwilę poresearchowałem,i albo nie jest to roślina akwariowa (Papirus) albo jest to roślina akwariowa,ale ma duże wymagania (CO2 i inne "bajery") .
- BettaManiac
- Posty: 208
- Rejestracja: 13 mar 2019 9:06
- Lokalizacja: Toruń/Kuj.Pom.
Barry,nie musisz kupować ze sklepu zoologicznego,bo przecież są także sklepy internetowe .Moim zdaniem dobrze byłoby jeżeli już byś kupował z internetu to kupić nawozy do podłoża .barry_1 pisze:
podjadę w tygodniu do zoologicznego i zobaczę wpierw czym dysponują (testy)... [...] w zoologicznym zapewniano mnie że roślinka jest mało wymagająca i się nada
BettaManiac pisze:jasna sprawa... natomiast w kwestii nawozów to należy coś dodawać niezależnie od wyników testów czy dopiero po testach się okaże co ewentualnie dodać?barry_1 pisze: Barry,nie musisz kupować ze sklepu zoologicznego,bo przecież są także sklepy internetowe .Moim zdaniem dobrze byłoby jeżeli już byś kupował z internetu to kupić nawozy do podłoża .
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 20 kwie 2019 11:40
- Lokalizacja: Suszec