Gurami dwuplamisty nie toleruje złotego.
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Gurami dwuplamisty nie toleruje złotego.
Cześć,
Powiedzcie mi jak to jest z różnymi odmianami gurami dwuplamistego, czy one mogą żyć w zgodzie? W sklepie zoologicznym poinformowano mnie że to ta sama ryba tylko inna odmiana, jednak w praktyce w moim akwarium odmiana dwuplamista nie toleruje odmiany złotej.
Teraz nie wiem, czy ten typ tak ma i to wyjątek, czy z założenia nie powinno się ich łączyć.
Czytałem troche, że nie jest tak różowo z tymi różnymi odmianami w jednym akwarium mimo iż jest to ta sama ryba tylko o innym kolorze.
Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji? Czy dokupienie kolejnego gurami coś pomoże? Rozumiem że może się zdarzyć tak że obydwie będą ganiać złotego.
Ogólnie gurami jest bardzo spokojną rybką wobec innych gatunków.
Rybka jest jeszcze młoda ale na moje oko patrząc na długą ostrą płetwę grzbietową to jest chyba samiec.
Akwarium:
100x40x50
Woda:
GH: 7
pH: 7 - 7.5 ale w przyszłości chciałbym zejść poniżej 7 pH
Temperatura: 26C
Powiedzcie mi jak to jest z różnymi odmianami gurami dwuplamistego, czy one mogą żyć w zgodzie? W sklepie zoologicznym poinformowano mnie że to ta sama ryba tylko inna odmiana, jednak w praktyce w moim akwarium odmiana dwuplamista nie toleruje odmiany złotej.
Teraz nie wiem, czy ten typ tak ma i to wyjątek, czy z założenia nie powinno się ich łączyć.
Czytałem troche, że nie jest tak różowo z tymi różnymi odmianami w jednym akwarium mimo iż jest to ta sama ryba tylko o innym kolorze.
Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji? Czy dokupienie kolejnego gurami coś pomoże? Rozumiem że może się zdarzyć tak że obydwie będą ganiać złotego.
Ogólnie gurami jest bardzo spokojną rybką wobec innych gatunków.
Rybka jest jeszcze młoda ale na moje oko patrząc na długą ostrą płetwę grzbietową to jest chyba samiec.
Akwarium:
100x40x50
Woda:
GH: 7
pH: 7 - 7.5 ale w przyszłości chciałbym zejść poniżej 7 pH
Temperatura: 26C
Nie wiem ile masz u siebie gurami, ale to ryby terytorialne i dosyć agresywne (zgodnie z moim doświadczeniem), więc w Twoim akwarium jest miejsce maksymalnie na jedną parę tych ryb. Tylko jedną.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Mam dwa małe gurami. Nie wiem jakiej płci jest złoty. Za rok będę wymieniać akwarium na 375L, ale obawiam się że do tego czasu się pozabijają (a raczej dwuplamisty złotego).
Zastanawiam się tylko czy ta agresja jest spowodowana tym że ten drugi ma inny kolor? "taki gurami rasista ". Czy np. ten model tak ma i nawet gdyby ten drugi gurami był "właściwego koloru" to nadal byłby agresywny?
Zastanawiam się tylko czy ta agresja jest spowodowana tym że ten drugi ma inny kolor? "taki gurami rasista ". Czy np. ten model tak ma i nawet gdyby ten drugi gurami był "właściwego koloru" to nadal byłby agresywny?
Myślę, że nie chodzi tutaj o kolor ale o terytorium, nawet jeżeli ryby są jeszcze niewielkie.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Na powierzchni dna 100x40 jest miejsce - moim zdaniem - tylko dla jednego samca gurami.
Wiem, że na forum są akwaryści mający doświadczenia z trzymaniem kilku gurami w średnich litrażach i nie zawsze agresja terytorialna (lub związana z tarłem) musi przebiegać intensywnie, niemniej piszę o tym, co sama wiem.
Poczekajmy na wypowiedzi innych osób.
Wiem, że na forum są akwaryści mający doświadczenia z trzymaniem kilku gurami w średnich litrażach i nie zawsze agresja terytorialna (lub związana z tarłem) musi przebiegać intensywnie, niemniej piszę o tym, co sama wiem.
Poczekajmy na wypowiedzi innych osób.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Poniżej zdjęcia gurami. To samiec, prawda?
https://images90.fotosik.pl/187/7cf4877acd3a1cae.jpg
[URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/903e8a5a49e36df4]
https://images90.fotosik.pl/187/7cf4877acd3a1cae.jpg
[URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/903e8a5a49e36df4]
Dzięki za odpowiedź.
----- edit-----
Ok, tutaj zdjęcia złotego. Niestety zdjęcia nie są najlepsze ale lepszych na chwilę obecną nie mam.
A tak wygląda aktualnie moje akwarium:
To co planuję dzisiaj zrobić to wyrośnięte moczarki które pną się już po tafli wody przyciąć i posadzić je po prawej stronie. Ogólnie planuje prawą stronę bardziej zagęścić moczarkami.
Również po lewej stronie mogę przyciąć dwie bakopy i zacząć zagęszczać nimi lewą stronę.
Niestety środek akwarium trochę mi nie podchodzi... echinodorusy nie bardzo mi pasują zastanawiam się czy na ich miejsce nie wsadzić np. nurzańców, myślę że lepiej pełniłyby funkcje kryjówek dla gurami.
Tak, rybka jest młoda. Kurcze facet w sklepie mówił, że nie da się odróżnić płci w tym wieku.Prawie na 100% samiec . Choć wygląda na młodego kilku miesięcznego.
Na złotego muszę zapolować aż ustawi się dobrze do zdjęcia.A gdzie fota złotego ?
Właśnie dzisiaj zakupiłem Salvinia natans. Jeszcze są malutkie ale ponoć szybko rosną.Najlepiej pływające dorzuć (pistia, wgłąbka ) .
Tak wiem, ale to się co tydzień zmienia ponieważ przycinam roślinki i sadzę w innym miejscu.Jeśli mieszkają w akwa z Twojego tematu to problem będzie istniał bo masz za mało zielska .
Kurcze, i komu ja teraz oddam takiego pogryzionego.Powinieneś zrezygnować z jednego osobnika w tym zbiorniku .
To się tyczy również samicy?Ogólnie to jest zbyt mały zbiornik i za mało zarośnięty by przebywało tam więcej niż jedno Gurami.
----- edit-----
Ok, tutaj zdjęcia złotego. Niestety zdjęcia nie są najlepsze ale lepszych na chwilę obecną nie mam.
A tak wygląda aktualnie moje akwarium:
To co planuję dzisiaj zrobić to wyrośnięte moczarki które pną się już po tafli wody przyciąć i posadzić je po prawej stronie. Ogólnie planuje prawą stronę bardziej zagęścić moczarkami.
Również po lewej stronie mogę przyciąć dwie bakopy i zacząć zagęszczać nimi lewą stronę.
Niestety środek akwarium trochę mi nie podchodzi... echinodorusy nie bardzo mi pasują zastanawiam się czy na ich miejsce nie wsadzić np. nurzańców, myślę że lepiej pełniłyby funkcje kryjówek dla gurami.
Czyli jest szansa, że jak samiczka podrośnie to może jakoś się z samcem dogadają?Złoty wygląda na samiczkę , ale jest chyba młodsza/młodszy .
Myślałęm że to odnosi się do innych samców. We wszystkich artykułach piszę że gurami powinno być w haremach.Tak bo samiec jest bezlitosny gdy pilnuje gniazda lub rewiru.
Akwarium zaczynam powoli obsadzać roślinnością. Na prawym boku akwarium co kilka dni dokładam nowe moczarki.
A te roślinki dla gurami to muszą być bardzo gęstą obsadzone? Chodzi mi o to że teraz sadzę moczarki po 4 -5 sztuk dzięki czemu jest prześwit przez te roślinki. To są dość duże ryby więc jak będzie zbyt gęsto to mogą mieć później problem w takim gąszczu z przepływaniem?
Kurcze ostatnio widziałem facet miał akwarium 200L a w nim 2x gurami dwuplamisty i 2x gurami mozaikowe i ładnie egzystowały ze sobą, ale faktycznie akwarium miał dość obsadzone roślinkami.
Teraz trochę żałuje, że nie zdecydowałem się na mozaikowe.
Ale ostatnio już myślałem, że wszystko będzie Ok bo gurami spotkały się pod roślinkami pływającymi i zaczęły się obmacywać czułkami i robić jakieś pląsy, ale później samica się wycofała a samieć ją przegnał.....
A te roślinki dla gurami to muszą być bardzo gęstą obsadzone? Chodzi mi o to że teraz sadzę moczarki po 4 -5 sztuk dzięki czemu jest prześwit przez te roślinki. To są dość duże ryby więc jak będzie zbyt gęsto to mogą mieć później problem w takim gąszczu z przepływaniem?
Kurcze ostatnio widziałem facet miał akwarium 200L a w nim 2x gurami dwuplamisty i 2x gurami mozaikowe i ładnie egzystowały ze sobą, ale faktycznie akwarium miał dość obsadzone roślinkami.
Teraz trochę żałuje, że nie zdecydowałem się na mozaikowe.
Ale ostatnio już myślałem, że wszystko będzie Ok bo gurami spotkały się pod roślinkami pływającymi i zaczęły się obmacywać czułkami i robić jakieś pląsy, ale później samica się wycofała a samieć ją przegnał.....