Bacopa spp. problem przy rozsadzaniu.

Gatunki, wymagania, pielęgnacja, nawożenie, glony w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
damianKr
Posty: 97
Rejestracja: 31 mar 2019 19:42
Lokalizacja: Kraków

Bacopa spp. problem przy rozsadzaniu.

Post autor: damianKr »

Cześć,

Mam problem ze swoją Bacopą. Chciałem ją poprzycinań i posadzić w innym miejscu żeby trochę zagęścić, jednak problem z uciętymi pędami jest taki że rosną jednak gniją łodygi które są w piasku. Czyli w praktyce sadzę nowy pęd i on jest w piasku przez kilka dni po czym wylatuje z piasku ponieważ dół zgnił.

Nie wiem co robię źle.
Awatar użytkownika
mark_farina
Akwarysta
Posty: 2008
Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: mark_farina »

Cześć

Odcięty pęd powinien mieć min. 10cm można próbować z krótszymi ale słabo to wychodzi. Piasek jest super, parę osób ci tu go zareklamuje jako jedyny substrat w akwarium, aczkolwiek ja sie wyłamie i powiem że jest do REGULAMIN AKWAFORUM, lepiej młode pędy ukorzeniają w bardzo drobnym żwirze/żwirku. Jeśli gnije, to jest problem, jeśli wypływa to też problem, myślę że oba problemy są kwestiami technicznymi, grubość substratu, ryby ryjące w dnie, strefy beztlenowe w piasku i gnicie itd.

P.S. trzeba wiedzieć gdzie przyciąć pęd, bo jak się to zrobi źle to zgnije segment lub stanie się tak jak opisujesz :)

Powodzenia
damianKr
Posty: 97
Rejestracja: 31 mar 2019 19:42
Lokalizacja: Kraków

Post autor: damianKr »

No właśnie czytałem, że bacopa lubi dobrze wentylowane podłoże a piasek takim chyba nie jest.

Wsadziłem ją już 3 raz i teraz widzę, że na całej długości zaczyna puszczać korzonenie to może w piasku też powstają bo jeszcze się trzyma i rośnie.

No moje pędy mają mniej niż 10 cm. Na chwilę obecną chyba się przyjęły zobaczę jak za kilka dni znowu wystrzelą z piachu to będzie oznaczać że nic z tego i wtedy wymienię wszystkie bacopy na nurzańce...
goldi_
Posty: 1669
Rejestracja: 20 lut 2018 12:51
Lokalizacja: Piła

Post autor: goldi_ »

Jak sadzonka jest głodna to ma problemy z aklimatyzacją . Zanim się nie przyjmie musi korzystać z zasobów które zmagazynowała . jak nie zmagazynowała to marnieje i to bez względu czy to piasek czy żwirek .
Awatar użytkownika
mark_farina
Akwarysta
Posty: 2008
Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: mark_farina »

Trafna uwaga i czesto pomijana przy przycince. Jesli niemniej jednak roslina-matka rosnie dobrze i chcesz ja przyciac w celu zageszczenia i dzieja sie takie jaja jak opisujesz to albo ja zle przycinasz (dlugosc/miejsce/segment) albo masz za malo (za plytko) substratu i prad wody, ryby, cokolwiek mloda sadzonke wyrywa. To moze jakies zdjecia dodasz, bo ciekawosc naz zjada :)
goldi_
Posty: 1669
Rejestracja: 20 lut 2018 12:51
Lokalizacja: Piła

Post autor: goldi_ »

jest jeszcze jeden możliwy czynnik powodujący marnienie rosliny - uszkodzenie miejsca ciecia . Uzywaj dobrych ostrzy.
Biniu
Posty: 217
Rejestracja: 22 lis 2018 19:58
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Biniu »

goldi_ pisze:jest jeszcze jeden możliwy czynnik powodujący marnienie rosliny - uszkodzenie miejsca ciecia . Uzywaj dobrych ostrzy.
Ototo. Chciałem dodać właśnie. Tak zmarnowalem limnophilie aquantica. Rosła pięknie, jak wylazla mad tafle i ją odcialem to zmarniala zarówno roślina matczyna jak i sadzonka. I tak kilka razy. Aż straciłem ją całą. Później doczytałem, że ma bardzo delikatne łodygi i w przypadku ich uszkodzenia gnija. Najlepiej ciąć je ostrą zyletka, a odcinać nową sadzonke jak puści z boku korzenie.
ODPOWIEDZ