Nowe akwarium dla bojownika 54L, prośba o ocenę wyposażenia

Wszystko co dotyczy akwarystyki słodkowodnej

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

IzkaSchizka
Posty: 16
Rejestracja: 03 wrz 2019 18:55

Nowe akwarium dla bojownika 54L, prośba o ocenę wyposażenia

Post autor: IzkaSchizka »

Serwus, cześć, witam!

Tydzień temu odziedziczyłam parkę bojowników po kimś, komu się znudziły. Na szczęście nie przyszły w kuli, tylko w małym akwarium. Chcąc zapewnić im lepsze życie, trochę poczytałam, jakie warunki im odpowiadają i postanowiłam zmienić wyposażenie. Póki co dysponuję ograniczonym budżetem i przestrzenią, dlatego sprawa wygląda następująco:

* Akwarium Aquael Leddy 60 LED
* Filtr Aquael ASAP 300
* Grzałka Aquael Platinium 50
* Oświetlenie Aquael Leddy Tube 8W Sunny
(wszystkie 4 są w zestawie jako starter kit)

* Filtr zapasowy Ciano CF40
* Termometr rtęciowy
* Żwirek Unipac Arctic Gravel rozmiar 2-5 mm
* Podkład do roślin Dennerle NutriBasis 6in1
* Nawóz Easy-Life Root Sticks
* Dodatek CO2 Easy-Life EasyCarbo
* Roślinność:
- taxiphyllum barbieri (Java Moss)
- rotala indica
- staurogyne repens
- alternanthera reineckii mini
- cryptocoryne wendtii broad leaf
- juncus depend

Proszę o oceny, czy taki zestaw się nada i propozycje, co ewentualnie można zmienić jeśli chodzi o rośliny czy podłoże. Wiem już, że bojki lubią dużo roślin, co się dobrze składa, bo mnie też się to podoba.

Zbiornik, który wybrałam ma rozmiary 60x30x30 cm, czyli teoretycznie ma 54 litry. Żwirku zamierzam położyć na ok. 4 cm plus ziemia 2 cm. Wiadomo, że nie będę też zalewać po same pachy, chciałabym zostawić tak z 2, 3 cm wolnej przestrzeni. Do tego planuje mały/średni korzeń, który chciałabym obsadzić mchem i może w przyszłości jakieś fajne pół kokosa, poza tym nie chce wsadzać żadnych sztucznych ozdób. Ile w takim ustawieniu akwarium może mieć realnie litrów?

Dzięki z góry za wszystkie sugestie tym, którzy pochyla głowy nad moim postem j poświęcą chwilę na przeczytanie. Miłego dnia!
Awatar użytkownika
Trex
Posty: 768
Rejestracja: 10 lis 2017 21:45
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Trex »

Filtr do wymiany.
mirukan
Posty: 743
Rejestracja: 01 lis 2018 21:12

Post autor: mirukan »

Sprzątam po sobie :lol:
Ostatnio zmieniony 15 mar 2020 21:07 przez mirukan, łącznie zmieniany 1 raz.
Topór dla wroga! Serce dla przyjaciół.
"Zlikwiduj przyczynę a skutku nie będzie "
IzkaSchizka
Posty: 16
Rejestracja: 03 wrz 2019 18:55

Post autor: IzkaSchizka »

Trex, czy będzie ok, jeśli do głównego filtra w nowym akwa dołożę filtr zapasowy i puszczę je razem? Nie ukrywam, że na chwilę obecną koszta grają sporą rolę, rybki nie były planowane, więc staram się dla nich na szybko najlepiej jak mogę. Za kilka miesięcy myślę, że postaram się iść w coś większego, docelowego i lepiej wyposażonego, bo już chyba złapałam bakcyla...

mirukan samiec i samica, tyle co poprzedniej właścicielce ktoś doradził w sklepie żeby nie brała dwóch samców... Wiem, że nie jest to idealny układ, najlepiej sprawdziłby się sam samiec lub układ samiec + mały harem, ale... Po pierwsze, jak sam zauważyłeś, tymczasowe akwa jest za małe, żeby dorzucić kolejne samiczki a przecież tej, którą mam nie spuszcze w sedesie. Póki co widzę, że samiec ją męczy, dlatego chcę zabudować roślinnością i dać jej warunki do schronienia. Myślisz, że tak będzie dobrze?
Awatar użytkownika
Trex
Posty: 768
Rejestracja: 10 lis 2017 21:45
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Trex »

Skoro nie masz możliwości wymiany to od biedy niech będą dwa.
IzkaSchizka
Posty: 16
Rejestracja: 03 wrz 2019 18:55

Post autor: IzkaSchizka »

Trex, dzięki!

Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć co do roślin? Ja się nie znam kompletnie - póki co - a nie chciałabym wywalić kasy tylko po to, żeby mi zaraz zdechły bo coś będzie dla nich nie tak... Wybrałam rośliny in vitro, bo podobno mniejsze ryzyko dostania ze ślimakami czy innym paskudztwem, ale jak patrzę teraz, to doczytuje, że w podłożu ze żwirem mogą się nie przyjąć, bo mają jeszcze za małe korzenie. Ktoś coś?
Mateusz 4321
Posty: 39
Rejestracja: 18 cze 2019 14:36
Lokalizacja: woj.Opolskie

Post autor: Mateusz 4321 »

IzkaSchizka pisze:Trex, dzięki!

Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć co do roślin? Ja się nie znam kompletnie - póki co - a nie chciałabym wywalić kasy tylko po to, żeby mi zaraz zdechły bo coś będzie dla nich nie tak... Wybrałam rośliny in vitro, bo podobno mniejsze ryzyko dostania ze ślimakami czy innym paskudztwem, ale jak patrzę teraz, to doczytuje, że w podłożu ze żwirem mogą się nie przyjąć, bo mają jeszcze za małe korzenie. Ktoś coś?
Mi rośliny in vitro przyjęły się we żwirze o granulacji od 1 do 3 mm,a miałem jeszcze kiryski.
Musisz je po prostu głęboko wsadzić do żwiru.
mirukan
Posty: 743
Rejestracja: 01 lis 2018 21:12

Post autor: mirukan »

Sprzątam po sobie :lol:
Ostatnio zmieniony 15 mar 2020 21:05 przez mirukan, łącznie zmieniany 1 raz.
Topór dla wroga! Serce dla przyjaciół.
"Zlikwiduj przyczynę a skutku nie będzie "
IzkaSchizka
Posty: 16
Rejestracja: 03 wrz 2019 18:55

Post autor: IzkaSchizka »

Mateusz 4321 pisze:Mi rośliny in vitro przyjęły się we żwirze o granulacji od 1 do 3 mm,a miałem jeszcze kiryski.
Wybrałam żwir 2-5 mm, pod tym warstwa substratu. Wcisnę je na tyle głęboko, na ile się da i będę trzymać kciuki, bo z ogrodnictwem - tym bardziej podwodnym - mam wspólnego tyle co, z mechaniką kwantową, czyli zupełnie nic. Ale czytam, czytam i oglądam jutjuba i może dam radę.
O kiryskach albo otoskach myślałam ze względów higienicznych, ale mimo wszystko mam za małe akwarium póki co, żeby je tak przeludniać (czy powinnam napisać przerybiać?), więc będę miała po prostu więcej zabawy z czyszczeniem.
mirukan pisze:Koniecznie pistia i wgłąbka na taflę. Tyle że pewnie zaraz samiec zacznie z gniazdem i po wszystkim kolejne dręczenie samiczki.
Nie chcę zbytnio żadnych roślin na taflę, wiem, że bojki to lubią, ale no właśnie, gniazdo... Naprawdę chcę, żeby dali sobie spokój i przestrzeń (na tyle, ile możliwe), dlatego raczej celuję w bujną roślinność. Do tego noszę się z zamiarem wykonania chatki z kokosa i może jeszcze jakieś schronienie/schowek? Chętnie przyjmę wszelkie sugestie!
mirukan pisze:Można czasową ją odizolować zanim akwa dobrze zarośnie. Czasem zwykła szyba rozdzielająca rozwiązuje problem.
O widzisz, nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. Już nawet kombinowałam, jak stworzyć zastępcze akwarium, żeby je rozdzielić do czasu, aż nowy baniak dojrzeje. Naprawdę fajne są te rybki i szkoda mi patrzeć, jak się męczą. Jutro przejdę się do zaprzyjaźnionego sklepu, zawsze szansa, że dostanę szybciej niż z neta. Dzięki!

Jeśli mogę jeszcze wrócić na chwilę do mojego poprzedniego pytania:

Baniak 54 litry po odjęciu substratu, żwiru, w pełni rozwiniętych roślin, korzenia, sprzętu, bla bla bla... powiedzmy całość to ¼ litrażu, czyli zostaje 40 litrów, co jest bardzo wygodne do wyliczania dawek leków/dodatków do wody czy jej podmian. Dobrze liczę czy to tylko moje magiczne myślenie?
Awatar użytkownika
krzych_100
Moderator
Moderator
Posty: 3937
Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
Lokalizacja: Bytom

Post autor: krzych_100 »

IzkaSchizka pisze:czyli zostaje 40 litrów, co jest bardzo wygodne do wyliczania dawek leków/dodatków do wody czy jej podmian. Dobrze liczę czy to tylko moje magiczne myślenie?
Dobrze liczysz, leki dozuje się na ilość litrów wody, a nie pojemność akwarium, to samo nawozy, choć w przypadku nawozów są różne "szkoły" (jedni dozują na ilość wody netto, drudzy na pojemność akwarium).
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem :)
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
IzkaSchizka
Posty: 16
Rejestracja: 03 wrz 2019 18:55

Post autor: IzkaSchizka »

krzych_100, dzięki serdeczne!

Cały osprzęt zamówiony, oby do piątku doszedł to na weekend będę stawiać nowy zbiornik.

Mały OT, też bym chciała, żeby ktoś mnie zaskoczył darmową chatą z pełnym wyposażeniem bez wiszącego na niej wynajmu albo kredytu, lol.
MarJan
Akwarysta
Posty: 2371
Rejestracja: 23 kwie 2017 10:41

Post autor: MarJan »

no wiesz, jak ceną byłaby łaska kogoś odnośnie mojej egzystencji to bym tej chaty nie chciał.... :wink:
IzkaSchizka
Posty: 16
Rejestracja: 03 wrz 2019 18:55

Post autor: IzkaSchizka »

MarJan, tak, o ile zakładamy, że jesteś na czyjejś łasce i Twoja egzystencja jest niepewna, zależna od niewiadomego widzimisię. Ja bardziej mówię o sytuacji, kiedy ktoś z czystej sympatii bezinteresownie chce Ci poprawić warunki życia i obdarza Cię nowym, lepsiejszym lokum. I wiem, że zagniesz mnie argumentem, że najlepiej byłoby im pływać między smukłymi łodygami pędów ryżowych w ciepłych wodach Wietnamu, ale hej, bądźmy szczerzy - sam lubisz na nie patrzeć, prawda? ^^
MarJan
Akwarysta
Posty: 2371
Rejestracja: 23 kwie 2017 10:41

Post autor: MarJan »

aż tak daleko nie sięgałem myślami :D
wierzę, że taka rybka może być i szczęśliwsza, i dłużej żyć u akwarysty niźli miałaby walczyć o przetrwanie na wolności w dziczy :wink:

odniosłem się tak do siebie... załapałem "OT" :)
IzkaSchizka
Posty: 16
Rejestracja: 03 wrz 2019 18:55

Post autor: IzkaSchizka »

Osobiście nie miałabym kompletnie nic przeciwko, gdyby ktoś zapukał do moich drzwi - "pani kredyt hipoteczny został spłacony przez anonimowego darczyńcę, proszę cieszyć się domem" i wcale by mi nie przeszkadzało, że nie jest superwypasiony ;]

Z innej beczki, przy okazji wykonywania testu na amoniak przyszła mi do głowy dzisiaj rozkminka - możecie mi mówić typowa Grażyna, cebula mode on - skoro do próbki wody 5 ml mam dodać po 8 kropel testu to znaczy, że na 2,5 ml mogę dać po 4 krople i dalej będzie wskazywać prawidłowy wynik?
ODPOWIEDZ