"Zasadziłam" rotala pearl na korzeniu (kierując się instrukcją sprzedawcy), a Java moss w podłożu. I teraz po trzech tygodniach cos mnie tchnęło żeby zweryfikować słuszność tej operacji. Nigdzie nie znalazłam informacji, aby rotala pearl nadawała się do sadzenia na korzeniu, a do sadzenia mchu w podłożu też ludzie podchodzą dosyć sceptycznie.
Powiedzcie proszę, czy całkiem na lewo wszystko zrobiłam, czy tylko mi się wydaje.
Mysle ze pan w zoologu cos uslyszal, potem zapomnial, a jak mu sie przypomnialo to pomylil czarne z bialym, bo jak to mawiano juz jeden raz czarne jest biale, a biale czarne.
Tak naprawde to mozesz oderwac kilka ''galazek'' nie zaatakowanyh przez glon i wcisnac gdzies w okolicach filtra, korzenia, lub gdziekolwiek, gdzie jest troche swiatla i z tego malenstwa odbije na nowo, oczywiscie nie w jeden dzien