Pomoc w identyfikacji dziwnego nalotu na moczarce
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 18 lis 2019 11:20
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Pomoc w identyfikacji dziwnego nalotu na moczarce
Mam prośbę w pomocy identyfikacji tego dziwnego nalotu na liściach moczarki. Oprócz tego nalotu pojawiły się małe białe pływające żyjątka, które są na tyle małe że mój aparat ich nie ogarnia.
Akwarium 10l pływa w nim 4 krewetki i 2 małe zbrojniki pospolite
Temperatura 24°
Oświetlenie to najmniejsza dostępna lampka LED
Na powierzchni wody pływa sobie rzęsa na korzeniu jednej z nich też zauważyłem ten sam nalot
Parametrów wody nie jestem w stanie podać, bo ich nie monitoruję.
Akwarium 10l pływa w nim 4 krewetki i 2 małe zbrojniki pospolite
Temperatura 24°
Oświetlenie to najmniejsza dostępna lampka LED
Na powierzchni wody pływa sobie rzęsa na korzeniu jednej z nich też zauważyłem ten sam nalot
Parametrów wody nie jestem w stanie podać, bo ich nie monitoruję.
Ostatnio zmieniony 06 sty 2020 23:47 przez endriuzlasu, łącznie zmieniany 1 raz.
Podaj nam kody do zdjęć z Fotosika, wybierz te do wklejenia na stronę forum dyskusyjnego. Zobacz tagi pod zdjęciami.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 18 lis 2019 11:20
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Mam nadzieję że teraz będzie ok
<a href="https://www.fotosik.pl/zdjecie/271aef9e637cb605" target="_blank"><img src="https://images90.fotosik.pl/301/271aef9e637cb605med.jpg" border="0" alt="" /></a>
Kody do zdjęć - wybierz opcję z Fotosika. Błagam. To bardzo proste. Wybierz kody do zdjęć na fora dyskusyjne.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 18 lis 2019 11:20
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Za szybko chciałem wkleić zdjęcie. Moje niedopatrzenie
Jak się trochę powiększy zdjęcie, to widać takie jakby wykwity trochę galaretowate.
Co do zbrojnika to czeka na start 2 akwarium, ale na razie kompletuję ekwipunek.
Muszle wyjadą, wrzuciłem z zamysłem na kryjówki dla krewetek i golonka, póki nie przyjdzie paczka z gratami.
Korzeń preparuję samodzielnie i wjedzie najwcześniej za 2 miesiące. (A może i później). Prędzej wystartuje 2 akwarium więc póki co dostają płatki dla glonojadów z tropicala.
Czy to może być syndrom pojawienia się wypławków??
Ostatnio zmieniony 09 sty 2020 17:59 przez endriuzlasu, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie pisz posta pod postem, jak chcesz coś dopisać użyj opcji "zmień"
Wywal muszle z akwarium, zatwardzają wodę, a w tak małym zbiorniku mogą mocno zmieniać jej parametry.
Zbrojniki nie nadają się do trzymania w 10l, rozumiem, że to czasowo, ale nawet jeżeli czasowo to daj im jakieś drewno do skubania (korzeń, gałąź) bo muszą pozyskiwać celulozę niezbędną im do prawidłowego trawienia.
Na moczarce nie widzę nalotu.
Bez ustalenia parametrów wody się nie obejdzie.
Wywal muszle z akwarium, zatwardzają wodę, a w tak małym zbiorniku mogą mocno zmieniać jej parametry.
Zbrojniki nie nadają się do trzymania w 10l, rozumiem, że to czasowo, ale nawet jeżeli czasowo to daj im jakieś drewno do skubania (korzeń, gałąź) bo muszą pozyskiwać celulozę niezbędną im do prawidłowego trawienia.
Na moczarce nie widzę nalotu.
Bez ustalenia parametrów wody się nie obejdzie.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 18 lis 2019 11:20
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki