Forum akwarystyczne Akwaforum

Od dłuższego czasu męczę przesiadkę na większe akwarium, pierwsze miało być 80 cm, potem 100 cm, teraz rozważam 120 (aczkolwiek taki zakup jest mało prawdopodobny). Skupiam sie na 100 cm (między 150 a 190l)

Na ten moment mam następujące koncepcje:

Azja w typie rzeki / obsada: brzanki (pewnie mszyste) i sumiki szkliste

Azja czarne wody / obsada: gurami i ??? (ewentualnie zamiast gurami bojownika)

Ameryka Południowa czarne wody / obsada: kiryski, otoski, fantomy czerwone

Miałam chwile koncepcje na strumień z przylgami chińskimi, ale za choróbkę nie utrzymam tak zimnej wody jakiej one potrzebują :/

Potrzebuję konsultacji bo chcę wybrać obsadę i dopiero pod nią akwarium i sprzęt.

Która z koncepcji będzie w granicach rozsądku bezobsługowa, czy one w ogóle do siebie pasują? Wg tych informacji które na necie znalazłam to tak, ale w praktyce to wygląda często inaczej. Może można dołożyć coś, albo zamienić na coś innego.

Ginuha pisze:Miałam chwile koncepcje na strumień z przylgami chińskimi, ale za choróbkę nie utrzymam tak zimnej wody jakiej one potrzebują :/

Przylgi mogą żyć w cieplejszej niż 24*C wodzie jeśli będzie dodatkowe napowietrzanie. Jeśli to twój pierwszy wybór to może warto spróbować?

Najbardziej bezobsługowy biotop będzie ten w którym jest dużo roślin, wtedy przy odpowiednio małej obsadzie nawet podmianki można sobie darować. Z drugiej strony będzie wymagał odchwaszczania

szamanka pisze:
Najbardziej bezobsługowy biotop będzie ten w którym jest dużo roślin, wtedy przy odpowiednio małej obsadzie nawet podmianki można sobie darować. Z drugiej strony będzie wymagał odchwaszczania

Poważnie? Sądziłam, że jest w prost na odwrót
eh... a juz myślałam, że jestem na ostatniej prostej

Ginuha pisze:Która z koncepcji będzie w granicach rozsądku bezobsługowa,

Każda z nich może być bezobsługowa jak nie ulegniesz marketingowi

szamanka pisze:Jeśli to twój pierwszy wybór to może warto spróbować?

No właśnie pierwszym wyborem były amazonka w wyższych partiach i powiększenie ławic tego co już mam. Moje poszukiwania zatoczyły pełne koło i wróciły do punktu wyjścia, czyli właśnie do kirysków, bystrzyków i pielęgnic.