Chory synodontis

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
zedd123
Posty: 15
Rejestracja: 03 wrz 2018 16:21

Chory synodontis

Post autor: zedd123 »

Witam, mam problem ze swoim synodontisem, a mianowicie ryba ma strasznie opuchnięty brzuch. Wyglada tak jakby połkła coś w całości - dosłownie tak jak ryba z filmiku:

Podejrzewam jakieś pasożyty, ale nie wiem jak to leczyć. Ryba pływa normalnie, zachowuje się jak zwykle, tylko pęcznieje jej brzuch. Czy da się jej jeszcze jakoś pomóc? Jeżeli potrzeba jakieś zdjecia czy coś to postaram się wrzucić później. Dodam, że ryba w akwarium jest sama. Jest dość leciwa, bo jest u mnie już kilkanaście lat.
zedd123
Posty: 15
Rejestracja: 03 wrz 2018 16:21

Re: Chory synodontis

Post autor: zedd123 »

Ktoś coś? Są jakieś leki na pasożyty dla ryb, które mogę spróbować podać ?
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Re: Chory synodontis

Post autor: chemik4 »

Jeżeli odstają jej łuski to możesz ją uśmiercić - puchlina wodna czyli posocznica.
Wrzuć zdjęcia, ogólne dane o akwarium też by się przydały - objętość, parametry wody, czym karmisz itp.
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
zedd123
Posty: 15
Rejestracja: 03 wrz 2018 16:21

Re: Chory synodontis

Post autor: zedd123 »

Screenshot_20211108-194421_Gallery.jpg
Faktycznie to może być posocznica, ale ryba ta nie ma łusek tylko jest gładka, wiec nie ma odstajacych łusek. Z opisu choroby tzn objawów też nic się nie zgadza , bo ryba normalnie się porusza, jest aktywna, nie widzę w jej zachowaniu niczego odmiennego niż to co było do tej pory. Ryba jest sama w akwarium, akwarium 100l, piasek jako podłoże i kilka korzeni, karmiona płatkami, aczkolwiek od czasu do czasu dostawał małe dzdżownice (które fakt faktem mogą być źródłem różnych pasożytów, ale jadła je od dawna i problemów nie było, ale patrząc na to to chyba one mogą być źródłem choroby)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Re: Chory synodontis

Post autor: chemik4 »

Zdjęcie słabej jakości ale ryba wygląda dość normalnie. Obserwuj, więcej pomysłów nie mam.
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
zedd123
Posty: 15
Rejestracja: 03 wrz 2018 16:21

Re: Chory synodontis

Post autor: zedd123 »

Właśnie wiem, że słabej jakości zdjęcie, ale akurat posypało mi się oświetlenie i nie miałem czasu kiedy się za nie zabrać. Ale co do ryby, to stała się rzecz dziwna. Już myślałem, że jej kres jest bliski bo napuchła niemiłosiernie, że już wczoraj patrze, że siedzi tylko w jednym miejscu i nie ma siły się ruszać. Dziś rano patrzę, a ona nie jest już taka opuchnięta. Fakt, że z jednej strony jeszcze trochę jest wzdęta i podbrzusze ma takie trochę pofałdowane lekko, ale jest o wiele "szczuplejsza" - przez noc jej to wszystko prawie znikło, a wieczorem była jak balon. Tak opuchnięta była przez kilka tygodni. Dokładnie tydzień temu zrobiłem większą podmianę wody i tyle, nie dawałem jej żadnych leków, bo w sklepach nie było zupełnie nic no i zrobiłem głodówkę. Wrzucę później zdjęcie dla porównania z tym co wyżej. Na tym co wrzuciłem to chodzi o tą jasną część brzucha to jest ta opuchlizna tylko na zdjęciu jeszcze nie jest tak bardzo widoczna może. Rybę mam od lat, nigdy taka nadęta nie była i nie ma możliwości żebym ją przekarmił. Obecnie zachowuje się normalnie - jak typowy sum. Aha no i obok odbytu została jej tak jakby opuchlizna jeszcze.
Awatar użytkownika
grzesi3k
Moderator
Moderator
Posty: 1640
Rejestracja: 11 sty 2018 0:17
Lokalizacja: Cork

Re: Chory synodontis

Post autor: grzesi3k »

Zbierało jej się na tego pierda od jakiegoś czasu, no nie musiała tyle trzymać xD
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Re: Chory synodontis

Post autor: BARA »

Podaj informacje o zbiorniku, w jakim trzymasz ryby. Zerknij na Regulamin Działu Choroby. Chodzi mi głównie o parametry i filtrację.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
ODPOWIEDZ