Wystartowałem akwarium jakieś 6 tygodni temu. Jakoś 1-2 tygodnie po starcie dodałem bakterii Seachem Stability zgodnie z zaleceniem na etykiecie, woda wymieniana raz na tydzień (wymieniam jednorazowo 30 litrów w akwarium 112 litrów). Najpierw miałem tylko kilka korzeni kupionych stacjonarnie w zoologicznym (nie wiem co to za korzeń), wcześniej je wyparzyłem i wymoczyłem do utonięcia, wsadziłem ok. 2 tygodnie po starcie i nie było z nimi problemu. Kolejne 2 tygodnie później dokupiłem korzeni Red Moor w internecie, zgodnie z informacją, że nie wymagają wyparzania i dezynfekcji to tylko je wymoczyłem do zatonięcia i teraz wyszedł mi na nich (nie na wszystkich) taki biało-brązowy puch/śluz. Czy to są właśnie śluzowce, które powinny z czasem zniknąć czy to może pleśń?
Biały i brązowy "puch" na korzeniach
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Re: Biały i brązowy "puch" na korzeniach
Niepotrzebnie wydane pieniądze, akwarium samo wystartuje bez tych "ulepszaczy".Jakoś 1-2 tygodnie po starcie dodałem bakterii Seachem Stability zgodnie z zaleceniem na etykiecie
czasem rośnie taka pleśń, w sumie jest to nieszkodliwe, samo mija, możesz też taki korzeń wyszorować pod gorącą wodą, zależy od Ciebie.taki biało-brązowy puch/śluz
Pozdrawiam,
Kamil
Dziwne... U mnie działa
Kamil
Dziwne... U mnie działa
- Neurochirurg
- Ekspert akwarysta
- Posty: 2796
- Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
- Lokalizacja: opolskie
Re: Biały i brązowy "puch" na korzeniach
Samo zniknie. Jak wpuścisz że dwie ampularie to zjedzą to szybko.