Problem z ospą
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Problem z ospą
Hej, mam problem z ospą rybią i nie mogę się jej pozbyć
Około 3 tygodnie temu wysypało ryby dość mocno, od razu zacząłem zwiększać temperaturę oraz dodałem soli akwarystycznej. W ciągu 3 dni podbiłem do 29C, i dodałem Ichtio dawki jak producent zaleca, i co 3 dni podmiana 20% wody i połowa dawki początkowej ( i tak 3 razy). Za każdym razem woda była dogrzana do 29C, więc nie było żadnych wahań. Wszystkie kropki pięknie zeszły po około 6ciu dniach od rozpoczęcia, ale po 2 tygodniach, jak już cała kuracja miała być skończona i zacząłem obniżać temperaturę i przy około 27C znów zaczęły się pojawiać kropki na rybach....
Znów podniosłem do 29C i podałem Ichtio, ale widzę że i tak ciągle na niektórych ryba są te kropki. I nie wiem jak mam się tego dziadostwa pozbyć. 3 tygodnie w takiej temperaturze to i ryby mają z pewnością dość i zbiornik dostaje nieźle po bezpoważaniu
Nic nie padło podczas leczenia, ale boję się że jak zmniejszę temperaturę to się im pogorszy, a do 32C żeby to zabić też się boję podbijać.
Obsada to (neony czerwone, kiryski, pielęgniczki borelli)
Co mogę jeszcze zrobić żeby to zwalczyć?
Około 3 tygodnie temu wysypało ryby dość mocno, od razu zacząłem zwiększać temperaturę oraz dodałem soli akwarystycznej. W ciągu 3 dni podbiłem do 29C, i dodałem Ichtio dawki jak producent zaleca, i co 3 dni podmiana 20% wody i połowa dawki początkowej ( i tak 3 razy). Za każdym razem woda była dogrzana do 29C, więc nie było żadnych wahań. Wszystkie kropki pięknie zeszły po około 6ciu dniach od rozpoczęcia, ale po 2 tygodniach, jak już cała kuracja miała być skończona i zacząłem obniżać temperaturę i przy około 27C znów zaczęły się pojawiać kropki na rybach....
Znów podniosłem do 29C i podałem Ichtio, ale widzę że i tak ciągle na niektórych ryba są te kropki. I nie wiem jak mam się tego dziadostwa pozbyć. 3 tygodnie w takiej temperaturze to i ryby mają z pewnością dość i zbiornik dostaje nieźle po bezpoważaniu
Nic nie padło podczas leczenia, ale boję się że jak zmniejszę temperaturę to się im pogorszy, a do 32C żeby to zabić też się boję podbijać.
Obsada to (neony czerwone, kiryski, pielęgniczki borelli)
Co mogę jeszcze zrobić żeby to zwalczyć?
Re: Problem z ospą
Podaj dokładny opis Twojego akwarium zgodnie z Regulaminem Działu Choroby.
Leczenie preparatem ichtio (mam nadzieję, że produkcji Zooleka) prowadź dalej. Po zniknięciu wszystkich kropek należy jeszcze minimum tydzień walczyć z kulorzęskiem, żeby zlikwidować wszystkie pływki znajdujące się w wodzie.
Leczenie preparatem ichtio (mam nadzieję, że produkcji Zooleka) prowadź dalej. Po zniknięciu wszystkich kropek należy jeszcze minimum tydzień walczyć z kulorzęskiem, żeby zlikwidować wszystkie pływki znajdujące się w wodzie.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Re: Problem z ospą
1. Zbiornik
Pojemność: 200L (100x40x50)
Obsada: 27xNeon Czerwony, 2xPielęgniczka Borelli, 7xKirysek Sterby, 3xMilitary Helmet
Temp. 29C, pH: 7,3 GH 5, KH 4
Filtr kubełkowy 1400L/h, dojrzały z poprzedniego akwarium + prefiltr kubełkowy
Oświetlenie 2xLED 18W, grzałka 75W (normalnie nie jest mi potrzebna, temperatura sama utrzymuje 25-26C)
Akwarium stoi ponad rok, półtora miesiąca temu zmieniony wystrój. Filtry zostały z poprzedniego. Nowa obsada wpuszczona niecały miesiąc temu.
Roślinu żywe, całkiem sporo ale jeszcze nie urosły.
Podłoże ciemny piasek kwarcowy.
2.Choroba
Tak jak napisałem we wcześniejszym poście ospa rybia.
Nie wyjmowałem go bo Tropical o niczym takim nie informuje.
Pojemność: 200L (100x40x50)
Obsada: 27xNeon Czerwony, 2xPielęgniczka Borelli, 7xKirysek Sterby, 3xMilitary Helmet
Temp. 29C, pH: 7,3 GH 5, KH 4
Filtr kubełkowy 1400L/h, dojrzały z poprzedniego akwarium + prefiltr kubełkowy
Oświetlenie 2xLED 18W, grzałka 75W (normalnie nie jest mi potrzebna, temperatura sama utrzymuje 25-26C)
Akwarium stoi ponad rok, półtora miesiąca temu zmieniony wystrój. Filtry zostały z poprzedniego. Nowa obsada wpuszczona niecały miesiąc temu.
Roślinu żywe, całkiem sporo ale jeszcze nie urosły.
Podłoże ciemny piasek kwarcowy.
2.Choroba
Tak jak napisałem we wcześniejszym poście ospa rybia.
Ichtio było od Tropicala. Przeczytałem teraz opis wersji GREEN Ichtio od Zooleka i jest tam zaznaczone żeby wyjąć torf z filtra przy stosowaniu. U Tropicala nie było to zaznaczone, czy torf może mieć jakiś negatywny skutek przy stosowaniu, lub niwelować jakoś działanie tych preparatów?
Nie wyjmowałem go bo Tropical o niczym takim nie informuje.
Re: Problem z ospą
Tak, działa trochę jak wymieniacz jonowy i węgiel aktywny w jednym, więc będzie pochłaniać leki z wody.czy torf może mieć jakiś negatywny skutek przy stosowaniu
Pozdrawiam,
Kamil
Dziwne... U mnie działa
Kamil
Dziwne... U mnie działa
Re: Problem z ospą
To pewnie dlatego nie mogę ich wyleczyć, bo leki działały tylko przez chwilę, a potem były pochłonięte przez torf.
Tego niestety nie wiedziałem, jutro wyciągnę go z filtra, a w sobotę podam Ichtio tym razem od Zooleka, oby zadziałało
Tego niestety nie wiedziałem, jutro wyciągnę go z filtra, a w sobotę podam Ichtio tym razem od Zooleka, oby zadziałało
Re: Problem z ospą
Udało się ryby zdrowe. Pozbyłem się torfu, i leczyłem Ichtio-green od zooleka w temp. 29C.
Podejście pierwsze - po 2 dniach znika wszystko, dzień 5 wraca jeszcze bardziej niż było (producent zaleca po 6-8 dniach ponowić, ale stwierdziłem że jak dnia 5 wróciło jeszcze mocniej to w ten sposób nie da rady)
Podejście drugie - tak samo jak w pierwszym, po 2 dniach znika wszystko, i postanowiłem że doleję pół dawki co 48h, powtórzyłem 3 razy(co dwa dni - 50% dawki leku). Podmieniłem 30% wody i znów pełna dawka leku, po 48h dodałem jeszcze połowe dawki zostawiłem tak na 5 dni, podmieniłem 30% wody i zacząłem schodzić z temp.
Od dwóch tygodni jest już dobrze, 3 podmiany wody zrobione, temperatura 26C. Ospy brak
ps. ostatnio dałem im żywego wodzienia, chyba po raz pierwszy widziały żywy pokarm. To było śmieszne, jak im się robale w paszy zaczynały szarpać i nie wiedzialy co zrobić xD
Podejście pierwsze - po 2 dniach znika wszystko, dzień 5 wraca jeszcze bardziej niż było (producent zaleca po 6-8 dniach ponowić, ale stwierdziłem że jak dnia 5 wróciło jeszcze mocniej to w ten sposób nie da rady)
Podejście drugie - tak samo jak w pierwszym, po 2 dniach znika wszystko, i postanowiłem że doleję pół dawki co 48h, powtórzyłem 3 razy(co dwa dni - 50% dawki leku). Podmieniłem 30% wody i znów pełna dawka leku, po 48h dodałem jeszcze połowe dawki zostawiłem tak na 5 dni, podmieniłem 30% wody i zacząłem schodzić z temp.
Od dwóch tygodni jest już dobrze, 3 podmiany wody zrobione, temperatura 26C. Ospy brak
ps. ostatnio dałem im żywego wodzienia, chyba po raz pierwszy widziały żywy pokarm. To było śmieszne, jak im się robale w paszy zaczynały szarpać i nie wiedzialy co zrobić xD