Witam.
Akwarium 120l temp.26stopni. karmienie 2razy dziennie suchym zróżnicowanym i nieregularnie co jakiś czas mrożony. Obsada to mix ryb, po kilka sztuk płatek, gupików, dwa mieczyki cztery otoski i dwie gurami z odzysku. Parę sztuk krewetek.
Woda pH 6,8, KH-6, NO3-10, nawożenie mikro i makro plus CO2. Sporo i gęsto roślin.
Jedna z platek pływa blisko powierzchni, zgarbiona i spuszczony ogon. Jakaś ospała. Tak od paru dni. Reszta obsady w dobrej kondycji.
Choroba czy pasożyty?
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Choroba czy pasożyty?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Choroba czy pasożyty?
Wygląda na pasożyty. Czy zauważyłeś jakiś problem z odchodami tej ryby?
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.