Komputer CO2

[Elemelek]

Moze podam jakis przyklad dla lepszego zrozumienia

Mozna ogrzewac dom nie otwierając okien i wtedy sa wieksze oszczednosci na energii ale dla mieszkancow tego domu to gorsza opcja . Chyba nie musze pisac dlaczego . Wiec mi chodzi o ogrzewanie domu z uchylonym oknem . Jest cieplo i swieze powietrze

Po prostu gazu trzeba dawac taki poziom zeby utrzymywalo sie tyle ile sie planuje mimo jego ulatniania sie do atmosfery poprzez wymiane gazową powierzchni wody z powietrzem znad akwarium

I podkreslam ze nie chodzi tylko o brak mozliwosci zagazowania bo jest to lepsze dla calego akwarium . Bakterii ,roslin i ryb
Nie chodzi tez o kwestie finansowe bo choc wydatek na komputer odpada to gazu CO2 bedzie wychodzilo wiecej

Podajesz odpowiednią ilosci bąbelków CO2 aby uzyskac takie stezenie jakie chcesz ,za duzego(przegazowania) nie uzyskasz bo nadmiar gazu ulotni sie do atmosfery . Nalezy uzyskac rownowage miedzy wymianą gazową (ulatnianiem sie ) a dozowaniem aby poziom CO2 byl staly

I ta stalosc jest tez wazna

[goldi_]

No dobrze . To wiedza wszyscy . A co z odpowiedzią na moje pytanie?

[Elemelek]

Jeszcze raz udziele odpowiedzi

"Podajesz odpowiednią ilosci bąbelków CO2 aby uzyskac takie stezenie jakie chcesz ,za duzego(przegazowania) nie uzyskasz bo nadmiar gazu ulotni sie do atmosfery . Nalezy uzyskac rownowage miedzy wymianą gazową (ulatnianiem sie ) a dozowaniem aby poziom CO2 byl staly "

[goldi_]

Nie powielaj wypowiedzi oraz nie stosuj tekstu nadmiarowego. Raz przeczytam to pamiętam długo.
Może sie nie rozumiemy więc inaczej :
Napisz jak Ty to robisz/robiłeś

[Elemelek]

Nie pisze tego zlosliwie ale czego nie rozumiesz?
Dajesz tyle gazu zeby miec jego poziom taki jaki chcesz . Polega to na tym zeby zachowac rownowage miedzy uciekaniem gazu CO2 przez kontakt wody powierzchniowej z powietrzem atmosferycznym a dozowaniem tego CO2 .

Np jak dasz za duzy ruch wody powierzchniowej to gaz bedzie uciekal szybciej i bedziesz go musial dozowac wiecej . Wiec ruch musi byc minimalny tylko aby ta wymiana nastepowala a nie trzeba bylo dawac zbyt duzo gazu CO2

I w drugą strone : Jesli dasz za malą lub wcale wymiane gazową poprzez powierzchnie wody to gazu bedziesz mogl dawac mniej ale bedzie sie on kumulowal w czasie co doprowadzi do przegazowania a takze wplynie to gorzej na cale akwarium


Podkreslam caly czas ze w tym nie chodzi tylko o to zeby nie przegazowac ale tez o wazne funkcje akwarium ktore mają pozytywny wplyw na rosliny ryby i bakterie

[Elemelek]

Nie mam pojęcia jak mam to napisac inaczej
To jest bardzo proste przeciez

[goldi_]

Nie, to nie jest proste zważywszy że napisałeś że zamiast stosować komputer CO2 lepiej zastosować wymianę gazową . Tego kompletnie nie mogę zrozumieć i o wyjasnienie tego Cię proszę . I nie pisz mi tutaj elaboratów jakbyś miał wierszówkę płaconą ale możliwie krótko i możliwie logicznie / przystępnie .
A może jak nie Ty to ktoś z forum mi to wyjasni (jak nie umiesz).

ps.
Używasz / używałeś CO2 ? a komputer?

[Elemelek]

Nie potrafie tego wyjasnic prosciej

To moze rzeczywiscie dajmy sobie spokoj

[goldi_]

No nie .
Może od końca: masz jakieś doświadczenie z CO2.
Zważywszy na to że co najmniej 2 razy unikasz odpowiedzi na to pytanie sądze że nie masz żadnego prektycznego doświadczenia .
Tak trudno potwierdzić albo zaprzeczyć?

[Neurochirurg]

Pan Elemelek nie rozumie jak taki komputer działa.

[goldi_]

Jak to? przy 20 letnim doświadczeniu?
Olałbym to ale gość co chwila powołuje sie na owe doświadczenie i po raz kolejny wypowiada sie na zasadzie : " nie znam się więc sie wypowiem"
Oczywiście , rozumiem brak wiedzy na ten temat a nawet brak zainteresowania tematem ale wówczas błagam: nie odzywaj sie .
Tak jest za każdym razem : jak sie gościa przyciśnie do ściany to sie okazuje że albo nie poleca bo nie miał, albo poleca bo znajomy miał albo ...

[Elemelek]

To nie ja to wymyslilem po pierwsze i widze jak zwykle znowu sie wylewa na mnie fala hejtu i wysmiewania tego co pisze

Kompletnie nie rozumiem waszej zlosliwosci i wypisywania tego co piszecie .To jest wysmiewanie ,wyszydzanie i obrazanie nie wspomne ze tez chamstwo

Niczego nie unikam ale nie bede w kolko pisal ze mialem akwaria przez 15 lat . Z CO2 tez

O czym innym pisze nie o komputerze . Komputera nie mialem bo nie jest potrzebny a raczej wrecz zbędny gdyz to nie jest najlepszy sposob kontrolowania CO2 . Najlepszy juz opisalem i dlaczego tez napisalem (choc w skrocie)

Nic nie rozumiecie calkowicie nawet najprostszych rzeczy i mozna pisac tak bez konca . A jak nie rozumiecie to robicie osobiste wycieczki w moją strone a tego sobie nie zycze i juz to psialem nie raz i zglaszalem do Administracji !!!

Nie potraficie dyskutowac tylko obrazac kogos i wysmiewac

Kompletny koniec z pisaniem czegokolwiek na tym forum ! Przez was wlasnie

Bo co za sens komus pomagac jak ktos tak sie zachowuje skandalicznie

Zadnen temat nie moze zostac podjety bo z waszego braku wiedzy i zrozumienia jak sie wam tlumaczy wychodzi hejt w moją strone . Mam juz tego naprawde dosc .

A napisalem ze nie potrafie tego wyjasnic prosciej bo prosciej sie juz nie da . Chcialem byc delikatny ale teraz napisze wprost : Zrozumial by to uczen 1 klasy szkoly podstawowej


Sugestia do administracji forum

Ten opis nalezalo by zmienic w kwestii przyjaznego forum bo jest wrecz przeciwnie

"FORUM akwarystyczne Akwaforum. Fachowe porady, niezwykle przyjazny i niepowtarzalny klimat. FORUM akwarystyczne - akwarium słodkowodne. Zapraszamy."


Klimat rzeczywiscie bardzo niepowtarzalny w ktorym nie mozna sie dzielic ani swoim doswiadczeniem ani innych aquascaperów czy specjalistow w temacie ktorzy wypraktykowali pewne metody bo sie zaraz wychodzi na kłamce i wymysla sie na jego temat rozne rzeczy nieprzyjemne oraz wszystko poddaje w watpiwosc nawet posiadanie akwarium czy posiadanie doswiadczenia czy uzywanie czegokolwiek np CO2 itd itp

Bardzo dziekuje ale to byla moja ostatnia proba dyskusji na tym forum

[goldi_]

Też starałem się być delikatny i dbałem jak umiałem aby dyskusja była merytoryczna i aby wyjasnić te bzdury które wypisujesz .

Aby nie ciągnąć tej głupiej dyskusji w nieskończoność :
Wymiana gazowa będzie zawsze zachodziła miedzy ośrodkami o róznych parametrach bez względu na to czy nam sie podoba czy nie.
Tak więc wymiana między wodą a atmosferą jest nieunikniona i sie odbywa . Z tego względu Twoje stwierdzenie że zamiast komputera lepiej stosować wymianę gazową jest oczywistą bzdurą .
Oczywiście, gwałtowność tej wymiany będzie rózna w róznych warunkach ale to raczej margines tematu i mozna do tego wrócić albo nie .

Jak miałeś CO2 to zdajesz sobie sprawę że krytycznym zagadnieniem jest ilość wtłoczonego gazu. Owszem, można to empirycznie dobrać lecz zawsze zachodzi ryzyko że podaż tego gazu sie zmieni. Powodów jest sporo : a to kończący sie gaz w butli a to nawet przypadkowa zmiana nastawy itp.
Zresztą: ustawienie i ostateczne wyregulowanie podazy gazu w sposób ręczny(że tak to ujmę) wymaga sporo czasu

Komputer jest bardzo pożytecznym urządzeniem gdyż utrzymuje ilośc wtłoczonego gazu na stałym poziomie (konkretnie pH ale jedno z drugiego wynika) . Toteż taki sterownik zabezpiecza naszą obsadę przed nieprzewidzianymi zmianami .
Wprowadza też pewien komfort ponierważ znając KH ustalamy pH oczekiwane i własciwie dalej się niczym nie martwimy i nie jest groźne ustawienie za dużego wtrysku gazu .

Tak więc : komputera nie da sie niczym zastapić co najwyżej można zrezygnować z korzyści które on oferuje .

ps.
piszesz wyżej ze komputer nie jest najlepszym sposobem kontrolowania stałej zawartości CO2 . A co , jesli moge zapytać jest lepsze ? Tylko bądź łaskaw uwzględnić że nie każdy ma czas cały dzień obserwować akwarium i w razie czego coś ta korygowac.

Uff alem sie rozpisał niczym elemelek

[Neurochirurg]

ps.
piszesz wyżej ze komputer nie jest najlepszym sposobem kontrolowania stałej zawartości CO2 . A co , jesli moge zapytać jest lepsze ? Tylko bądź łaskaw uwzględnić że nie każdy ma czas cały dzień obserwować akwarium i w razie czego coś ta korygowac.

Uff alem sie rozpisał niczym elemelek

Dodam tylko, że jest jeszcze jedna zmienna obserwacji zmian pH i CO2 - dzień i noc (zapalone światło i zgaszone). Dlatego napisałem, że pan elemelek nie rozumie działania tego urządzenia a notorycznie wskazuje na czyjś brak wiedzy. W psychologii zjawisko to zostało nazwane Efekt Dunninga-Krugera.

[goldi_]

"Efekt Dunninga-Krugera". - dokładnie ale nie chciałem tego mu publicznie przypisywać aby nikogo nie urazić