[128] No name

Tutaj możecie prezentować swoje piękne akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

goldi_
Posty: 1670
Rejestracja: 20 lut 2018 12:51
Lokalizacja: Piła

Re: [128] No name

Post autor: goldi_ »

Na razie ma sobie wybrać obsadę , uzasadnić dlaczego taka a nie inna . Coś tam musi zainwestować ze swojego kieszonkowego . Co braknie dostanie od dziadka . Dane nie szanowane .

ps
2 die pietro akwarium klejone - cholera , dobrze że zwróciłeś mi uwagę
Elemelek
Posty: 509
Rejestracja: 24 wrz 2022 12:11

Re: [128] No name

Post autor: Elemelek »

Bardzo smieszne

Bo to rzeczywiscie zaden problem ze silikon pusci i akwarium bedzie na podlodze .Nie dosc ze podloge zaleje woda ,nie dosc ze zaleje sasiadow to obsada na podlodze pewnie pozegna sie z zycie ...ale nic to ...to drobiazg prawda? :D

Widze ze dalsza czesc docinek pod moim adresem bo przeciez to ja pisalem o tym ze dzis silikon szybko puszcza
Najpierw smialiscie sie z ziemi z kretowiska o ktorej pisalem a teraz z tego ze silikony zaczeli produkowac oslabione od jakiegos czasu

Czy to jest cos smiesznego ? Normalni ludzie bedą sie z was smiali nie ze mnie .

Moje 4 akwaria klejone staly przez 15 lat i nic sie nie rozkleilo ale byly sklejone 20 lat temu . A wam ile juz razy obsada lądowala na podlodze? Ile razy zalaliscie sasiadow?
Ktore to juz wasze akwarium ? Ile akwariow wam sie rozkleilo i po jakim czasie ? Lub jak dlugo byly zalane i wymienione na nowe ?

Serio pytam .

Naprawde nie rozumiem waszej zlosliwosci .Juz was moderator prosil zebyscie dali spokoj a wy dalej swoje . Co z was za ludzie!?

Czytam wasze niektore demagogie tutaj na temat akwarystyki i smiac mi sie chce czasami . Ostatnio przeczytalem ze zielone swiatlo powoduje glony :D
Po co piszecie i radzicie innym co gorsza w temacie o ktorym nie macie zielonego (swiatla) pojecia ?

To tez pewnie odnosilo sie do mnie bo to ja pisalem o wysokim Ra i zielonym swietle
Awatar użytkownika
Neurochirurg
Ekspert akwarysta
Posty: 2796
Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
Lokalizacja: opolskie

Re: [128] No name

Post autor: Neurochirurg »

goldi_ pisze: 22 lis 2022 8:12 ps
2 die pietro akwarium klejone - cholera , dobrze że zwróciłeś mi uwagę
Z tym nie ma żartów. Mnie stać tylko na klejone akwaria i w ciągu 30 lat z przerwami rozkleiło mi się chyba z 5, dlatego teraz zmieniam co roku zbiornik, ale i tak często budzę się z krzykiem jak usłyszę kapiącą wodę z kranu. Szukam jakiegoś zamiennika i ostatnio myślałem, żeby może jakiś mały vintagowy batyskaf zaadoptować na zbiornik. Co myślisz Goldi i takim rozwiązaniu?
Obrazek<----klik
[360] Los Angelfish
[30] Samotne drzewko
goldi_
Posty: 1670
Rejestracja: 20 lut 2018 12:51
Lokalizacja: Piła

Re: [128] No name

Post autor: goldi_ »

No to Ci serio odpowiadam :
1. silikony na przestrzenie lat uległy rozwojowi i są obecnie lepsze niż lata temu. Twoje twierdzenie niczym dogmat zakłądając że jest inaczej jest nieczym nie poparte.
Jest jeden element powodujący większe obciążenie spoin . To jest powszechne używanie cięńszego szkła. Stosując 8mm zamiast 10 otrzymujemy 80% powierzchni klejenia a dodatkowo mniejszą sztywność . I to jest jedyny potencjalny czynnik słabszych spoin (tzn większe ich obciążenie) jednak rekompensowane lepszymi silikonami.
Oczywiście istnieje cała masa róznych odpowiedników , podróbek itp a to oczywiście może rzutować na wytrzymałość - ale rozmawiajmy o produktach jak nie klasy premium to przynajmniej solidnych .

2. Mie sie akwarium rozszczelinło i pisałem o tym . Nie straciłem ani jedego życia ponieważ nieprawdopodobne jest nagłe odpadnięcie szyby . Pisdałem czym to spowodowane zostałe i nie trzeba chyba powtarzać , Obecnie absolutną niszą stanowią akwaria nie klejone (kto na forum ma ramowe?) Jeżeli byłoby choć odrobinę uzasadnienia w tym co piszesz , oznaczałoby że wszyscy albo przynajmniej większość akwarystów to idioci . Akwaria sprzedaje sie w tysiącach i jakoś rozklejenie to ... nie słyszy sie .
Wg takich kryteriów pozostaje siedzieć mi w domu bo życie bywa niebezpieczne i ryzyko doznania kontuzji w drodze do sklepu czy pracy jest większe od ryzyka rozklejenia akwarium . Pralki automatycznej też pewnie nie masz z uwagi na ryzyko zalania sąsiadów? itd

3. Nie planuje wymiany żadnego z moich akwariów a w każdym razie nie z powodu ich stażu .

Powyższe naprawde jest serio i w oparciu o liczne doświadczenia - nie tylko moje. Mam znajomą która ma podobne lęki (nie związane z akwarium) ale ona się leczy .
Być może swoje fobie też powinieneś okiełznąć - nie ma w tym złośliwości . Takie jednostki chorobowe są dośc powszechne . Sorry
Elemelek
Posty: 509
Rejestracja: 24 wrz 2022 12:11

Re: [128] No name

Post autor: Elemelek »

To tez ci odpowiadam

1 Silokony napewno nie sa lepsze a dokladnie nie sa trwalsze i to juz wiem .Dzis absolutnie zadne akwarium klejone nie wytrzyma 15 lat . O zgrozo wytrzymują o wiele krocej .Dokladnie trudno okreslic ile czasu bo ani producent nie wie ani sprzedawca .Dosc na tym ze ze gwarancja jest tylko 2 lata i zadna firma nie chce dac dluzej .O czyms to swiadczy prawda?
A poza tym nie masz znajomych nie czytasz w sieci? Ludziom rozklejają sie akwaria nawet i po 1.6 roku ale przewaznie po 2-3 lub nieco wiecej .Mysle ze to bedzie gora 5 lat ale najgorsze jest w tym to ze niewiadomo kiedy dokladnie to nastapi i takie akwarium to tykająca bomba katastrofy
Mam na mysli rozne akwaria te 1.6 roku zdarza sie ale w cienkim szkle i bezwalkowym silikonie .mam tez na mysli akwaria dobrze sklejone z grubego szkla i pewnie te wytrzymają nieco dluzej bo styk kleju ze szklem jest wiekszy . Ale generalnie to nie wina klejenia tylko oslabionego silikonu .
Jak wspomnialem zadne akwarium dzis klejone nie wytrzyma 15 lat a kiedys (20 lat temu ) moglo .
Jaki z tego wniosek? No chyba prosty

Inne rzeczy tez kiedys wytrzymywaly duzo dluzej niz produkowane dzis . Jak to wytlumaczysz? Po prostu produkuje sie celowo tak zeby sie szybciej zepsulo.I widac ze producenci silikonow dolaczyli do tego grona


2 OK piszesz ze sie rozszczelnilo a wiec miejscowo puscil silikon . A po jakim czasie to nastapilo? Nie musi odpadac szzyba zeby cala woda sie wylała na podloge lub nawet jej czesc ktora i tak robi szkody

Nie twierdze ze akwarysci to idioci ale popytaj kto ile ma akwarium od kiedy .Popytaj czy mu sie rozkleilo itd
W sieci ciezko znalezc temat ze sie cos rozkleilo bo takie informacje nie sa wygodne .Mozna znalezc ale malo bo duzo jest usuniete .Dlatego o tym nie slyszysz . Tak wiem o tym ze ramowych sie juz nie robi .Sam mialem przeciez klejone ale wtedy byl inny silikon .Nikomu sie nie zdarzalo to co teraz i w tak krotkim czasie paru w sumie lat

Nie popadaj w skrajnosci .Piszemy o akwariach nie niebezpieczenstwach zycia . Ja sie nie godze na to zeby mi sie rozwalilo po paru latach i tyle .Jest to dla mnie klopot i nerwowa sytuacja poza tym zakladanie nawet juz na te 5 lat nawet to tez dla mnie za krotki okres czasu .Ja sie nie nudze akwariami jak dzisiejsi niektorzy uzytkownicy ani nie robie ciaglych restartow czy duzych zmian .
Chlopie pralka to co innego niz akwarium .Jest pewniejsza jesli chodzi o zalanie .Prosze cie nie rob durnych porownan wiesz czego do palca


3 Nie planujesz ok ale jak dlugo masz akwaria ? Ile lat? Ile ma twoj kazdy zbiornik czyli kiedy byl klejony?



Nie badz zlosliwy dobrze? Nie jestem chory tylko rozsadny . Duzo ludzi zalalo sobie dom przez akwarium ktore im sie rozkleilo . Moze ty masz takich znajomych ktorzy zmiescili sie w tych paru latach gdzie silikon jeszcze nie puscil

I przestan mnie obrazac bo to tylko o tobie zle swiadczy nie o mnie .Pisz na temat a nie o chorobach psychicznych czy niebezpieczenstwach tego swiata :D Bo w przeciwnym wypadku to ty powinienes ich na terapie jesli nie mozesz sie opanowac zeby komus docinac obrazac go itd . To cie dowartosciowuje ?
I tez sorry


Jak dlugo masz akwaria? W ogole od kiedy
goldi_
Posty: 1670
Rejestracja: 20 lut 2018 12:51
Lokalizacja: Piła

Re: [128] No name

Post autor: goldi_ »

Od (chyba) 5 klasy powszechnej więc od 1968roku (jeśli to coś wnosi do sprawy)
Najstarszy zbiornik który zresztą sprzedałem i jest do tej pory użytkowany ma coś ok 25lat . Najstarszy który u mnie stoi jest z roku 2002, najmłodszy nie ma nawet roku.
Moim dobrym klientem jest szwagierka właściciela fabryki akwariów
Mam kilku znajomych , wręcz kolegów którzy prowadza sklepy akwarystyczne .
Sam uzywam silikonów zawodowo do celów protetyki i jestem na bierząco na szkoleniach i obserwuje rozwój technologii w tym zakresie.
Czy powyższe uprawnia mnie do zaprezentowania opinii na ten dośc w sumie niszowy temat ?
Zawierasz kilka faktów które źle interpretujesz i wyciągasz pochopne wnioski .
Pralka pewniejsza powiadasz? . Dobra niech Ci będzie .
Nie pisałem o utracie życia lecz zaledwi o możliwych np kontuzjach .
No cóż , skoro u mnie statystyka wygląda następująco : 1/m-c kontuzja , 1/rok wypadek , 1/7lat OIOM, 1/50lat rozczelnienie akwarium to może faktycznie nie jestem dobrym dla Ciebie adwersażem w tej kwestii

W moich dziesiejszych postach (póki co) nie ma ani grama złośliwości i doprawdy nie mam i nie zamierzałem Cie obrażać . Uprzedziłem że odpiszę całkiem serio i tak sie stało
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Re: [128] No name

Post autor: BARA »

Elemelek pisze: 22 lis 2022 11:37

Dzis absolutnie zadne akwarium klejone nie wytrzyma 15 lat . ..

Jak wspomnialem zadne akwarium dzis klejone nie wytrzyma 15 lat a kiedys (20 lat temu ) moglo .
Aż trudno mi się czyta takie wypowiedzi! Akwaria mam od lat prawie czterdziestu, kiedyś ramowe, potem klejone. Mój najstarszy klejony zbiornik ma prawie 20 lat i trzyma nadal! Mam zbiorniki 15 i 10-cio letnie. Trzymają. I tak samo będzie z akwariami nowymi.

Elemelek, nie wiem jakie masz doświadczenie akwarystyczne, ale absolutnie nie przekonuje mnie to co piszesz.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Elemelek
Posty: 509
Rejestracja: 24 wrz 2022 12:11

Re: [128] No name

Post autor: Elemelek »

Akwaria klejone kiedys to ja wiem ze wytrzymają dlugo

Nie o te pytam
Mi tez wytrzymaly 15 lat i tez je sprzedalem i sądzie ze nadal sa uzywane i nic sie nie stalo (choc tego nie wiem )

Chodzi o te klejone niedawno i to one sie rozklejają w ciagu paru lat

Bara tak samo nie jest z akwariami nowymi i o tym niedlugo sie przekonasz .

To moze inne pytanie do was obojga
Czy posiadacie zbiorniki klejone ok 5 lat temu? Stoją wam te zbiorniki i nic sie nie rozkleilo?(oczywiscie caly czas zalane nie puste ) Goldi pisales ze tobie sie rozszczelnil
goldi_
Posty: 1670
Rejestracja: 20 lut 2018 12:51
Lokalizacja: Piła

Re: [128] No name

Post autor: goldi_ »

Tak , rozczelnił mie siię ale to był starym gównianym silikonem klejony . Chłopaki mi go przekleili (ok 2015r) porządnie nowym porządnym silikonem . Dostałem gwarancję 10lat na klejenie .
To akwarium które chce dac wnuczce ma ok 5 lat własnie . Jeszcze kilka zbiorników innych mam klejonych własnie ok 5-6 lat wstecz . Kiedyś dawno tutaj wspominałem o moim eksperymencie z oświetleniem - te 6 zbiorników to rok boda 2016 może 2017 i stoją teraz na mrozie bo zalewam je na wiosnę i cos tam sobie eksperymentuje a z pierwszymi mrozami je oprózniam . Ale fakt - to sa małe zbiorniki chyba nawet 50l nie mają .
Tak więc z mojego (i jak pośrednio wynika z innych postów) doświadczenia takie głupoty wypisujesz że głowa mała
Elemelek
Posty: 509
Rejestracja: 24 wrz 2022 12:11

Re: [128] No name

Post autor: Elemelek »

Gratuluje skoro dostales gwarancje na klejenie na 10 lat i rozumiem ze jest ona na pismie(bo inna jest niewazna)

A to ciekawe ze tobie dali te gwarancje a mi zadna doslownie zadna firma nie chciala dac gwarancji nawet na 5 lat (caly czas mam na mysli wazną gwarancje czyli pisemną)
Od 2015 roku miales ten zbiornik i rozkleil sie kiedy? Po ilu latach? Pytam z ciekawosci

Nie mam danych niestety od kiedy zaczeto produkowac oslabiony silikon wiec nie wiem czy twoje zbiorniki jeszcze sa klejone wytrzymalszym silikonem czy nie

Glupoty to nie sa co pisze bo i z mojego i znajomych (rowniez tych z sieci) wynika ze im puszczal silikon w roznych odstepach . 1.6 roku , 2-3 lata a czasami troszke dluzej

Mojej rodziny dwa male zbiorniki kostki rozkleily sie (Jedna kostka gotowiec a druga klejona na zamowienie z dobrej firmy) jeden po ponad 2 latach a drugi po ok 3 latach (klejone juz wspolczesnie ) Dlatego nie chce juz dzisiejszych klejonych akwariow bo im nie ufam

Jak ci trzymają te zbiorniki co masz to sie ciesz . Ja takiego ryzyka podejmowac nie bede
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Re: [128] No name

Post autor: chemik4 »

Kilka razy mi klej puścił, 2 razy w fabrycznie klejonym po kilkunastu latach, raz w samoróbce klejonej jakimś "silikonem" produkcji NRD z okolic 1990 roku.
Wujek ma 480 litrów z 2007 roku i trzyma, gwarancji na spoiny były 2 lata.
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
Elemelek
Posty: 509
Rejestracja: 24 wrz 2022 12:11

Re: [128] No name

Post autor: Elemelek »

Dzieki chemik4 . Tobie jako tutaj jedynemu akurat ufam w to co piszesz
Dobrze jest miec takie wiadomosci ile komu trzyma silikon w akwarium .Natomiast zle ze nie wiadomo od kiedy te silikony sa slabsze . Byc moze po 2007 r skoro trzyma u twojego wujka juz 15 ,prawie 16 lat w sumie

A byc moze to kwestia klejenia a nie samego oslabienia silikonu? Ale jak to rozwiazac skoro w mojej rodzinie dwie kostki male puscily po ponad 2 i ponad 3 latach? I bardzo wiele slyszalem i czytalem o porozklejanych silikonach w ktotkim czasie w ciagu paru lat . I wlasnie ta niewiadoma jest stresująca .
Bo jak sie upewnic ze napewno nie pusci za szybko silikon?
goldi_
Posty: 1670
Rejestracja: 20 lut 2018 12:51
Lokalizacja: Piła

Re: [128] No name

Post autor: goldi_ »

Skoro klejone akwaria to zbyt duże ryzyko to pozostaje Ci:
- akwarium ramowe (dziwie się że jeszcze nie masz )
- obsługa kuli jako dekoracji
- rezygnacja z realnej akwarystyki ograniczając swoją aktywność do forum
Elemelek
Posty: 509
Rejestracja: 24 wrz 2022 12:11

Re: [128] No name

Post autor: Elemelek »

Sam wiem co mi pozostaje i nie musisz mi tego wyliczac :D

1 Akwarium ramowe rozwazam
2 Kula jest ale nie wiem czy bedzie tam woda czy bardziej palludarium i czy w ogole bede cos myslal z tym
3 Z akwarystyki juz zrezygnowalem po 15 latach a na forum jestem pierwszy raz i mysle ze ostatni
Awatar użytkownika
Neurochirurg
Ekspert akwarysta
Posty: 2796
Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
Lokalizacja: opolskie

Re: [128] No name

Post autor: Neurochirurg »

Elemelek pisze: 23 lis 2022 22:44 3 Z akwarystyki juz zrezygnowalem po 15 latach a na forum jestem pierwszy raz i mysle ze ostatni
Coś dużo tych „ostatnich razów”. Coś jak ostatnia walka Najmana. Postaci poniekąd podobne.
Obrazek<----klik
[360] Los Angelfish
[30] Samotne drzewko
ODPOWIEDZ