płukać or not to płukać
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
płukać or not to płukać
No właśnie. Chodzi o żwir kupiony w woreczkach, rzekomo gotowy do włożenia prosto do akwarium. Pan akwarystyk twierdzi, że on do siebie to wrzuca prosto z woreczka i rośliny mu rosną super, że ho ho. Ba, nawet przestrzegł przed płukaniem, że to niby pozbawia żwiru składników potrzebnych, by rośliny zdrowo rosły.
Znajomy akwarysta natomiast twierdzi odwrotnie. Nakazał mi wręcz płukanie, bo to nigdy nie wiadomo co siedzi w środku. Nie mówił, żeby sparzać a jedynie obmyś ciepą wodą.
No i kto ma rację?
Znajomy akwarysta natomiast twierdzi odwrotnie. Nakazał mi wręcz płukanie, bo to nigdy nie wiadomo co siedzi w środku. Nie mówił, żeby sparzać a jedynie obmyś ciepą wodą.
No i kto ma rację?
Powiem tak, płukać płukac i jeszcze raz płukac Po pierwsze od przybytku głowa nie boli, a nie jest to skomplikowana operacja i w razie czego masz świety spokój i ne bedziesz sobie wypominał że coś zrobiłes nie tak. Po dwa tez kupowałem takowy w woreczkach i przy płukaniu brudził jeszcze strasznie. Zatem bez dwóch zdan PŁUKAĆ
Pozdrowienia
Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
200l - profil
____________________________________________
- chiquita:)
- Pomocnik
- Posty: 145
- Rejestracja: 13 lut 2006 17:44
- Lokalizacja: Gdynia
Moim zdaniem plukac, plukac, plukac i wygotowac pozadnie. Ja niby tez mialem zwir gotowy do wlozenia do akwa i tak jak pisali poprzednicy kupe lisci, kory i tak dalej. A moim skromnym zdaniem sadze ze tam gdzie szczatki lisci i kory drzew tam plesn i grzyby dla ktorych takie rzeczy sa pozywka a wilgoc ktora jest w tych workach tylko pomaga w rozwoju takich organizmow. Moze sie myle ale na moj chlopski rozum tak jest i ja swoj zwir plukalem i gotowalem.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
hehe,to ze jest pisane to nic.jabys popłukał sam to bys zobaczył ze w zwirku sa jakies nieporzadane farfocle
parawie w kazdym nowym zwirku tak jest...
parawie w kazdym nowym zwirku tak jest...
PiS- Potwory i Spółka hehe ;]
----------------------------------------------------
Czytanie Regulaminu i używanie opcji "Szukaj" na Forum świadczy o inteligencji użytkownika...
----------------------------------------------------
Czytanie Regulaminu i używanie opcji "Szukaj" na Forum świadczy o inteligencji użytkownika...
-
- Posty: 38
- Rejestracja: 11 lut 2006 15:25
-
- Posty: 112
- Rejestracja: 05 mar 2006 23:17
Żwirek zawsze warto kilka razy jeszcze przepłukać, ja biore zawsze sitko, wiadro z ciepłą wodą i płucze ten żwirek kilka razy. Potem tylko jeszcze wystarczy go wyparzyć lub zalać nadmanganianem potasu na kilka godzin (przy okazji żwirek troszke ciemniejszy sie robi), biore do tego celu 2 tabletki (ok 0,2 grama) nadmanganianu, rozpuszczam go w szklance wody i zalewam tym żwirek (dobrze jeśli dodamy do tego kilka cm3 kwasu, wtedy nadmanganian lepiej utlenia wszystko co jest organiczne). Po tym zabiegu w żwirku nie ma prawa zostać ani jedna bakteria
Pozdrawiam,
Kamil
Dziwne... U mnie działa
Kamil
Dziwne... U mnie działa