Martwica płetw

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
mate64
Posty: 184
Rejestracja: 02 maja 2006 16:28

Martwica płetw

Post autor: mate64 »

Witam, to mój pierwszy post na tym forum, wiec tytułem wstepu kila słów: Akwarium mam po raz pierwszy w życiu: 60 litrów, 9 gupików, 2 mieczyki, 2 kirysy, glonek i stadko neonków.

A teraz do sedna: Na koniuszku płetwy grzbietowej zauważyłem początki martwicy płetw. Rybcia była ospała i strachliwa. Zastosowałem na początek filtrowanie węglem, a teraz Baktopur. Rybka się ozywiła, ranka oczysciła i wygląda na to że kuracja sie powiodła. Problem mój polega na tym że w poradniku Sery przy opisie choroby napisane jest że płetwe nalezy skrócić.

Skoro rybka ma sie dobrze to czy mam ją "operować" czy dać spokoj?

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mireks »

Nic nie rób, nic nie ruszaj nic nie grzeb. Jeśli podajesz lek stosuj zgodnie z zaleceniem i nic wiecej. Płetwy po jakimś czasie wrócą do normy i bedzie wszystjo ok, tylko przestrzegaj stosowania leku jak należy.

Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
mate64
Posty: 184
Rejestracja: 02 maja 2006 16:28

Post autor: mate64 »

Podałem zgodnie z instrukcją, czyli 22 krople na każde 20 litrów, czyli 66 kropli, jutro przerwa i potem powtórka i węgiel zeby oczyścić.

Mam jeszcze jedno pytanie, mianowicie po zastosowaniu leku, cześć rybek wydala białe nitki, coś jakby wiciowce, czy baktopur też na nie działa?
Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mireks »

Wiciowce? Hmmm...nie, chyba nie to głownie u paletek, więc nie sądzę że to są wiciowce. A co do baktopuru to ma szerokie spektrum działania, zatem działa na pewno i na to...choć jak wspomniałem wczesniej nie obstawiam że to wiciowce.

Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
mate64
Posty: 184
Rejestracja: 02 maja 2006 16:28

Post autor: mate64 »

Nie twierdze że to wiciowce, jakoś tak mi się skojarzyło. Tak czy siak na razie wszystko wygląda OK. Co bedzie dalej, to zobaczymy. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
McOmega
Posty: 160
Rejestracja: 05 sie 2006 13:30
Lokalizacja: Katowice

Post autor: McOmega »

Mireks pisze:Wiciowce? Hmmm...nie, chyba nie to głownie u paletek, więc nie sądzę że to są wiciowce. A co do baktopuru to ma szerokie spektrum działania, zatem działa na pewno i na to...choć jak wspomniałem wczesniej nie obstawiam że to wiciowce.

Pozdrowienia
Cześć zauważylem że u molinezji i mieczyków zrobiły sie białe koncówki płewt ogonowej i grzbietowej,a u mieczyka samczyka dodatkowo zrobił sie do połowy biały mieczyk.
Moje pytanie czy to może nie jest pleśniawka albo jakaś inna choroba.Problem zaczol sie po tym jak kupilem rybki z niepewnego sklepu(ale o tym dowiedzialem sie dopiero po fakcie)U mojego kolegi ktory kupywal w tym samym sklepie i te same rybki nie ma takiego problemu.
Zapewne uslysze ze mam przerybienie,ale akwa dostalem kompletne lacznie z obsada no i teraz musze je trzymac bo przecierz ich nie wyrzuce a i przyjac ich nikt nie chce.
Akwa 45 l.
Obsada tymczasowa :
2xMolinezja ostrousta,
6x Razbora klinowa
3x Kardynalek chinski
4xKiryski Spizowe
Rośliny: Bacopa C.Echinodorus B Rotala R Vallisneria A Blyxa japonica T Eleocharis acicularis Lilaeopsis novae-zealandiae+butla CO2
mate64
Posty: 184
Rejestracja: 02 maja 2006 16:28

Post autor: mate64 »

No niestety masz spore przerybienie i dlatego chorują ci rybki. Martwica płetw jest wywoływana przez bakterie obecne w każdym akwarium, z tym że do momentu kiedy zachowana jest równowaga (czyli nie ma przerybienia) to jest wszystko ok. Problem zaczyna się wtedy kiedy jest zbyt dużo ryb, a co za tym idzie zbyt dużo niepożądanych zwiazków chemicznych w akwarium, i nie ma zachowanej równowagi.

Widze że masz w tym małym w sumie baniaczku dużo i to dużych ryb. Nie poradzisz sobie z chorobami, póki nie doprowadzisz do właściwej ilości ryb, czyli 1cm dorosłej rybki na jeden litr wody. W twoim przypadku rybki mają fatalne warunki życia, dla ich dobra je oddaj, choćby za darmo do sklepu.
ODPOWIEDZ