pomocy! ślimaki atakują

[vittel]

Mam straszliwy problem, walczę z inwazją ślimaków...
Codziennie wyławiam ich ok 30-60 i nie wiem jak sobie z nimi poradzic.
Brudzą mi strasznie wodę a są takiej wielkości że nie potrafię ich wszystkich wyciągną ze żwirku.
Słyszałam że są specjalne środki na ślimaki ale podobno one szkodzą też rybkom.
Miałam wypożyczone 2 bocje i zjadały ślimaki ale niestety zjadały też płetwy moim kiryskom, więc zrezygnowałam z tej metody.
Myślałam o tym żeby wyłowic rybki i zrobic generalny porządek w akwarium ale to by się wiązało z wymianą żwirku i roślinek a co za tym idzie również całej wody, nie mam dwóch akwariów a wiem że woda musi byc odstana i musi pracowac w niej filtr przynajmniej 2 tygodnie... nie bardzo mam pomysł jak to wszystko zrobic...
Może ma ktos sposób na inwazję slimaków?
Podkreślam że to jest naprawdę - inwazja... ich jest pełno. Codziennie je wyławiam i ściągam z roślinek ich jajeczka, ale przegrywam z nimi

Moje akwarium: 30l, obsada: 3kiryski spiżowe, 4 otoski, 6 neonek, pH ok 7,5, temp: 26C.

[Mireks]

Są środki to prawda najlepsze są bocje ale widze co sie dzieje. Proponuję zatem może pułapkę na ślimaki mozna takową nabyć w sklepach akwa. Do środka umieszcza się tabletkę slimaki się tam dostają ale nie mają juz odwrotu. Moze kilkudniowa taka akcja przynisie oczekiwany skutek. Po ncy wyciagasz pułapkę wraz ze ślimakami i na nowo nastawiasz kolejny raz. Może to bedzie pomocne.

Pozdrowienia

[vittel]

dzięki za odpowiedz,
nie wiedziałam że jest coś takiego jak pułapka na ślimaki...
jutro popędzę do sklepu kupic to cudeńko

[sebastian]

Witam
po za bocjami na ślimaki skuteczne są również wielkopłetwy i węgorki tzw. ostronosy u mnie pomogły ostronosy , wielkopłetwy też kiedyś miałem ale w koncu musiałem dla nich przygotować osobny zbiornik bo są bardzo terytorialne
Pozdrawiam i powodzenia

[Stary rekin]

U mnie zaczynały się pojawiać ślimole i załatwiłem je odmulaczem. Zrobiłem kilka razy dość głębokie odmulanie tzn, rurę odmulacza wcisnąłem w żwir do dna i ślimaczki jako lżejsze od żwirku wylądowały w wiaderku razem z odchodami ryb. Zrobiłem tak 3 razy i mam spoko.

[Rybaczki]

Jesli powyzsze metody zawioda moge polecic atak chemiczny Flubenolem
Srodek jest bezpieczny dla wszystkich ryb a w razie czego pozbedziesz sie rowniez pasozytow
Pozdrawiam

[chemik4]

Cześć
Napisz jakie masz rybki w tym akwarium, bo jesli one lubią kwaśną wode to mam rozwiązanie tego problemu. Ten sposób jest troche długotrwały, ale u mnie był skuteczny.
Miałem też dużo ślimaków w akwarium, a że hoduje neonki więc zakwasiłem wode do pH ok 6, ślimaki nie tolerują kwaśniej wody bo ona im rozpuszcza "domki".
Stare ślimaki po czasie zdychają a młode nie urosną bo nie mogą w zakwaszonej wodzie wiązać węglanu wapnia do budowy muszelki.

[Rybaczki]

Metoda ciekawa ale nie dopisales ze aby osiagnac takie pH musi miec
mieka wode bo inaczej bedzie zabawa w kotka i myszke

[vittel]

Jak juz napisalam w pierwszym poscie mam: 3 kiryski spiżowe, 4 otoski i 6 neonek... poza tym mam setki ślimaków
Jak można najłatwiej i najszybciej zmienic pH wody na 6 i czy moge przy tej obsadzie?

[chemik4]

Przy tej obsadzie możesz to zrobić, tylko te zmiany wprowadzaj powoli, obniżaj pH o ok 0,2-0,4/dobe. Do obniżania pH używam Aquacidu (35% H3PO4). Jak juz pisał Rybaczki, woda musi być miękka, ja mam TwO ok 6*, TwW 0* i ślimaków nie ma, a jak jakieś sie przez przypadek znajdą to giną po kilkunastu dniach.

Powodzenia w walce ze ślimakami!

[żwirek]

To już było na forum
http://akwaforum.pl/viewtopic.php?t=148 ... c&start=15
pozdrawiam

[kris22]

Witam
po za bocjami na ślimaki skuteczne są również wielkopłetwy i węgorki tzw. ostronosy u mnie pomogły ostronosy , wielkopłetwy też kiedyś miałem ale w koncu musiałem dla nich przygotować osobny zbiornik bo są bardzo terytorialne
Pozdrawiam i powodzenia

mialem 3 gatunki ostronosow zaden nie pomugl mam bocje tez niewidze polepszenia mam podobna sytuacje jak u autora tematu tylko niewiem czy mamy takie same slimaki te nekaja mnie juz od 3lat

[ponury]

a może woda za twarda?? wiem z własnego doświadczenia że twardość ma duże znaczenie, może nie dla każdej rośliny ale przynajmniej dla niektórych, jakiś czas temu zdaje się kryptokoryna zaczęła mi poprostu znikać, mój błąd, za dużo zajęć na uczelni w w pracy i poprostu nie zmiękczyłem wody, gdy to naprawiłem roślina odżyła, teraz niestety też coś z nią nie tak, ale cóż sesja się zbliża, więc musi troszkę poczekać,
co do śłimaków to też ostatnio w baniaku zauważyłem kilka okazów, pewnie z roślinek bo przyniosłem jakiś miesiąc temu, ale to też poczeka, za kilka tygodni chcę troszke w akwa pozmieniać (nowe tło, rośliny, filtr) więc jak już zacznę przbudowe to i o ślimakach się pomyśli

[kleopatra2015]

Ja zalatwilam gruntownie slimaki.. przez wygotowanie calego zwiru.. zostaly same muszelki :D
Twoje akwa nie jest Bog wie jakie ogromne wiec na spokojnie mozesz wygotowac zwir, oczyscic recznie roslinki Ja mialam gorzej przy moim 120 l akwa )
Od tamtego pamietnego dnia uwazam na to co "przynosze" do akwa zadnych pasazerow na gape

[kropi]

Systematycznie wybierałem codziennie wszystko, co przypominało ślimaka - w pierwszym akwarium zawlokłem toto z roślinami, było tak że dziennie wyławiałem ponad 100 sztuk ale po kilku tygodniach nie było sladu. Tylko trzeba być systematycznym i bezwzględnym

Tym razem też coś przypętało mi się nawet nie wiem z czym, ale kilka dni przeglądania roślinek załatwiło sprawę.