pomocy! ślimaki atakują

Hodowla krewetek, raków; ślimaki i inne stworzenia

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

marekb2006
Posty: 18
Rejestracja: 18 lip 2006 8:32
Lokalizacja: Toruń

Post autor: marekb2006 »

Mam jeszcze jedna propozycje. Wygotuj kawałek marchewki i wsadz na okolo 3 godziny do akwa. Pwotarzaj ten zabieg az do pozbycia sie slimaków. Moim zdanie nie bedze to zbyt długo trwało. Slimaki przyjda do marchewki, wtedy ja (marchewke) wyciagniesz. Raz na dzien to powinnnas robic. Albo tak jak mowili moi poprzednicy bocja lub pułapka.
neon-1000
Posty: 3
Rejestracja: 12 lip 2006 21:39
Lokalizacja: Warszawa

Ślimaki

Post autor: neon-1000 »

Gorąco polecam sposób z bateryjką!!!!

Mam akwa 240L. NAbyłem 2 baterie 4.5 V i po 6 godzinach problem ślimaków przestał istnieć. Co ważne kondycja czerwieniaków 2plamych i pielęgnic miodowych oraz kolegi L-33 bez zarzutu. Szybko tanio i po bólu.

Z moich obserwacji wynika, że istotne jest także jakich drucików się użyje. Nie mogą być za ciękie bo te, które są anodą nie wytrzymają 6 godzin i pękną. Długość ich nie ma większego znaczenia. Po prostu muszą być zanużone w wodzie.

Powodzenia w walce z ślimaczaną plagą :lol:
Awatar użytkownika
Lum
Początkujący pomocnik
Posty: 261
Rejestracja: 17 sie 2005 20:26
Lokalizacja: Toruń

Re: Ślimaki

Post autor: Lum »

neon-1000 pisze:Gorąco polecam sposób z bateryjką!!!!
A ja stanowczo NIE polecam.
Dzięki bateryjce o mało co nie wyprawiłam na tamten świat razbor klinowych.
Ostrożnie z tą bateryjką, ostrzegam.
Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Re: Ślimaki

Post autor: Mireks »

Lum pisze:A ja stanowczo NIE polecam.
Oczywiście Lum ma rację mozna to robić zdecydowanie przy braku obsady w akwarium, a nastepnie użyc filtracji przez wegiel aktywny a dopiero wtedy zasiedlac akwarium. Przetestowałem to dokładnie i podpisuje sie pod wypowiedzią :)

Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
neon-1000
Posty: 3
Rejestracja: 12 lip 2006 21:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: neon-1000 »

Lum i Mireks mają racje. Na pewno trzeba z tym uważać: prąd to prąd. Razbory to jednak dosyć delikatne ryby i może mają większą wrażliwość na zmiane polaryzacji. Tak czy siak warto jeśli ma się delikatną obsadę bateryjke uruchomic w pustym baniaku. U mnie zadziałało.
Pozdrowiam
ODPOWIEDZ