Zmiekczanie wody metody

kris22 · Post autor: **kris22** » 13 cze 2006 11:01

możecie podać znane wam metody zmiękczania wody???

zielonyjezus · Post autor: **zielonyjezus** » 13 cze 2006 11:08

kationit, torf, mieszanie z destylowana.. zaraz jakis moderator powie ci ze juz to bylo:P

kris22 · Post autor: **kris22** » 13 cze 2006 11:12

a co powiecie na nowy sposób zmiękczania wody???

Mireks · Post autor: **Mireks** » 13 cze 2006 12:39

kris22 pisze:a co powiecie na nowy sposób zmiękczania wody???

To ja powiem, temat poruszany jak wspomniał powyżej kolega wielokrotnie. Wystarczy poszukac na forum.
A po dwa co znaczy pytanie: a co powiecie na nowy sposób zmiękczania wody??? Nowy, jaki? Przykład....metoda...podaj i pytaj.
Jasnowidzów tu nie ma tak dla wyjasnienia.

Pozdrowienia

Brian · Post autor: **Brian** » 13 cze 2006 20:56

Ja jeszcze dodam filtr RO.
Miesznia tzn. masz wode o Two=2 i wode o Two=10, a potrzebujesz Two=7 więc mieszasz wode w odpowiednich iliściach abyuzyskać Two=7.

Czołem

kris22 · Post autor: **kris22** » 14 cze 2006 16:32

a co myslicie o tym??

http://www.allegro.pl/item109330161_pre ... anio_.html

Lum · Post autor: **Lum** » 14 cze 2006 19:01

kris22 pisze:a co myslicie o tym??

http://www.allegro.pl/item109330161_pre ... anio_.html

Iiiiii, tam... mnie się wydaje, że to żadne cudo. Pewnie coś podobnego do woreczków przepływowych Zooleka. One też Ci zmiękczą wodę. A tak w ogóle to co z tym proszkiem? Wsypać do akwa

czy jak? Jak na moje oko, jakas podejrzana sprawa. Mało informacji w opisie.
Ja tam nadal twierdzę, że najlepsze metody to - w zależności od rodzaju wody - gotowanie jej albo po prostu destylacja. Właśnie po sesji zabieram się za budowę destylatora.
A w żadne cudowne proszki "bez chemii" nie wierzę

kris22 · Post autor: **kris22** » 15 cze 2006 2:27

a jak ci udowodnie ze ta metoda jest w 100% sprawdzona i potrzebne jest do niej odzielny zbiornik i waga ???przedstawiona aukcja jest moja aukcja,po wielu prubach niepowodzeniach prawdopodobnie wynalazlem srodek do zmiekcznia wody i to bardzo tani i wydajny wystarczylo troche pojacia o akwarystyce i chemi ale nie jestem pewien czy ktos praktykuje ten sposub oprucz mnie dla tego zamiescilem ten temat.srodek ten niezmienia parametrow wody oprucz tego ze zmienia twardosc weglanowa

Lum · Post autor: **Lum** » 15 cze 2006 14:05

kris22 pisze:a jak ci udowodnie ze ta metoda jest w 100% sprawdzona i potrzebne jest do niej odzielny zbiornik i waga ???przedstawiona aukcja jest moja aukcja,po wielu prubach niepowodzeniach prawdopodobnie wynalazlem srodek do zmiekcznia wody i to bardzo tani i wydajny wystarczylo troche pojacia o akwarystyce i chemi ale nie jestem pewien czy ktos praktykuje ten sposub oprucz mnie dla tego zamiescilem ten temat.srodek ten niezmienia parametrow wody oprucz tego ze zmienia twardosc weglanowa

No cóż... skoro tak... niczego nie można wykluczyć. Byłoby świetnie.
Może napisałbyś coś więcej o tej metodzie? Co z tym proszkiem się robi? Co wchodzi w jego skład? (to oczywiscie pewnie chcesz zachować w tajemnicy, ale może chociaż jakiego rodzaju jest to substancja?)
Czekam z niecierpliwoscią i ciekawaością

Pozdrawiam.

Rybaczki · Post autor: **Rybaczki** » 15 cze 2006 15:52

Pewnie polifosforan sodu rybom mocno nie szkodzi ale...
Jak autor zmiekczy wode i wypije jej litr to uznam ze moze byc

Ale warunek ma nie byc dur fali

kris22 · Post autor: **kris22** » 15 cze 2006 17:13

Mylisz sie Rybaczki to nie jest polifosforan sodu.Tak jak Lum napisałeś skład chciałbym zachować dla siebie ale dla zaciekawionych moge uszczypać rąbka tajemnicy i powiem że wzór chemiczny jest w wielu ksiarzkach i czasopismach.Co do preparatu ma on konsystecję sypką rozrabia sie go w odpowiednich proporcjach w odzielnym pojemniku do konsystencji paćki lub płynej i wlewamy go do odzielnego akwarium

!!!nie do docelowego z rybami!!!

preparat wchodzi w reakcję z wodą i osiada na dno,to co zostaje można wyrzucić oczywiście po zlaniu zmiękczonej wody

UWAGA

niewolono przedawkować bo woda zrobi sie bardzo zasadowa

Jeśli filtrujemy wode można ja wlewac do akwarium docelowego po 5-6godzinach,jesli nie filtrujemy wody wode wlewamy dopieru po 24godzinach

czasami udaje mi sie wode zmiekczyć że jest bliska 0*N twardości węglanowej ,ale tak przeważnie zmiękczam wode ok 1-3*N.Mam słaba wage żeby dokładnie zmiekczać wode cały czas tak samo,trzeba też wlewać taka samą ilość wody a ja przeważnie leje wode na oko

jak ktoś ma jeszcze jakieś pytania prosze pisać

chemik4 · Post autor: **chemik4** » 15 cze 2006 21:49

Wprawdzie jestem chemikiem z wykształcenia ale nie mam pojęcia o co może tu chodzić. Pogadam z moim nauczycielem z analizy i dojde do tego co to jest

Mireks · Post autor: **Mireks** » 15 cze 2006 22:16

kris22 pisze:Mylisz sie Rybaczki to nie jest polifosforan sodu.Tak jak Lum napisałeś skład chciałbym zachować dla siebie ale dla zaciekawionych moge uszczypać rąbka tajemnicy i powiem że wzór chemiczny jest w wielu ksiarzkach i czasopismach.

Taaa....więc jak dla siebie po co jesteś na forum...a w książkach jest wiele rzeczy...między innymi ortografia. Dziwi mnie bardzo ten post...

Pozdrawiam

Rybaczki · Post autor: **Rybaczki** » 16 cze 2006 1:35

Ogolnie ten temat jak dla mnie stonowi po prostu reklame i powinien byc w innym dziale
Chemia mnie troche boli ale z tego co wiem to weglany mozna wytracac kwasem hcl i ortofos..
Nie za ryzykowl bym testowania tego na moich dyskach nie chodi o ich wartosc tylko o uczucia

Tutaj sobie pomagamy a chandlazy odsylamy do dzialu sprzedam
Pozdrawiam

Lum · Post autor: **Lum** » 16 cze 2006 9:17

Rybaczki pisze:Ogolnie ten temat jak dla mnie stonowi po prostu reklame i powinien byc w innym dziale
(...)
Tutaj sobie pomagamy a chandlazy odsylamy do dzialu sprzedam
Pozdrawiam

A jeśli Kris naprawdę dokonał epokowego odkrycia, i to będzie zwrtony moment w akwarystyce?

nie nabijam się, przecież istnieje teoretycznie taka możliwość