ilosc gupikow

Wszystko co dotyczy akwarystyki słodkowodnej

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
szynwelska
Posty: 54
Rejestracja: 21 wrz 2005 22:27
Lokalizacja: Maków Maz.

ilosc gupikow

Post autor: szynwelska »

Akwa 160 l
obsada
5 neonow innesa, 3 czarne (zostaly z malego akwa i nie chce chyba miec wiecej)
3 kirysy
1. glonojad
5 otoskow
12 gupikow + ok. 10-12 malutkich
Moje pytanie dotyczy wlasnie ilosci gupikow. Ile moge ich trzymac w 160 l tak zeby mialy luzik? mam jeszcze akwa 30 l. i w razie czego to chce tam odlowic samice ale troszke mi ich szkoda w taka ciasnote przesadzac :(
Akwa duze jest bardzo porosniete roslinkami (nawiasme mowiac rosna jak glupie - co tydzien wycinka...) wiec jak beda sie dalej rozmmazac to sporo sie tych malych uchowa...
Pozdrowienia
marcin
Akwarysta
Posty: 566
Rejestracja: 05 mar 2005 16:30
Lokalizacja: Kraków

Post autor: marcin »

ogólnie mozezs stosować zasade 1cm ryby na 1 litr wody :wink: a co do liczebności....możesz oddzielić samice...albo wpuścić jakąs rybkę , która małe gupiki po prostu zje...tak jest w naturze :wink: czesc sie schowa i przezuje a czesc nie....
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Post autor: chemik4 »

Gupiki z neonkami? Według mnie to nie jest dobry pomysł... Gupiki wolą wode alkaiczną a neonki lekko kwaśną i miękką. Przemyśl tą obsade by rybki nie miały później problemów zdrowotnych
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
Awatar użytkownika
szynwelska
Posty: 54
Rejestracja: 21 wrz 2005 22:27
Lokalizacja: Maków Maz.

Post autor: szynwelska »

byc moze.
I tutaj od razu napisze, ze nie jestem zadna ignorantka i doceniam ten komentarz.Ja nie wiem jaka mam wode. Nigdy ani jednego testu nie zrobilam. nie naworxe CO2 ani niczym inny
Rosliny rosna jka glupie, nawet za bardzo
neony maja po 3-4 cm
samice gupika to chyba z 6 nawet, samce trche mniejsze.
Glonojad tez rosnie jakby oszalal teraz ma ok 16 cm i to tego kirysy tez vcalkiem calkiem
ani jedna rybka nam nie zdechla, akwa stoi juz pol roku
to co wpuscilam to jest i swietnie sobie radzi rybki cudownie wybarwione, nie ma glonow prawie w ogole (albo nie zauwazam bo czyszcza otosy ;) )
wydaje mi sie ze to dlatego ze nie ma przerybienia, ryby moga plywac, moga sie chowac.
Jst super, zupelny spokoj. ja Mardzylam o takim akwa zeby tylko o nie dbac a nie zeby sie martwic czy cos zdechnie albo czy jeden drugiego zje i tak jest. ZERO STRESU.
Wiec nie wiem czy mam rybki rozdzielac :( niezaleznie od tego ktory gatunek wyjme woda i tak pozostanie ta sama, wiec co im za roznica czy siedza razem czy oddzielnie?
Pozdrowienia
ODPOWIEDZ