Krewtki w akwa

Hodowla krewetek, raków; ślimaki i inne stworzenia

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Patsi-Pat
Posty: 43
Rejestracja: 08 kwie 2006 20:28
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Krewtki w akwa

Post autor: Patsi-Pat »

Witam!Koleżanka ma akwa 8-10 l.Chciałaby wiedzieć czy może w nim trzymać krewetki?Jeśli tak to:
1.Jakie?
2.Ile?
3.Jakie wystrój(żwirek,korzeń,rośliny,kamienie)?
4.Jakie parametry muszą być i co ile woda musi być podmieniana?
5.Jaki sprzęt jest potrzebny?
Pozdrawiam :)
Akwa profil 200 l
Filtr Tetratec ex 700
Obsada:
skalar x6,neon x7,molinezja x5,gupik x8,piskorek x8,bocja wspaniała x4,kirysek spiżowy x8,kirysek albinos x4,kosiarka x2,gibiceps x1.
macwiernik
Pomocnik
Posty: 350
Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
Lokalizacja: Ho hO...

Post autor: macwiernik »

Hej!:)
Akwa jest nieduze... Zasada jest taka :) 1 krewetka na 1-2 litry wody:)
Osobiscie proponuje albo Fire red, albo tigery, bo oba sa latwe do rozmnozenia i latwe do pielegnacji i co do wymagan wody. Przeobrazenie niezupelne, woda slonawa niepotrzebna do rozrodu. Wystroj? Drobny zwir, piasek tylko jesli czujesz sie na silach, bo moga byc strefy beztlenowe, a to tylko rodzi problemy:) Kolor? Najlepiej czarny, bo krewety sie latwiej wybarwiaja. Ile? 5 sztuk do takiego akwa. Wystroj? Korzonek! :) Z dziurkami, lubia bardzo sie chowac i skrobac korzen, a poza tym zabarwia lekko wode, co tez krewetom przypada do gustu. Rosliny? Proponuje mchy, mchy, mchy i pelie/mini pelie oraz mikrozorium.
Obowiazkowo filtr, bo krewetki strasznie paskudza, ale wystarczy zwykly fajkowy z gabka, wiec z tym nie ma problemu. Napowietrzanie niekoniecznie... Ale przyda sie.
Temperatura na poziomie 25 stopnii, pH w okolicach 6-7... Najlepiej zadnych wachniec w temperaturze, bo sa dosyc wrazliwe:)
Zeby roslinki rosly, to proste ze nawozenie, z CO2, ale ostroznie, zeby z krewetami nie przeholowac...
Wode podmieniaj normalnie okolo 30 procent co tydzien, chyba ze nie bedziesz miec filtra, to co dwa, trzy dni z odmulaniem, tylko woda musi byc koniecznie odstana i zero chloru:)
Chyba tyle:)
W razie dalszych pytan, z przyjemnoscia odpowiem:)
PozdR!
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"... ;)
Awatar użytkownika
Lum
Początkujący pomocnik
Posty: 261
Rejestracja: 17 sie 2005 20:26
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Lum »

macwiernik pisze:(...)Wode podmieniaj normalnie okolo 30 procent co tydzien, chyba ze nie bedziesz miec filtra, to co dwa, trzy dni z odmulaniem, tylko woda musi byc koniecznie odstana i zero chloru:)
Chyba tyle:)
Wydaje mi się, że bez filtra żadne akwarium nie jest w stanie funkcjonować, a już chyba zwłaszcza - tak małe. A poza tym - trudno uniknąć wahnięć (poważnych!) parametrów, jeśli woda będzie podmieniana co 2 dni 30%...
mogę się mylić :D
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mireks »

Lum nie mylisz się, masz całkowitą rację :)

Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
Stary rekin
Posty: 112
Rejestracja: 05 mar 2006 23:17

Post autor: Stary rekin »

Filtr musi być bo krewetki lubią lekki ruch wody. Jak dasz korzeń otoczony Mchem jawajskim i kilka innych roślin to powinny być szczęśliwe.
macwiernik
Pomocnik
Posty: 350
Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
Lokalizacja: Ho hO...

Post autor: macwiernik »

Hej!
:)
Wiec juz przystepuje do sprostowania :) Po raz wtory skrocilem mysl (za bardzo:) )
Wiec... Zgadzam sie z tym co pisali poprzednicy:)
Propozycja bez filtra z podmianami wody jest jednak mozliwa, ale trudna do wykonania. Krewetki paskudza, to fakt, ale nieco mniej niz ryby i wodzie jest w zwiazku z tym nieco mniej szkodliwych zwiazkow...
A skad sobie to wymyslilem? :) Lazilem ostatnio po wielu roznych forach krewetkowych i czytalem na temat mini krewetkariow, ponizej 10 l. Pojawily sie glosy, ze hodowcy w tak malym akwarium nie maja mozliwosci tracic miejsca na filtry, albo tego prostu nie chca i z powodzeniem hoduja i rozmnazaja krewetki w warunkach bez filtra, jedynie przy podmianach wody. Pomysl ten wydaje mi sie (podobnie jak innym forumowiczom:) ) trudny do wykonania, ze wzgledu na stabilnosc akwa i wrazliwosc krewetek. Glosy o takim utrzymaniu, hodowli i skutecznym rozrodzie krewetek, pochodza przypuszczam od naprawde doswiadczonych krewetkarzy :)
Byc moze woda pochodzi z innych, stabilnych np. zarybionych akwariow? :?
Jak tylko znajde linki do tych tematow, to moge je zainteresowanym podrzucic na PW, zeby nie reklamowac forum. Tylko... Jesli znajde:)
Aczkoklwiek, na poczatek polecam jednak akwarium z filtrem, takim czy innym :)
Pomysl nie jest moj, poruszam jedynie temat, o ktorym przeczytalem i ile w tym jest prawdy - nie wiem, ale glos taki przeczytalem napewno nie od jednej osoby:)

Ps. A co do ruchu wody: krewetki filtrujace ( ktore z miejsca wykluczamy przy tak malym akwa:) ) wymagaja i preferuja lekki ruch wody, bo wylapuja z niej pokarm, a krewetkom karlowatym wszystko jedno, bo one i tak skrobia glony:)
A sam zauwazylem, ze moje Redy siedza w miejscach, gdzie raczej pradu nie ma, albo jest maly... :)
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"... ;)
Patsi-Pat
Posty: 43
Rejestracja: 08 kwie 2006 20:28
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post autor: Patsi-Pat »

Dzięki za odpowiedzi :) A czym je karmić? Pzdr
Akwa profil 200 l
Filtr Tetratec ex 700
Obsada:
skalar x6,neon x7,molinezja x5,gupik x8,piskorek x8,bocja wspaniała x4,kirysek spiżowy x8,kirysek albinos x4,kosiarka x2,gibiceps x1.
macwiernik
Pomocnik
Posty: 350
Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
Lokalizacja: Ho hO...

Post autor: macwiernik »

Zasadniczo pokarmami roslinnymi. Jesli w akwarium jest duzo glonow (glownie zielenice, w mniejszym stopniu, ale rowniez :idea: krasnorosty) to bardzo dobrze:) Ale moze byc potrzebne dodatkowe karmienie pokarmami roslinnymi. I tu sa rozne propozycje, zalezy co krewetkom bedzie pasowalo:)
Moge to byc tabletki dla glonojadow z wysoka zawartoscia np. spiruliny, moze to byc przygotowana przez Ciebie zawiesina z platkow dla rybek, np. na wybarwienie (ale bardzo mala ilosc, osiadzie ona na dno i krewetkim beda baaardzo powoli dno z niej wyczyszczac), ale naturalny pokarm tez jest bardzo dobry:) Np. salata, liscie kalafiora, pomidory, marchewka, banany:)
Naturalne pokarmy trzeba przynajmniej sparzyc, albo wrzucic do wrzatku na minutke, dwie. Marchewka ma byc w miare miekka, ale ma sie nie rozpadac:)
Jesli chodzi o pokarm zwierzecy, chodza opinie, ze krewetki (szczegolnie amano, ze wzgledu na to, ze sa troszke wieksze) lubia zapolowac na cykolpa, czy nawet na artemie. Jeszcze nie probowalem :), aczkolwiek jest to naturalne pozywienie krewetek, bo w naturze pokarm miesny tez jedza:) Ale duuuzo mniej:)
PozdR!
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"... ;)
Awatar użytkownika
Lum
Początkujący pomocnik
Posty: 261
Rejestracja: 17 sie 2005 20:26
Lokalizacja: Toruń

Post autor: Lum »

macwiernik pisze:(...)ale naturalny pokarm tez jest bardzo dobry:) Np. salata, liscie kalafiora, pomidory, marchewka, banany:)(...)
Ja tylko pragnę ostrzec, że swoim dwóm krewetkom (Red Cherry) podałam kawałek banana i obserwowałam zero zainteresowania z ich strony - za to na banana z żarłoczną pasją rzucił się Drobnoustek Obrzeżony. Nie wiedziałam, czy mu w tym przeszkodzić, czy nie, i banana zostawiłam. Następnego dnia znalazłam go martwego :(
Także ostrożnie. Ale skoro tam będą same krewetki, to OK.

Długo i wytrwale szukałam w sklepach zoo pokarmu dla krewetek. W dwóch z tych sklepów usłyszałam "nie ma", w jednym "a co to takiego krewetka?!" (musiałam wytłumaczyć, co to takiego krewetka...), a w ostatnim - owszem, dostałam pokarm, z tym że nie DLA krewetek, lecz Z krewetek ;)
Swoje Red'dki karmię pokarmem ze spiruliną Tropicala dla raków (w formie czipsów) oraz tabletkami roślinnymi dla glonojadów. Rzucam pokarm w kępę roślin, gdzie mieszkają moje krewetki, co by im ryby nie zjadły. Krewetki się mnożą, wiec chyba są zadowolone z pokarmu
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
pnpdk
Posty: 56
Rejestracja: 07 kwie 2006 20:18
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: pnpdk »

Witam

Doczepię się do rozmiarów tego jak to nazywasz akwarium. Widziałem kiedyś jak jeden koleś trzymał w kuli 5L Gurami Dwuplamiste. Ryba żyła, ale co to za życie. To co ma twoja koleżanka to jest tzw. kotnik albo inaczej zbiornik lęgowy, do którego przenosi się dobraną parę w celach matrymonialnych. To nie ma sensu.
Zasada jest taka 1 krewetka na 1-2 litry wody:)
Ciekawe macwiernik czy ty do 100L akwa włożyłbyś 50 krewetek??

Pozdrawiam
112l - miesiąc pierwszy
macwiernik
Pomocnik
Posty: 350
Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
Lokalizacja: Ho hO...

Post autor: macwiernik »

Nie, 'wlozylbym' 15, a one szybko rozmnozylyby sie i po jakims czasie byloby ich 100. ;)
Krewetka, to nie rybka. Mowie o krewetkach karlowatych, zeby nie bylo. Przy rozmiarach 2- 3 cm, 1 krewetka na 1-2 litry wody jest uznawana przez hodowcow tych zwierzat, wiec nie tylko ja bym 'wlozyl' krewetki w mysl tej zasady, ale inni hodowcy takze.
A jesli chodzi o wieksze zbiorniki - chodzi glownie o powierzchnie dna, nie tylko o litraz i jak masz akwa 100 litrow, ale podstawe 20x20cm (hipotetyczna sytuacja ;) ) to nie 'wlozysz' 50 krewetek. Proste.
Wiec tu jest odpowiedz na Twoje pytanie:)
PozdR!
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"... ;)
Awatar użytkownika
pnpdk
Posty: 56
Rejestracja: 07 kwie 2006 20:18
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: pnpdk »

Hej

Nie będziemy się kłucić ile krewetek na 1l wody. Po prostu moim zdaniem w 8-10 litrach nie ma sensu trzymać żadnych stworzeń wodnych. Krewetki do wylinki potrzebują schronienia, a gdzie się schronić w 8 litrowym akwarium?, tym bardziej że wokół biega jeszcze 7 innych krewetek. Jeżeli koleżanka chce mieć coś żywego z dużą ilością odnóży do może jakiś pajączek- to jest moja propozycja. Krewetkom w tym akwa daję góra miesiąc.

Pozdrawiam
112l - miesiąc pierwszy
macwiernik
Pomocnik
Posty: 350
Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
Lokalizacja: Ho hO...

Post autor: macwiernik »

macwiernik pisze:Ile? 5 sztuk do takiego akwa.
Aha... Rozumiem... Nie doczytales...
Ale wracajac do tematu, chcialem poprawic na 4, konkretnie 2 parki krewetek, zeby sie lepiej dobraly, ale doszedlem do wniosku, ze juz nie ma sensu zmieniac posta.
Klocic sie nie zamierzam:) Na forum sie wymienia swoje opinie i doswiadczenia, a nie kloci :) Wiec na Twoje z przyjemnoscia odpowiem.
Tutaj dam Ci na dowod 2 linki z forum poswieconego tylko krewetkom, gdzie przebywaja raczej specjalisci ( Brian , to nie reklama, ale jesli narusze jakas zasade to usun post :) ), ze nawet w malym akwa mozna urzadzic ciekawe krewetkarium, z wystarczajaca iloscia kryjowek.
Poza tym krewetki karlowate nie sa zbyt wielkie i za kryjowke wystarczy kawalek rurki o sredniy 3cm, dlugiej na 4-5, a to nie zajmuje wiele miejsca. U mnie krewetki nawet w ogolnym akwa z rybkami potrafia przejsc wylinke siedzac na nurzancu i zadna kryjowka im do szczescia nie jest potrzebna (chociaz zastrzege, ze jak ktores potrzebuja chwil prywatnosci to maja kryjowki...:) )
Tutaj linki:
http://krewetki.tvkg.net/viewtopic.php?t=982
http://krewetki.tvkg.net/viewtopic.php?t=147

Dodam tylko, ze novina dochowal sie mlodych red cherry w akwa 12l bez filtracji... :!:
To swiadczy o Jego doswiadczeniu... :)
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"... ;)
Awatar użytkownika
pnpdk
Posty: 56
Rejestracja: 07 kwie 2006 20:18
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: pnpdk »

No witam ponownie

Ok. Naprawdę ładne. Ale z tego co widzę te akwa robią profesjonaliści, mają spory zasób wiedzy na takie tematy. Ja miałem kiedyś 15 litrów w takiej obsadzie: 4x ramirezy (miałem 3 razy ikrę i to od dwóch parek), 3xkiryski (miałem 2 razy młode!!!) i jakieś gupiki ale nie pamiętam ile (i też się mnożyły), do tego grzałka 10W i filtr FAN mini, Można? - a no można. Dzisiaj jak to pisze to sam w to nie wierze, że tak było.Tylko jak po pół roku zaczło padać to wszystko na raz. Powód - brak doświadczenia. A koleżanka Patsiego o krewetkach nie ma zielonego pojęcia. Co gorsza, nie wiadmo czy kiedykilwiek miała akwarium. Dlatego podejrzewam, że może to tylko chwilowa zachcianka. Przyjdzie co do czego, częste podmiany wody, glony, już w akwa nie jest tak ładnie, trzeba wyczyścić ale nie mam czasu, potem zainteresowanie słabnie, sinice, i już jest po krewetkach i akwa. Prawda jest taka że akwa małe a roboty dużo. Do tego trzeba mieć serce. Mam nadzieję, że się mylę, a w przypadku jeśli koleżanka Patsiego się zdecyduje to życzę powodzenia.
112l - miesiąc pierwszy
macwiernik
Pomocnik
Posty: 350
Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
Lokalizacja: Ho hO...

Post autor: macwiernik »

Fakt :)
Wiec miejmy nadzieje ze kolezanka przemysli wybor, poczyta duzo na temat hodowli krewetek (chociaz czy jest tego tak naprawde duzo? :) ) i znacznie wiecej na temat utrzymania stabilnego akwarium, szczegolnie tak malego. I wtedy, jesli problemy powstale w czasie hodowli uda sie jej rozwiazac (oby ich nie bylo:) ) to doczeka sie mlodych krewetek...
Jednak proponuje jej, zeby dowiedziala sie troche na temat teorii i niech przejdzie do praktyki:) Z doswiadczeniem czlowiek sie nie rodzi, a jesli ma sie uczyc na bledach, to niech beda to bezkregowce, a nie rybki... :)
Pozdrawiam! :D
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"... ;)
ODPOWIEDZ