Wieprzowina?
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Wieprzowina?
Podałem dzisiaj skrobane i płukane mięso z łopatki(chude), które było przedtem jeszcze zamrożone..Kirysy były w siódmym niebie.Gupiki również wydzierały co sie dało, a zbrojniki przespały akcję.Chiałem spytać, czy owo mięso wieprzowe nie jest szkodliwe i może stać na równi z indykiem wołowiną, kurczakami Pytam bo w AKK nie ma wzmianki o mięsie wieprzowym..
Pozdrawiam!!
Pozdrawiam!!
112l - 5xZbrojnik niebieski,6xKirys spiżowy,2xPielęgnica zebra,Egeria densa,Blyxa japonica
Mięso wieprzowe - chude, skrobane w stanie zamrożenia, płukane i rozmrożone, podaję raz na pewien czas moim kąsaczowatym (tetry cesarskie, neony) od wielu lat. Nigdy nie stwierdziłam problemów pokarmowych ani innych zaburzeń.
Tetry cesarskie lubią polować i zbierają kawałeczki mięska z pencety, którą im je podaję.
Uważam jednak, że jest to pokarm, jakiego nie jedzą w naturze, więc traktuję go raczej przysmakowo niż podstawowo.
Tetry cesarskie lubią polować i zbierają kawałeczki mięska z pencety, którą im je podaję.
Uważam jednak, że jest to pokarm, jakiego nie jedzą w naturze, więc traktuję go raczej przysmakowo niż podstawowo.
Ostatnio zmieniony 14 lip 2006 12:18 przez BARA, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Rybaczki czy mógłbyś poprzeć to jakimiś faktami, odnośnikami do stron, tytułamiRybaczki pisze: Wieprzowina nie jest dobrym pokarmem raczej nalezy jej unikac
A serce wieprza(lub maciory )to coś gorszego dla ryb niż krowy
Nigdzie dotąd nie znalazłem przeciwskazań. Jedyną wątpliwość budzi we mnie fakt nie zaistnienia wieprzowiny w AKK..
Pozdrawiam!!
112l - 5xZbrojnik niebieski,6xKirys spiżowy,2xPielęgnica zebra,Egeria densa,Blyxa japonica
- MarcinX
- Przyjaciel Akwaforum
- Posty: 4562
- Rejestracja: 28 lis 2005 22:23
- Lokalizacja: Homburg / Grudziadz
Witam!
Ogolnie nie powinno sie karmic rybek miesem pochodzenia zwierzecego(Ssakow). Po pierwsze: jest to bardzo nie naturalny pokarm. Zawiera co prawda wiele witamin i jest naprawde pozywny. Jednak zawiera tluszcze ktore sa wcale, lub tylko slabo strawne dla ryb! Tluszcze roslinne natomiast sa bardzo dobrze strawne bo wystepuja w formie plynnej przy temp wody w biotopie (20-30°C). Tluszcze z miesa ssakow rozpuszczaja sie dopiero w wyzszych temp, dlatego sa bardzo ciezko strawne. Ryby drapiezne radza sobie z takim pokarmem dosc dobrze. Ich zoladek i jelita sa przystosowane do trawienia ciezko strawnych produktow. Nie strawione tluszcze bardzo obciazaja watrobe rybek i czeste karmienie miesem ssakow powoduje czesto marskosc watroby! Dlatego taki pokarm powinien byc bardzo zadko, i tylko jako smakolyk stosowany. Nie jako pokarm glowny. Czesto slyszy sie ze Dyswkowce i Paletki powinno sie karmic czesto sercem wolowym. Bzdura! Gotowe pokarmy suche czy mrozone dla Dyskowcow typu DISCUS-QUICK. Zawieraja tylko znikomy procent zawartosci serca/miesa wolowego. Reszta to szpinak, maczka rybia, owoce(banany itp), larwy komarow i wiele innych skladnikow wchodzacych w recepte. Zatluszczenie watroby nie przychodzie tak sobie! Dzisiaj rybka zjadla... jutro jest chora...Nie! To dlugotrwaly proces, i dlatego nie jest on rozpoznawany. A jezeli tak...to najczesciej jest juz zbyt pozno...
Dlatego moim zdaniem mieso/serce wolowe powinno pozostac bardzo wartosciowym lecz tylko przysmakiem, zadko stosowanym. Miesa wieprzowego bym nigdy nie karmil, bo jest o wiele tlusciejsze od wolowego. (Nawet gdy tluszczu nie widac, jest on w miesku!)
Dla porownania:
Daphnie zawieraja okolo 0,7% tluszczu, 2,5% Bialka i 1,5% weglowodanow.
Ochotka zawiera: 1,6% tluszczu, 7% Bialka i 3,2% weglowodanow.
Mieso plotki zawiara: 1,5% tluszczu, 16% bialka i 4%weglowodanow.
Serce wolowe: 4,5% tluszczu, 20% bialka i 3% weglowodanow.
Serce-wieprzowe: 8 do 12% tluszczu, 16% bialka i 3,5% weglowodanow.
Rurecznik: 3% tluszczu, 8,8% bialka i 4% weglowodanow.
Porownujac pokarm suchy nie irytujcie sie wielka zawartoscia bialka itp.(powyzej 50%). Sa to produkty suche majace bardzo mala pozywnosc. Stad taka sztuczna koncentracja.
Karmcie rybki lepiej filetami bialej- ryby. Bardzo pozywne i nie sa szkodliwe.
Unikajcie jednak wszelkich gatunkow pstraga. Zawartosc tluszczu w miesie jest wysoka
Czesc Marcin!
Ogolnie nie powinno sie karmic rybek miesem pochodzenia zwierzecego(Ssakow). Po pierwsze: jest to bardzo nie naturalny pokarm. Zawiera co prawda wiele witamin i jest naprawde pozywny. Jednak zawiera tluszcze ktore sa wcale, lub tylko slabo strawne dla ryb! Tluszcze roslinne natomiast sa bardzo dobrze strawne bo wystepuja w formie plynnej przy temp wody w biotopie (20-30°C). Tluszcze z miesa ssakow rozpuszczaja sie dopiero w wyzszych temp, dlatego sa bardzo ciezko strawne. Ryby drapiezne radza sobie z takim pokarmem dosc dobrze. Ich zoladek i jelita sa przystosowane do trawienia ciezko strawnych produktow. Nie strawione tluszcze bardzo obciazaja watrobe rybek i czeste karmienie miesem ssakow powoduje czesto marskosc watroby! Dlatego taki pokarm powinien byc bardzo zadko, i tylko jako smakolyk stosowany. Nie jako pokarm glowny. Czesto slyszy sie ze Dyswkowce i Paletki powinno sie karmic czesto sercem wolowym. Bzdura! Gotowe pokarmy suche czy mrozone dla Dyskowcow typu DISCUS-QUICK. Zawieraja tylko znikomy procent zawartosci serca/miesa wolowego. Reszta to szpinak, maczka rybia, owoce(banany itp), larwy komarow i wiele innych skladnikow wchodzacych w recepte. Zatluszczenie watroby nie przychodzie tak sobie! Dzisiaj rybka zjadla... jutro jest chora...Nie! To dlugotrwaly proces, i dlatego nie jest on rozpoznawany. A jezeli tak...to najczesciej jest juz zbyt pozno...
Dlatego moim zdaniem mieso/serce wolowe powinno pozostac bardzo wartosciowym lecz tylko przysmakiem, zadko stosowanym. Miesa wieprzowego bym nigdy nie karmil, bo jest o wiele tlusciejsze od wolowego. (Nawet gdy tluszczu nie widac, jest on w miesku!)
Dla porownania:
Daphnie zawieraja okolo 0,7% tluszczu, 2,5% Bialka i 1,5% weglowodanow.
Ochotka zawiera: 1,6% tluszczu, 7% Bialka i 3,2% weglowodanow.
Mieso plotki zawiara: 1,5% tluszczu, 16% bialka i 4%weglowodanow.
Serce wolowe: 4,5% tluszczu, 20% bialka i 3% weglowodanow.
Serce-wieprzowe: 8 do 12% tluszczu, 16% bialka i 3,5% weglowodanow.
Rurecznik: 3% tluszczu, 8,8% bialka i 4% weglowodanow.
Porownujac pokarm suchy nie irytujcie sie wielka zawartoscia bialka itp.(powyzej 50%). Sa to produkty suche majace bardzo mala pozywnosc. Stad taka sztuczna koncentracja.
Karmcie rybki lepiej filetami bialej- ryby. Bardzo pozywne i nie sa szkodliwe.
Unikajcie jednak wszelkich gatunkow pstraga. Zawartosc tluszczu w miesie jest wysoka
Czesc Marcin!
Ostatnio zmieniony 14 lip 2006 14:49 przez MarcinX, łącznie zmieniany 2 razy.
Też gdzies czytałam, że nie powinno się karmić ryb akwariowych mięsem ssaków, dlatego wolę im podawać to co same znalazłu by w swoim środowisku naturalnym, np. ochotka,wodzeń, dafnie itp. co jakiś czas podaję misko ryby, a mieso wołowe tylko jako przysmak raz na pół roku albo rzadziej
Akwarium 112l
Kaskada Aquael FZN-2
grzałka z termostatem Aquael 100W
Oświetlenie: Aqua glo 20W, Sun glo 20W
Obsada:
2 skalary
1 gurami marmurkowy
4 żałobniczki
4 kiryski
2 cierniooczki
1 kosiarka
2 zbrojniki niebieskie
1 żabka
Kaskada Aquael FZN-2
grzałka z termostatem Aquael 100W
Oświetlenie: Aqua glo 20W, Sun glo 20W
Obsada:
2 skalary
1 gurami marmurkowy
4 żałobniczki
4 kiryski
2 cierniooczki
1 kosiarka
2 zbrojniki niebieskie
1 żabka
Dziekuje panie Sumie odwalil pan dobra robote i oszczedzil moja
klawiature Do tematu dodam ze w wieprzowinie znajduja sie znaczne czesciej niz w wolowinie wirusy i inne swinstwa
Ale odnosnie palet to nie do konca jest tak czasem potrzeba cos poswiecic (zaryzykowac) moje dostaja co 2-3-i dzien pokarm ktorego glownym skladnikiem jest serce wolowe Suchy jak to suchy jedza za kare mrozonek spora czesc odpada a te co sa dopuszczalne zadko sa osiagalne
Suchy jest znakomitym rozszezeniem diety ale sam+artenia niewiele paletom da nie osiagna nalezytych ksztaltow i wielkosci
Nie chcac podwazac wiedzy dodam ze na wiekszosci hodowli palet serce to podstawa karmienia a ludzie zajmujacy sie tym maja po kilka nie raz kilkanascie lat praktyki
Pozdrawiam
klawiature Do tematu dodam ze w wieprzowinie znajduja sie znaczne czesciej niz w wolowinie wirusy i inne swinstwa
Ale odnosnie palet to nie do konca jest tak czasem potrzeba cos poswiecic (zaryzykowac) moje dostaja co 2-3-i dzien pokarm ktorego glownym skladnikiem jest serce wolowe Suchy jak to suchy jedza za kare mrozonek spora czesc odpada a te co sa dopuszczalne zadko sa osiagalne
Suchy jest znakomitym rozszezeniem diety ale sam+artenia niewiele paletom da nie osiagna nalezytych ksztaltow i wielkosci
Nie chcac podwazac wiedzy dodam ze na wiekszosci hodowli palet serce to podstawa karmienia a ludzie zajmujacy sie tym maja po kilka nie raz kilkanascie lat praktyki
Pozdrawiam
- MarcinX
- Przyjaciel Akwaforum
- Posty: 4562
- Rejestracja: 28 lis 2005 22:23
- Lokalizacja: Homburg / Grudziadz
Hey!
Naturalnie... Jednak jak juz sam pisales sa to pokarmy na bazie serca wolowego Reszta to groszek, banany, ochotka, larwy komara, w duzym stopniu glony (spirulina), szpinak, salata, maczka rybna, Slodka papryka(dla wybarwienia),marchew, krill, krewetki a nawet jablko.
Osobiscie... a jest to nie tylko moje zdanie Nie karmcie tylko surowym sercem wolowym lub innym miesem pochodzenia (ssaki).
Troche mieska rybiego, mrozonka w postaci Dafni, larwy komara i artemia. Co kilka dni suchy pokarm z zawartoscia ustabilizowanej witaminyC. Tak urozmaicona karma zawiera wszystko co rybka potrzebuje. I nie trzeba siegac po wolowine czy inne przysmaki!
Osobiscie nigdy nie widzialem plynacego serca wolowego nurtem rzeki...
Czesc Marcin!
Naturalnie... Jednak jak juz sam pisales sa to pokarmy na bazie serca wolowego Reszta to groszek, banany, ochotka, larwy komara, w duzym stopniu glony (spirulina), szpinak, salata, maczka rybna, Slodka papryka(dla wybarwienia),marchew, krill, krewetki a nawet jablko.
Osobiscie... a jest to nie tylko moje zdanie Nie karmcie tylko surowym sercem wolowym lub innym miesem pochodzenia (ssaki).
Troche mieska rybiego, mrozonka w postaci Dafni, larwy komara i artemia. Co kilka dni suchy pokarm z zawartoscia ustabilizowanej witaminyC. Tak urozmaicona karma zawiera wszystko co rybka potrzebuje. I nie trzeba siegac po wolowine czy inne przysmaki!
Osobiscie nigdy nie widzialem plynacego serca wolowego nurtem rzeki...
Czesc Marcin!
A ja krylu czy artemi w rzece tez nie widzialem
Komar jesli juz to tylko z wlasnej chodowli bo te z katrinexu sa zapaskudzone ochotka dafnia rowniez stanowi ryzyko wodzien takze rureczniki to wogole pomylka chyba ze ktos ma dojscie do importowanych ze USA bo tam maja specjalistyczne hodowle
Zwyklym fishom to nie szkodzi ale nalesnikom moze
Jesli ktos porwie sie na karmienie czystym sercem to czeka go rozczarowanie bo ryby zaczna rosnac na poczatku a pozniej stana
Sum-ie napewno dobrze wiesz jakie gusta maja placki jedza wszystko ale wylaczni tylko to co im smakuje
Konia z wozem temu kto przekona je do jedzenia tego czego nie lubia
Pozdrawiam
Komar jesli juz to tylko z wlasnej chodowli bo te z katrinexu sa zapaskudzone ochotka dafnia rowniez stanowi ryzyko wodzien takze rureczniki to wogole pomylka chyba ze ktos ma dojscie do importowanych ze USA bo tam maja specjalistyczne hodowle
Zwyklym fishom to nie szkodzi ale nalesnikom moze
Jesli ktos porwie sie na karmienie czystym sercem to czeka go rozczarowanie bo ryby zaczna rosnac na poczatku a pozniej stana
Sum-ie napewno dobrze wiesz jakie gusta maja placki jedza wszystko ale wylaczni tylko to co im smakuje
Konia z wozem temu kto przekona je do jedzenia tego czego nie lubia
Pozdrawiam
- MarcinX
- Przyjaciel Akwaforum
- Posty: 4562
- Rejestracja: 28 lis 2005 22:23
- Lokalizacja: Homburg / Grudziadz
Hey!
Dobrze mowisz. Bananow, jablek itp. tez normalnie rybki nie jedza. Mi chodzilo bardziej o przyswajalnosc tluszczy zwierzecych i roslinnych. Wszelkie chude mieso ssakow jest dla nie drapieznych rybek bardzo ciezko strawne. Dlatego nie przesadzajmy z podawaniem. A co do Paletek to masz napewno racje. Sa wybredne...
Czesc Marcin!
Dobrze mowisz. Bananow, jablek itp. tez normalnie rybki nie jedza. Mi chodzilo bardziej o przyswajalnosc tluszczy zwierzecych i roslinnych. Wszelkie chude mieso ssakow jest dla nie drapieznych rybek bardzo ciezko strawne. Dlatego nie przesadzajmy z podawaniem. A co do Paletek to masz napewno racje. Sa wybredne...
Czesc Marcin!