Czyżby jakaś choroba?
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Czyżby jakaś choroba?
Miałam 2 kiryski i jeden mi zdechł miałam 10 neonów inesa i 1 mizdechł miałam 2 gurami i 1 mi zdechł . To wszystko się działo 3 dni pod rząd. Czy to jakaś choroba????
Żyj sekundą, i dbaj o swoje akwarium =).
Mam 50l. Moja obsada to:
1 kirysek,
1 gurami (mozajkowe)
2 skalary
1 kardynałek
4 mieczyki (w tym jeden taki biały)
1 samiczka bojownika (zabrałam od samca)
9 neonków
To wszystkie. Parametrów wody nie znam. Gurami rzucało na wszystkie strony. Reszta nie miała żednych objawów.
O sorry, zapomniałam, mam jeszcze 4 brzanki.
1 kirysek,
1 gurami (mozajkowe)
2 skalary
1 kardynałek
4 mieczyki (w tym jeden taki biały)
1 samiczka bojownika (zabrałam od samca)
9 neonków
To wszystkie. Parametrów wody nie znam. Gurami rzucało na wszystkie strony. Reszta nie miała żednych objawów.
O sorry, zapomniałam, mam jeszcze 4 brzanki.
Żyj sekundą, i dbaj o swoje akwarium =).
-
- Pomocnik
- Posty: 350
- Rejestracja: 23 maja 2006 19:01
- Lokalizacja: Ho hO...
Hej!
Problem nr 1 to zle dobrana obsada:
kiryski sa stadne, wiec 1 to za malo;
gurami to ryby terytorialne zyjace w parach potrzebujace akwariow najlepiej okolo 1m dlugosci;
skalary musisz wydac bez gadania bo to akwa jest dla nich zbyt male;
kardynalki zyja w stadach;
mieczyki dorastaja do kilkunastu centymetrow i akwarium jest dla nich zbyt male;
bojownik nie wadzi ostatecznie, tak samo neonki proponuje zostawic jesli chcesz bojka (ale jaki sens trzymac sama samiczke...?), neonki i zamiast kiryska pomyslec o otoskach, wtedy obsada bedzie miala sens. inaczej przerybienie bedzie ciagle wywolywac choroby, dopoki nie wykonczy takiej ilosci ryb, az obsada bedzie odpowiednia, wiec albo humanitarnie rybki wydasz do odpowiednio zaopatrzonych znajomych, albo do sklepu zoologicznego, innego wyjscia nie masz:)
O zapomnialem, brzanki tez trzeba wyautowac:)
I sprecyzuj czy byly jeszcze jakies objawy, nastroszenie lusek, ubytki w skorze/luskach, wytrzeszcz oczu, sluzowate odchody, opuchlizny, ubytki w pletwach, guzy, narosla, plywanie do gory brzuchem, lezenie przy dnie na boku, itd, itp...?
PozdR!
Problem nr 1 to zle dobrana obsada:
kiryski sa stadne, wiec 1 to za malo;
gurami to ryby terytorialne zyjace w parach potrzebujace akwariow najlepiej okolo 1m dlugosci;
skalary musisz wydac bez gadania bo to akwa jest dla nich zbyt male;
kardynalki zyja w stadach;
mieczyki dorastaja do kilkunastu centymetrow i akwarium jest dla nich zbyt male;
bojownik nie wadzi ostatecznie, tak samo neonki proponuje zostawic jesli chcesz bojka (ale jaki sens trzymac sama samiczke...?), neonki i zamiast kiryska pomyslec o otoskach, wtedy obsada bedzie miala sens. inaczej przerybienie bedzie ciagle wywolywac choroby, dopoki nie wykonczy takiej ilosci ryb, az obsada bedzie odpowiednia, wiec albo humanitarnie rybki wydasz do odpowiednio zaopatrzonych znajomych, albo do sklepu zoologicznego, innego wyjscia nie masz:)
O zapomnialem, brzanki tez trzeba wyautowac:)
I sprecyzuj czy byly jeszcze jakies objawy, nastroszenie lusek, ubytki w skorze/luskach, wytrzeszcz oczu, sluzowate odchody, opuchlizny, ubytki w pletwach, guzy, narosla, plywanie do gory brzuchem, lezenie przy dnie na boku, itd, itp...?
PozdR!
" Skandal zaczyna ... " ]:->
Hoduj przez "h", a nie "ch"...
Hoduj przez "h", a nie "ch"...