Czy mrożony pokarm jest dory i bezpieczny

Co jedzą nasi podopieczni w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Awatar użytkownika
zuska
Posty: 145
Rejestracja: 22 sty 2006 22:30
Lokalizacja: Warszawa

Czy mrożony pokarm jest dory i bezpieczny

Post autor: zuska »

Czy mogę karmić gupiki i platki atermią lub ochotką mrozoną?
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Hej Zuska! Możesz jako pokarmem dodatkowym (powiedzmy trzy razy na tydzień). Po rozmrożeniu należy taki pokarm przepłukać pod bieżącą wodą (ja to robię na gęstym sitku, takim do parzenia herbaty). Mrożonki kupuje się w kostkach, więc żeby nie rozmrażać całej kostki można z niej odskrobać odpowiednią ilość lub odciąć kawałek. Moje neonki bardzo lubią skrobaną (a więc drobną) ochotkę.

Rozmrażanie i płukanie pokarmu pozwala nam wyczyścić to, co podajemy z zanieczyszczeń i ocieplić "mięsko". Nie polecam wrzucania zamrożonej kostki do zbiornika.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
zuska
Posty: 145
Rejestracja: 22 sty 2006 22:30
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: zuska »

Dzięki wielkie! A powiedz co na początek kupić ochotkę czy atermię
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Ja zaczynałam od ochotki.

Jedno Ci dopiszę: jak już rozmrożę kawałek kostki ochotki w spodeczku (w ciepłej wodzie) i przerzucę na sitko, to wybieram podczas płukania wszelkie nieczystości większego rozmiaru (używam łyżeczki). A potem co, to jest już czyste i wypłukane podaję do akwarium też łyżeczką porcjami, żeby nie wszystko opadło na raz. Jak widzę, że już ryby nie jedzą, nie podaję na siłę wszystkiego (czasami rozmrażam za dużo), ale resztki po prostu wyrzucam.

Pokarm zalegający na dnie i nie zjedzony przez ryby usuwam najpóźniej na drugi dzień, bo potrafi się zepsuć.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
zuska
Posty: 145
Rejestracja: 22 sty 2006 22:30
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: zuska »

A otoski to jedzą bo ty masz otoski w swoim akwa!
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Jedzą, jak trafią pyszczkiem i to bardzo chętnie! Poza tym podaję im tabletkowany pokarm Tropicala VITABIN (rozkruszam tabletki i pozwalam im zatonąć w kawałkach) oraz mieszankę płatków. Te wszystkie pokarmy jedzą wszystkie moje ryby.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
Rybaczki
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 580
Rejestracja: 02 mar 2006 1:58

Post autor: Rybaczki »

Moja rada bedzie nastepujaca
Unikac ochotki bo wiecej daje skutkow ubocznych niz pozytku plynacych z karmienia nia
Artemia jest znacznie bardziej pozywna i przysfajalna a do tego ma doskonale wlasciwosci wybarwiajace
Kupujac artemie proponuje przyjzec sie dokladnie jak wyglada jezeli ma kolor blota to swiadczy nie najlepiej o niej(pokarm ponownie zamrozony)
Powinna byc bialawa lub tyklko co tylko szarawa
Doskonalym pokarmem dla otoskow jest spirulina zarowno ta w platkach jak i w granulacie
Z pokarmow mrozonych moge polecic jeszcze larwe komara i wodzienia
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
zuska
Posty: 145
Rejestracja: 22 sty 2006 22:30
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: zuska »

Czy do podawania mrożonego pokarmu mogę wykorzystać automatyczny karmik?Obrazek
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

To, co jest na zdjęciu to chyba tylko kółko z sitkiem, dobre dla pokarmu zywego. Obawiam się, że ryby nie powyciągają nieruchomo zalegającego rozmrożonego pokarmu przez te ciasne oczka sitka. U mnie nie sprawdziło się, nawet jak porobiłam większe dziurki.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
zuska
Posty: 145
Rejestracja: 22 sty 2006 22:30
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: zuska »

Acha rozumiem a do np pokarmu suchego płatki pokruszone drobno bo nie chce aby mi plywał pokarm po cały makwa tylko w jednym miejscu
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Suchy pokarm sypię do kółeczka, sitko wyrzuciłam.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
zuska
Posty: 145
Rejestracja: 22 sty 2006 22:30
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: zuska »

Ok rozumiem dzięki bardzo mi pomogłaś!
PS: jak tylko zaleje nowe akwa to zaraz dam jego fotki w galerii! Jutro zakładam akwa!
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Czekam niecierpliwie na fotki!
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
zuska
Posty: 145
Rejestracja: 22 sty 2006 22:30
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: zuska »

Oj jeszcze jedno pytanko jakiej firmy kupić możonkę?
I jak rozpoznać czy mrożony pokarm jest dobry czy coś z nim nie tak?
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2006 13:44 przez zuska, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Saddamek
Administrator
Administrator
Posty: 1203
Rejestracja: 02 wrz 2004 21:10
Lokalizacja: Padwa Północy

Post autor: Saddamek »

Najpopularniejsze są chyba Katrinex
ODPOWIEDZ