WIELKI PROBLEM MŁODEGO AKWARYSTY

Wszystko co dotyczy akwarystyki słodkowodnej

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Jaanna
Posty: 6
Rejestracja: 12 paź 2006 15:46
Lokalizacja: Legnica

Post autor: Jaanna »

Witam! Widzę że mój temat wzbudził duże kontrowersje na forum. Osobiście mogę zapewnić wszystkich, że nie czuje sie ani przez nikogo urażona ani się na nikogo nie obraziłam :) Serdecznie dziękuję za wszystkie rady i pomoc bo przecież gdyby mi nikt tego nie uświadomił do tej pory pewnie żyłabym w świadomości że postępuje dobrze. Rozumiem, że dla doświadczonych akwarystów może moje zachowanie na początku może się wydawać przerażające i sadystyczne, ale zapewniam wszystkich że niczego co mogłoby zaszkodzić rybkom nie robiłam świadomie i z premedytacją. Poprostu za bardzo zaufałam pani w sklepie i dziś rozumiem jaki straszny w skutkach błąd popełniłam. Bijąc sie w pierś mówię dla wszystkich: PRZEPRASZAM I WIĘCEJ NIE BĘDĘ!! Rozumiem wzburzenie ludzi, którzy tak jak ja kochają zwierzęta(wierzcie albo nie). Może przekona was do mnie fakt, że gdy dowiedziałam się że sum rekini poprostu męczy się u mnie postanowiłam oddać go do wielkiego akwarium znajdującego się w przedszkolu do którego chodzi mój mały bratanek. Wiem, że tam będzie mu 100 razy lepiej niż w moim malutkim akwarium choć muszę przyznać że rozstanie nie przyszło mi łatwo.
Zamierzam dalej słuchać waszych cennych rad i nie popełniać już większych błędów, tylko musicie mi dać szanse poprawy w postaci licznych postów!

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
MarcinX
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 4562
Rejestracja: 28 lis 2005 22:23
Lokalizacja: Homburg / Grudziadz

Post autor: MarcinX »

Hey!
Naturalnie!...Pytaj a my postaramy sie pomagac, lub poprostu opiszemy wlasne doswiadczenia....A Ty sama mozesz zdecydowac co jest lepsze lub gorsze dla Twoich pupili :wink:
Pozdrawiam Marcin!
Jaanna
Posty: 6
Rejestracja: 12 paź 2006 15:46
Lokalizacja: Legnica

Post autor: Jaanna »

Hey! dzięki serdeczne za wszystkie posty!! więc mam teraz pytanie. W moim małym akwa zostały teraz juz tylko dwa welony, które jak mi się wydaje mają się bardzo dobrze, ale na przykładzie wcześniejszych doświadczeń wiem że to co mi się wydaje a jest moze sie znacząco różnić :) Czy welonki mogą być czy z nimi tez będę musiała sie pożegnać?? Jak sądzicie?? wiem że mam zawsze wybór ale o wiele łatwiej zadecydować mając rady wielu ludzi którzy znają się na rzeczy ;)

Pozdrawiam Ania!

P.S.
Czy mówiłam już że kocham zwierzaczki?? wszystkie! albo no prawie wszystkie (oprócz pająków) :)
Awatar użytkownika
MarcinX
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 4562
Rejestracja: 28 lis 2005 22:23
Lokalizacja: Homburg / Grudziadz

Post autor: MarcinX »

Hey!
Wiesz... welonki to formy hodowlane Karasia chinskiego :wink: (Carassius auratus). Ktory jest bliskim kuzynem Europejskiego Karasia...(Carassius carassius) One dorastaja nawet (formy nie hodowlane) do 40cm! A forny hodowlane od 20 do 35 cm.... Ponadto lubia hlodna wode 10 do 22°C.
Czesc Marcin!
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Post autor: chemik4 »

Z welonkami bedziesz sie musiała niestety pożegnać, te ryby wymagają naprawde dużego akwarium (50-60 litrów na rybe) a najlepiej je hodować w stawku.

W Twoim akwarium ładnie prezentowały by sie gupiki Endlera (5-6 sztuk), neonki (chociaż naprawde ładnie wyglądają dopiero w dużym stadzie) lub krewetki.

PS. pająki są piękne i zawsze mile widziane w moim pokoju bo zjadają komary :)
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
Jaanna
Posty: 6
Rejestracja: 12 paź 2006 15:46
Lokalizacja: Legnica

Post autor: Jaanna »

a jednak rozstanie?? naprawde mi szkoda... wiecie one są narazie niewielkie mają jakieś 5-6 cm, czy mogę je zachować dopóki bardziej nie urosną? czy takie rozwiązanie też odpada?

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
Brian
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 954
Rejestracja: 27 gru 2005 19:30
Lokalizacja: Olkusz

Post autor: Brian »

Lepiej się z nimi rozstać, bo jeśli będą w małym akwarium to nie będą rosły, skarłowacieją. A pozatym chodzi o temp. jeśli bedziesz je trzymała w temp. powyżej 22o to zdechną.
Czołem :)
Alina
Posty: 8
Rejestracja: 30 paź 2006 14:53

Post autor: Alina »

Witam, ja także mam małe akwarium, tj. 25l i jedyne co mi poradzono na forum to to żebym najlepiej rybek w nim nie trzymała albo kupila 60l. Więc nie rozumiem dlaczego takie akwaria sprzedają skoro do ryb sie nie nadają?
A tak poza tym to myślę że w tym moim 25l bojownik i dwie samiczki będą miały na prawdę komfort w porównaniu do tych plastikowych szklanek w sklepie.
Ja nie mam miejsca na większe akwarium w domu.
:roll:
Czekam na propozycje co do mojego 25l.
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Post autor: chemik4 »

Wiesz Alinko... w tak małym akwarium trudno jest utrzymać równowage biologiczną i dlatego nie nadaje sie do hodowli ryb.
One są sprzedawane raczej jako akwaria tarliskowe i do odchowu narybku przez pierwsze kilka dni życia.
Czytałem kiedyś, że akwarium dla ryb powinno mieć pojemnosć min. 50 litrów.
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
Alina
Posty: 8
Rejestracja: 30 paź 2006 14:53

Post autor: Alina »

Nawet dla 3 bojowników 25L to za mało :?:

Nie raz jak patrzę na te bojowniki w sklepie, które miesiącami siedza w tych plastikowych kubkach albo w domach w szklanych kulach to myslę że u mnie to będzie super pałac :lol: .
Powiem szczerze, że ja będąc jeszcze w szkole średniej miałam takie 25l i to na prawde długo(kiedys nie miałam internetu i nie czytałam takich porad na forum a w sklepie sprzedawali rybki "jak leci" byle sprzedać :( ).
W tym akwarium trzymałam dużo różnych rybek, którym chyba było tam nie źle, bo żyły długo, np. molinezje, kiryski i glonojad (weteran) i nawet sporo urósł jak na te 25L (miał ok 8cm) po zlikwidowaniu akwa oddałam go znajomemu (200L).
Więc proszę o jakąś radę, bo jak znam swój upór to i tak tam coś wpuszczę :twisted: tylko jeszcze nie wiem dokładnie co? A już mnie korci bo nie mogę patrzeć na to samo akwarium z roslinkami.

A może krewetki?
Jak długo one zyją?

Opcja "Edytuj" Chemik4 :)
neonnet
Posty: 25
Rejestracja: 01 lis 2006 19:50

Post autor: neonnet »

Witam.
widzę że jesteś osóbką bardzo upartą,brawo.Dyskusje na temat wielkości
zbiorników są prawdopodobnie tak stare jak sama akwarystyka.
Masz zbiornik 25l.i chciałabyś w nim trzymać jakieś ryby.Dlaczego uparłaś
się akurat na bojowniki.W tej chwili jest to ryba bardzo flegmatyczna ale
sytuacja się zmieni w momencie kiedy zamieszka z nim samiczka.Po
wybudowaniu gniazda z piany z wielkim zacietrzewieniem będzie bronił
swojego rewiru co raczej smutnie rokuje ewentualnym współmieszkańcom,
należy również wspomnieć o tym że potrafi być niezwykle brutalny w
stosunku do samicy podczas tarła jak i po nim kiedy będzie mu przeszkadzać
w opiece nad ikrą i wylęgiem.Moim zdaniem w tej wielkości zbiorniku można
trzymać 3-4 szt.małych żyworódek typu wspominany tutaj gupik endlera,
lub drobniczka,plus 1-2 kiryski które będą pełniły rolę sanitariuszy ewentualnie można zastanowić się nad pielęgnacją w nim np.jednej
pary małych pielęgniczek typu ramirezka,borelli,lub proporczykowców plus
rośliny
pozdrawiam neonnet
Alina
Posty: 8
Rejestracja: 30 paź 2006 14:53

Post autor: Alina »

Ślicznie dziękuję za odpowiedź i radę.
Dziekuję za instrukcję Panie "Chemik" juz się poprawiłam :oops:
Ostatnio zmieniony 06 lis 2006 21:55 przez Alina, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
macioch
Pomocnik
Posty: 959
Rejestracja: 22 wrz 2006 11:18
Lokalizacja: chmielowice

Post autor: macioch »

a gdzie ??!!

toć na parkę pielegniczek trza min 54 l

wybaczcie niewiem jak to sie mogło stać ale wysłało mi sie 2 razy prosze usunąć
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

To chyba jakieś żarty? Dla pielęgniczek 25L? Tragedia!! Powinno być min. 50l, nawet dla ramirezek.

Ludzie kochani, akwaryści powinni dążyć do zapewnienia swoim podopiecznym jak najlepszych warunków a nie męczyć żywe stworzenia dla własnego "widzi mi się".
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Alina
Posty: 8
Rejestracja: 30 paź 2006 14:53

Post autor: Alina »

No nic tu po mnie, pozostało mi rozwalić albo oddać komuś to akwarium.

Może kiedys w przyszłości jak wybuduję duży dom i umieszczę w nim akwarium 200l to wtedy będę miała szanse z wami porozmawiać i uzyskać jakąś pomoc bez krytyki.

A tak poza tym, to ciekawi mi to, czy faktycznie wszyscy krytykujący te moje 25l zaczynali swoje przygody z rybkami od razu od takich 50-60 L :?:

Pozdrawiam Alina
ODPOWIEDZ