olcha i torf

Problemy z utrzymaniem czystości i odpowiednich parametrów wody

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Pavel
Posty: 73
Rejestracja: 17 paź 2006 15:48

olcha i torf

Post autor: Pavel »

Mam pytanie do forumowiczów. Czy mogę zastosować szyszki olchy i torf jednocześnie? Szyszek mam pod dostatkiem, a i torfu też nie brak.
Jeżeli chodzi o taki ogrodniczy torf, to czy napewno nie muszę go jakoś odkażać? Bo przecież są tam przeróżne rzedczy. W chwili obecnej ma akwa na rozruchu ( niestety człowiek uczy się na błedach) i mam dość wysokie stężenie No 2. Walcze z tym podając bakteryjki nitryfikacyjne. Czy nie będzie szkodziło, jeśli dla zmiękczenia wody i obniżenie pH zastosuję teraz szyszki z torfem?
Za wszelkie sugestie z góry dziękuję
Pozdro Pavel
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Post autor: chemik4 »

W sumie to można stosować szyszki i torf jednocześnie, ja w akwarium z rybami mam tylko szyszki olchy. Natomiast torf stosuje w akwarium, w którym przygotowuję wode do podmiany.

Co do odkażania torfu... daj go do jakieś miski/garnka, zalej gorąca wodą i zostaw go na noc.

Dobrym sposoben na zasiedlenie filtra bakteriami jest wypłukanie w akwarium gąbki filtracyjnej z innego, zdrowego zbiornika.

ps. szyszki raczej słabo zakwaszają (a mocno barwią) wode, zastosuj lepiej sam torf.
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mireks »

Jak najbardziej można stosowac. Nie stanowi to żadnej przeszkody.
Oczywiście robie jeszcze czasem co innego.
Dla przykładu wlewam wywar z szyszek do akwa, a dodatkowo umieszczam wewnetrz kilka liści dębu. Oprocz swoich zbawiennych cech dodaje nawet uroku wizualnego. Polecam :)

Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
Pavel
Posty: 73
Rejestracja: 17 paź 2006 15:48

Post autor: Pavel »

Dzięki za odpowiedzi.
Mireks mam pytanie czy ten wywar trzeba jakoś dodatkowo preparowac, czy wystarczy zagotować te szyszki ( mam ich naprawde do bólu, więc mogę robi ć wszystko z nimi). A co do tych liści dębu, to muszą być swieże, bo jest teraz mały poroblem, czy mogą być te jesienne :lol:


opcja edytuj ;)

Aha mireks w jakich proporcjach mieszasz ten wywar z wodą w akarium
Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mireks »

Jeśli chodzi o wywar z szyszek, to zagotowujesz w wodzie destylowanej powiedzmy w dwóch szklankach (taka pojemnośc wody) i wrzucasz tam powiedzmy 10-15 szyszek. Po zagotowaniu ostygnieciu wlewasz wywar do akwa. Możesz równiez razem z szyszkami, ja osobiscie je odcedzam.
Musisz pamietac jednak, że woda przyjmie lekko herbaciany kolor, ale to nic..po czasie zejdzie, a zreszta ten kolorek jest całkime interesujący.
Co do liści debu, to nie mogą być świeże a ususzone, najlpeije na wiosne po zimie lub na jesień takowe zbierac.

Pozrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
Pavel
Posty: 73
Rejestracja: 17 paź 2006 15:48

Post autor: Pavel »

Dzięki Mireks. Torchę dałem ciała, bo nie podałem Ci pojemności mojego akaw, które wyniosi 370l. Czy te dwie szklanki wystarczą?
A po liście idę popołudniu do lasu :D .
Mam Jednak pewne obiekcje, czy mogę to wszystko teraz robić, skoro niedawno (jakiś tydzień temu) musiałem zaklać zbiornik i on teraz dojrzewa, a stężenie No 2 wynosi 4. Za każdą sugestie wielkie dzięki
Pozdro Pavel :wink:
Karola
Zaawansowany akwarysta
Posty: 617
Rejestracja: 25 paź 2005 13:12
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Karola »

Oczywiście, przeczytałam z uwagą Twoje posty i co do tego co miałeś podane jest OK. Cenna uwaga o pjemności akwa. Tak, dla takiego akwa to możesz takowy roztwór przygotowac w ilości podwójnej. Zresztą z czasem będziesz mierzył parametry wody jak pH i zobaczysz jaka jest wartośc, wiec dodasz jeszcze wywaru lub tez nie.
A teraz informacja, jeśli akwarium dojrzewa to póki co nic nie dolewaj, nic nie dodawaj. Zobaczysz jakie będą parametry wody po 2-3 tygodniowym dojrzewaniu i wtedy mozna bedzie próbowac z szyszkami i liścmi.
Per aspera ad astra

Obrazek
Pavel
Posty: 73
Rejestracja: 17 paź 2006 15:48

Post autor: Pavel »

Dzięki Karolu. Właśnie o to mi też chodziło, czy majstrując teraz z twardością i pH nie popsuje czegoś podczas dojrzewania akwa. Tw ogólną mam między 13 a 15 więc trochę za dużo jak dla pawiookich których hodowle chce odnowić po padnięciu prawie całego stadka, a pH nie może spaść poniżej 8. Dlatego pomyślałem o tych szyszkach olchy, ponieważ one nie obniżają gwałtownie pH i robią to w wolny i płynny sposób. Wiem że to może jest trochę stara metoda, ale zawsze naturalna, a nie chcę pchać już więcej chemi do zbiornika.
Pozdro Pavel
Karola
Zaawansowany akwarysta
Posty: 617
Rejestracja: 25 paź 2005 13:12
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Karola »

Oczywiście podczas dojrzewania, nie radze majstrowac z parametrami. Jak akwa dojrzeje, zrobisz pomiarty twardosci ogólnej, weglanowej i pH. Jeśłi wtedy okaże się, że będą nieodpowiednie zaczniesz działać. I oczywiście także polecam środki naturalne, własnie szyszki, torf włóknisty i liscie dębu. Na pewno uda się tym podregulowac na tyle parametry, aby były odpowiednie dla zasiedlenia baniaka. Jednym słowem, póki co nic nie ruszaj i czekaj na efekt koncowy dojrzewania.
Per aspera ad astra

Obrazek
Pavel
Posty: 73
Rejestracja: 17 paź 2006 15:48

Post autor: Pavel »

Wielkie dzięki.
P.S wielkie sorki za tego byka w poprzedniej wypowiedzi :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Reguła stara jak świat a tu taka plama. :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Karola
Zaawansowany akwarysta
Posty: 617
Rejestracja: 25 paź 2005 13:12
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Karola »

Nic się ni stało, zdarza się najlepszym :) Byle nie nagminnie, jest OK.
Per aspera ad astra

Obrazek
Pavel
Posty: 73
Rejestracja: 17 paź 2006 15:48

Post autor: Pavel »

Cześć.
Mam pytanie co do wczorajszych postów. Nie jest ono jakoś szególnie istotne , ale dobrze jest się upewnic.
Mianowicie, czy te liście dębu mogę ddać wraz z gałazkami, bo mam niezły koncept, który może poprawi estetykę mojego zbiornika, ale nie wiem czy nie przesadzę jeśli wszdę tam te gałązki.
Pozdro Pavel
Awatar użytkownika
Mireks
Ekspert akwarysta
Posty: 2580
Rejestracja: 06 wrz 2005 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Mireks »

Nie eksperymentowałbym z gałązkami, z racji wydzielającej się zywicy itp. Może być to niestety nieprzyjemne w skutkach :)

Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
Pavel
Posty: 73
Rejestracja: 17 paź 2006 15:48

Post autor: Pavel »

Dzaięki Mireks, uwaga mała a cieszy niezmiernie.
Mam małe pytanie do Ciebie. Mianowicie mam akwa na rozruchu, poprzednią obsadę niestety mi wzieło, przez moją niewiedzę, przykre ale prawdziwe.
W początkowym zamierzeniu miałem mieć pawiookie, zresztą dużo postów pisałem ze względu na nie, ale duzo czytałem na tym forum róznych wypowiedzi i obawiam się że moje akwa będzie dla nich jedynie poczekalnią.
Dlatego chcę sobie je odpuscic narazie ( w planie 500l).
Nie chcę jednak zrezygnowac z pielęgnic, więc pomyślałem o ameryce środkowej, a mianowicie Meeka, Sajica, Bazalcik kostarykański- oczywiście po parce :D. Warunki hodowlane podobne, wielkość podpobna i w moim akwa będą miały miejsce.
Proszę o jakieś sugestie.
Pozdr Pavel
Awatar użytkownika
MarcinX
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 4562
Rejestracja: 28 lis 2005 22:23
Lokalizacja: Homburg / Grudziadz

Post autor: MarcinX »

Hey!
Jezeli zdecydujesz sie na Am srodkowa, to odpusc sobie z szyszkami i torfem... Te pielegnice sa z reguly bardziej agresywne od pielegnic z Am pol.i lubia wode zasadowa :wink: Co do agresywnosci... to podaj jaka pielegnica Cie naprawde interesuje. Sa takie i takie charakterki. Jednak prawie wszystkie Sr. Am pielegnice sa bardzo terytorialne i agresywne.
Czesc Marcin!
ODPOWIEDZ