molinezja-biały nalot na pyszczku

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
Emir
Posty: 3
Rejestracja: 06 lis 2006 23:08
Lokalizacja: Poznań

molinezja-biały nalot na pyszczku

Post autor: Emir »

Witam i prosze o rade
litraż 45
-obsada ryb: 1 molinezja, 3 gupiki, 1 mieczyk, 2 glonojaddy, 1 kirys, 1 kosiarka, 1 malutki karaś
-pokarmy Sera
-temperatura wody 26

objawy choroby:
7dni temu u molinezji wytrzeszcz i zmętnienie 1 oka, biały osad przy pysku, apatyczność, wcale nie jadła, kołysanie, przewracanie.
Kwarantanna od tygodnia i Bactopur. Po 3 dniach zachowuje się normalnie, je, oko wróciło do normy, ale pozostał biały nalot na pysku. Proszę o radę co dalej z nią robić i co to może być, zaczynam dopiero hodowlę, wszystkie pozostałe rybki zdrowe(są w akwarium od 3 tygodni)
Emir
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

fatalna obsada, większość z tych ryb nie nadaje się do 45l! Podmień przynajmniej 20% wody na odstaną!

"obsada ryb: 1 molinezja, 3 gupiki, 1 mieczyk, 2 glonojaddy, 1 kirys, 1 kosiarka, 1 malutki karaś"

Do natychmiastowego oddania: molinezja (o ile nie padnie), mieczyk, glonojady, kosiarka i karaś. Inaczej nie utrzymasz tych ryb w zdrowiu.

Po oddaniu ryb podmieniaj wodę co 5 dni na 20% odstanej, stosuj odkażacze typu MFC przynajmniej przez tydzień. Nie dokupuj innych ryb przed upływem dwóch tygodni.

Jak długo akwarium dojrzewało, nim wpuściłeś te wszystkie ryby? Mozesz mieć zbyt wysoki poziom NO3 i NO2 w zbiorniku!

Pamiętaj, żeby nowemu właścicielowi (lub w sklepie) przy oddawaniu ryb uprzedzić, że były trzymane w wodzie z zastosowaniem lekarstwa.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Emir
Posty: 3
Rejestracja: 06 lis 2006 23:08
Lokalizacja: Poznań

Molinezja-biały nalot

Post autor: Emir »

Dlaczego mam oddać te ryby, molinezja ma coraz mniej nalotu, pozostałe czują się świetnie. Co im grozi w tym towarzystwie? czy to tylko problem wielkości akwarium. Mogę kupić większe, ale jakie ? Rybki są zadomowione, a karaś został znaleziony w opuszczonym oczku. ma teraz 2 cm.
Emir
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

"1 molinezja, 3 gupiki, 1 mieczyk, 2 glonojaddy, 1 kirys, 1 kosiarka, 1 malutki karaś "

molinezje dorastają do 15 cm i należy je trzymac przynajmniej parami, podobnie jak mieczyki - wymaga akwarium min. 120l
glonojad (zbrojnik niebieski) rośnie podobnie do 15 cm - wymaga akwarium min. 120l
kirys (jaki) może być również bardzo duży
kosiarka rośnie do 15 cm i bardzo lubi poszaleć po zbiorniku, to też ryba stadna, nadaje się do akwariów 150 l i więcej
karasi nie trzyma się w akwarium, bo początkowo sa małe a potem szybko rosną. Ograniczone przestrzenią karłowacieją i chorują. Wymagają zimnej wody (do max 22 stopni!).

A Ty masz tylko malutki zbiorniczek 45l.

Całą Twoją obsadę (poza karasiem, bo go bezwzględnie trzeba wypuścić) należy trzymać w conajmniej 200l.

Inaczej to nie będzie hodowla ryb, ale ich męczenie.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Emir
Posty: 3
Rejestracja: 06 lis 2006 23:08
Lokalizacja: Poznań

Molinezja-biały nalot

Post autor: Emir »

Dzieki Barbara, bardzo mi szkoda tych rybek, ale posłucham Cie. Nie wiem co z Karasiem, bo od niego właśnie wszystko sie zaczeło-został znaleziony i musze mu zapewnić przetrwanie zimy potem do oczka. Ale z rybek nie zrezygnuje, doradź co mogę jeszcze zostawić lub co dokupić -akwarium jest 55l. Pozdrawiam
Emir
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Hej, mam nadzieję, że będziesz wymieniał się z nami swoimi doświadczeniami!

Zostaw sobie tylko gupiki, na dobry początek. Dokup ze 4 otoski przyujściowe jako glonojady (są super), możesz pomyśleć o kąsaczowatych: bytrzykach, błyszczykach i innych, maks 4 sztuki. Zobacz jakie Ci się podobają, nie powinny rosną więcej niż 6 cm.

Karasia powinieneś oddać, bo niestety w akwarium może mu być za ciepło. Szukaj dla niego dobrego domu. Jeżeli natomiast koniecznie chcesz go trzymać, to poza gupikami nie kupuj innych ryb! Ew. kiryski na dno. Temperatura w akwarium nie powinna być wyższa niż 24 stopnie.

Jak karaś dorośnie nieco i będzie już wiosna, wypuść go do oczka. Inaczej zmarnieje.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
ODPOWIEDZ