Witam, mam duży problem z glonami nitkowatymi, rosną mi w ogromnych ilościach (wyciągam nitki po 40 cm !!!) - akwa nawożone tylko tetra planta min (dawkowanie wg wskazań na opakowaniu a nawet nieco mniej),
światełko 36 W/10-12 h (1x18 Philips T8 i 1x18 Sylvania Aquastar, akwa 90 l . Nie wiem co jest, CO 2 już nie nawożę bo nie mam czasu na zabawy z drożdżami (jak nawoziłem to wzrost tych glonów był taki sam) - teraz to jest katastrofa .... akwarium czyszczone normalnie, podmiana wody co tydzień ok 20 % . Woda ma pH 8 (!!!) Tww 12 Two 14
A może stado kreweci pomoże ? (z tym że szczupieńczyki im żyć nie dadzą - sprawdzone ... ) A może marna woda im pomaga we wzroście ? (dodam że co 2-3 dni wywalam tego kilka garści z akwarium...)
miłego dnia
Nie będę się zbytnio rozpisywał nad metodami walki z glonami, bo dobrze je znasz jak: zaciemnianie itp. Jednakże jedna istotna rzecz pH. Masz je 8, jesli mozesz zbić, a na Twoje rybki jeszcze możesz to powinno to zdecydowanie pomóc. Chwilowo zaprzestań na czas zbijania pH dawkować nawóz.
Witam, u mnie z takimi glonami poradzily sobie mlode kosiarki.
Tak jak powiedzial Mireks musisz obnizyc pH np poprzez zastosowanie torfu-zwiazki zawarte w torfie pomagaja w walce z glonami, oczywiscie najpierw musisz zbic TWW.
Pozdrawiam
'Bog stworzyl czlowieka, bo nie spodobala mu sie malpa.
Dalszych eksperymentow zaprzestal'
Na takie glony dobre są kosiarki (gupiki i mieczyki też im pomogą). Nie polecam za to na te glony otosków. Przestań na jakiś czas nawozić i tak jak pisał Mireks - postaraj sie zmniejszyć wartość pH.
Pozdrawiam:
Dominik
akwa 1:375l full JBL e901, skalary, bocje, kosiarki.
akwa 2:160l Tetra ex 700; malawi.
akwa 3:60l Fluval 204: rośliny
akwa 4:60l FZN-3 neony
akwa 5:25l;FZN-1 żłobek.
akwa 6:10l;żłobek 2.
Testy zooleka i tetry i wynik ten sam ;/ najlepsze jest to że są one od gościa od którego mam rośłiny, było dosłownie pare nitek które usunąłem ... jak się okazuje nie do końca... w pelii napewno były ... - nie ma mzbyt czasu na zabawy ze zbijaniem parametrów ... co jest najgorsze w tym wszystkim ...
W takim arzie tyle ile mogę ... nawóz na bok .... może teraz będę więcej wody podmieniał .... może przy 90 l nie zachwieje równowagi ;/
dzięki za rady, pozdrawiam !
ja walcze z tym swinstwem od roku i ty nie jestes pierwszy i ostatni ktory bedzie mial z ty problemy. te glony to straszna udreka, ja teraz robie podmiany co drugi dzien po 30 L wody tak zeby wywalic wszystkie nadmiary. a nastepnie zaczne lekko nawozic. tak jak wspomnial kolega jabol musisz miec testy na NO3 PO4 i Fe bez tego ani rusz . musisz miezyc parametry i dobra sprawa tez jest tutaj CO2 dwutlenek wegla powoduje fotosynteze co jednoczesnie przy dobrym nawozeniu powoduje ze zielsko sie buja do gory a automatycznie zabiera pozywienie glonom. Ja tak teraz bede probowal po podmianach zaczne lekko nawozic PLANTA ACTIVE i zobacze ostatnia deska ratunku. Zadne zaciemnienia nic nie daje glony i tak wracaja wiec w to sie nie baw. Ja staram sie je wyjmowac szczoteczka ale tez nadaremnie. A kosiarki i krewetki czy molinezje smieją sie zemnie jak je prosze zeby to jadły eheh
POWODZENIA
... 
) A może marna woda im pomaga we wzroście ? (dodam że co 2-3 dni wywalam tego kilka garści z akwarium...)
