Rośliny nikną w oczach :(

Gatunki, wymagania, pielęgnacja, nawożenie, glony w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Awatar użytkownika
krabiczek
Akwarysta
Posty: 500
Rejestracja: 29 gru 2006 21:14

Rośliny nikną w oczach :(

Post autor: krabiczek »

Moj problem jak przypuszczam nie ogranicza sie jedynie do roslin, ale tyczy sie calego zbiornika. Jednakze to co boli mnie najbardziej to marniejace z kazdym dniem roslinki :(. Roslinek mam sporo jak na 60l akwa. 4 gat. (nazw niestety nie znam, dlatego postaram sie wkleic zdjecia). Od jakiegos czasu zaczely strasznie mizerniec... Mianowicie: wyblakle kolory, obrzeza lisci zzolkniale, tak jakby zaczynaly gnic, liscie podziurawione, na gornej stronie 3 lisci (ten sam gatunek) zauwazulem ciemne, nitkowate glony. Wydaje mi sie ze tylko roslinki tego jednego gat. mi marnieja. Reszta bez widocznych zmian.

Akwarium 60l
Filtr- Aquael FAN1
Temp. - 24/25
Parametrow wody niestety nie znam :(
Oświetlenie- 15W

6 Neonow
6 rozborek klinowych
2 mieczyki
2 molinezje
2 kirysy spizowe
1 glonojad cudaczek (Pseudogastromyzon myersi) :?:
1 zbrojnik

1) przerybienie
2) mieczyki za duze, molinezje pewnie tez :?
3) zbrojnik za duzy (w pon. do oddania)

Wiem co powiecie na temat obsady... wiem, przyznaje sie bez bicia... :(

Teraz mam do Was kilka pytan:

Czy powodem tego co dzieje sie z moimi roslinami jest obsada mojego akwarium? Wiem ze mieczyki i molinezje przyczyniaja sie do zwiekszenia stezenia azotu, stad moga brac sie glony?! Jesli sie myle to prosze o sprostowanie. Czy "pozbycie" sie mieczykow i molinezji waszym zdanie rozwiaze problem z moimi roslinami? (Parametwow wody niestety nie znam, jak juz wczesniej wspomnialem) Niechcialbym sie ich pozbywac jesli nie jest to konieczne! Zbrojnika natomiast w pon. odniose do zoologicznego :?
Poza tym w akwarium od niedawna mam korzen. Do wczoraj mialem mech jawajski, dzisiaj wyciagnalem... Ostatnio (ostatni miesiac) stosowalem takie preparaty jak: Cristal, Ichtiosan, MFC, Kobaltosan (Tropical) oraz nawoz firmy 'sera' z zelazem i mineralami. Podmiana wody raz na tydzien 30 % (ostatnio troche to zaniedbalem :? ) Od wczoraj chodzi bimbrownia. To chyba wszystko. Przepraszam ze tak duzo tego, ale chcialem jak najlepiej zobrazowac syt. w moim zbiorniku. Porsze darujcie mi te parametry. Testy sa niestety drogie i nie kazdego na nie stac :( Akwarium male, ale to nie znaczy ze musi byc beznadzienje, dlatego tez chcialbym powalczyc o to, aby wszystko w nim bylo jak nalezy ;)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1f6 ... 12d6c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/488 ... f7878.html - po prawej stronie widac glony (?!)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/08b ... cba53.html
Ostatnio zmieniony 28 sty 2007 10:01 przez krabiczek, łącznie zmieniany 3 razy.
Aloj
Posty: 98
Rejestracja: 13 sty 2007 0:36
Lokalizacja: Śląskie

Post autor: Aloj »

Nie jestem specjalistą w temacie parametry wody (te wszystkie + , - obniżanie itp) oraz w fachowym doborze oświetlenia. Trochę inny typ akwarii posiadam.
Mogę powiedzieć tak ogólnie. Twoje problemy z akw. wynikają ogólnie ze zbyt dużej obsady (wiesz o tym ). Pomocne (choć trochę ) może być zamienienie org. gąbki FAN -1 na większą tzw. mechaniczną. Ustaw przepływ na max., a na wylot wody załóż kierunek wypływu żeby "uspokoić" strumień wody wypływający z filtra.
Marniejące rośliny i pojawiające się glony - jeden powód już wyżej - za duża obsada a w związku z tym za duże stężenie związków przemiany materii. Drugą przyczyna marniejących roślin (i pojawienia się glonów) to słabe oświetlenie.
Do zwiększenia związków przyczyniają się wszystkie ryby, z tym, że u Ciebie faktycznie, najbardziej mieczyk i molinezja.
Mech (wg. mnie?) niepotrzebnie usuwałeś, jest "azotożerny" że się tak wyrażę a na pewno nie jest przyczyną powstania glonów.

Podejrzewam, że na mnie za takie rady też posypią się gromy, ale gdy piszesz że u Ciebie krucho z kasą zalecenia żebyś zmienił praktycznie całe wyposażenie akw. mija się z celem.
hmmm, wysyłać nie wysyłać, oto jest pytanie. Trudno, czekam na lanie.
Awatar użytkownika
krabiczek
Akwarysta
Posty: 500
Rejestracja: 29 gru 2006 21:14

Post autor: krabiczek »

Nie chcialbym za duzo zmieniac, bo zaczynalem od poczatku i troche kasy juz mi to hobby pochlonelo ;) Molinezje i mieczyki mialem od poczatku, (pozniej doszly razbory i neonki) jest sens je oddawac? (mowa o tych pierwszych) czy "Pozbycie" sie tych rybek nie da wiekszych/widocznych efektów dla roslin? Bo jesli mam oddac rybki, a rosliny maja dalej marniec, to wg. mnie mija sie to z celem :?
Co do filtra- przepływ jest na max, kierunek wyplywu ustawiony jest na tylnia szybe, takze nie ma duzych ruchow wody.
kiler
Akwarysta
Posty: 494
Rejestracja: 08 lis 2005 16:49
Lokalizacja: Słubice

Post autor: kiler »

Powiem tak : nie wiem czy mi odbija czy ja juz wszedzie widze skrzydlokwiaty ? :shock: :lol: Teraz na tej fotce z zamieszczonego linku wnioskuje ze jest to lisc mlodego skrzydłokwiatu,ktory nie jest roslina akwariowa ale jest dosc czesto sprzedawany jako "anubias"( to jest chyba najbardziej zalosne na swiecie :lol: ) wiec jesli to jest ten "anubias" w postaci skrzydlokwiatu to niezbyt dlugo pozyje w Twoim akwarium gdyz to roslina doniczkowa.Tak czy siak zacznie pod woda gnic i marniec.Ale co do trafnosci mojego spostrzezenia moge miec margines błędu ale wydaje mi sie ze to jest lisc skrzydlokwiatu- pasuje mi i ksztalt liscia jak i typ nerwacji :? podobnie zaczyna gnic jak niegdys moj skrzydlokwiat gdy go posadzilem w akwarium robil sie jasnozielony pozniej żółkły mu liscie i robiły sie "dziury" z brazowym obrzezem.
Mech jawajski jest nieszkodliwy i malo wymagajacy potrzebuje niewielkich ilosci swiatla by dobrze rosnac- wiec w akwa moze zostac :wink:
Sprawdz ten lisc czy czasem nie jest to skrzydlokwiat jesli mialem racje to usun go z akwa bo i tak zgnije.
:wink:
Pozdrawiam :)
Póki co 96 litrów-amazonka
Awatar użytkownika
krabiczek
Akwarysta
Posty: 500
Rejestracja: 29 gru 2006 21:14

Post autor: krabiczek »

Nie mam pojecia co to za roslina, ale w akwa mam ja od sierpnia i do tej pory wszystko bylo ok :? mam 6 krzaczkow tej roslinki w akwa, wiec jak ja wywale to mi nie zostanie praktycznie nic :? :? ......motyla noga :?
kiler pisze:wnioskuje ze jest to lisc mlodego skrzydłokwiatu,ktory nie jest roslina akwariowa ale jest dosc czesto sprzedawany jako "anubias"( to jest chyba najbardziej zalosne na swiecie :lol:
nie kupilem tej roslinki jako anubias, a ze mialem znokome pojecie o roslinach akwariowych, a ta wydawala mi sie ladna, to kupilem :? @!#%$!@#$% :?
Awatar użytkownika
Kunni
Akwarysta
Posty: 526
Rejestracja: 03 sty 2007 9:53
Lokalizacja: BB

Post autor: Kunni »

Ja również uważam, że jest to liść skrzydłokwiatu chociaż bez zdjęcia całej rośliny można się mylić. Ostatnio widziałam te rośliny w zoologu, sprzedawane jako wodne. Nie wiem, czy jest to ignorancja, czy celowe oszukiwanie klientów. Czy jak je kupiłeś miały kwiatostan z białym skrzydełkiem? Piszesz, że masz 4 gatunki roślin, czy wszystkie mają takie objawy?
Awatar użytkownika
krabiczek
Akwarysta
Posty: 500
Rejestracja: 29 gru 2006 21:14

Post autor: krabiczek »

Roslinki te kupilem na gieldzie akwarystycznej... wiec wiadomo, ze sprzedawane byly jako akwariowe :? Kwiatow zadnych nie mialy. Dziwi mnie tylko to, ze jesli sa to rosliny ladowe, to dlaczego tak dlugo wytrzymaly pod woda (mam je od sierpnia). Co wiecej do tej pory z powodzeniem sie rozrastaly, maja dobrze rozwiniente sys. korzeniowe i co chwile wypuszczaja nowe liscie. U innych roslin nie zaobserwowalem podobnych obiawów.
Awatar użytkownika
Kunni
Akwarysta
Posty: 526
Rejestracja: 03 sty 2007 9:53
Lokalizacja: BB

Post autor: Kunni »

Skrzydłokwiaty pochodzą z tropikalnych, wilgotnych rejonów Ameryki m.in. Kolumbii. Okolice rzek są tam okresowo zalewane. Rośliny te są jednymi z najlepiej nadających się do uprawy hydroponicznej. Dlatego w wodzie wytrzymają dłużej niż inne, ale w końcu zmarnieją :(
Awatar użytkownika
krabiczek
Akwarysta
Posty: 500
Rejestracja: 29 gru 2006 21:14

Post autor: krabiczek »

Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Post autor: chemik4 »

To jest skrzydłokwiat na 100%, ta roślina dobrze rośnie w paludarium, niestety pod wodą ginie po kilku tygodniach
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
Awatar użytkownika
krabiczek
Akwarysta
Posty: 500
Rejestracja: 29 gru 2006 21:14

Post autor: krabiczek »

chemik4 pisze:To jest skrzydłokwiat na 100%, ta roślina dobrze rośnie w paludarium, niestety pod wodą ginie po kilku tygodniach
Hmmm tylko wlasnie strasznie dziwi mnie fakt ze mam je od sierpnia :? i do tej pory bylo wszystko ok. rozrastaly sie i stale wypuszczaly nowe liscie... a teraz.... tak jak widac na zdjeciach :?
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Przepraszam, że się wtrącę, ale kolega "krabiczek" napisał, że oddawanie molinezji i mieczyków mija się z celem, skoro nie wpłynie to na zdrowie roślin. Skoro doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że masz fatalną obsadę, która nie powinna być trzymana w litrażu Twojego akwarium, to skąd to pytanie?

Co z tego, że przyznajesz się "bez bicia" do własnych błędów, skoro ich nie chcesz poprawić?

Mieczyki i molinezje powinieneś oddać bez dyskusji lub sprawić sobie większy i to mocno, zbiornik. Jak możesz w 60l ustabilizowac warunki skoro masz PRZERYBIENIE i to bardzo duże?

Fakt, skrzydłokwiat Ci zmarniał, bo nie powinien być trzymany pod wodą. Ale to stałoby się prędzej lub później. Teraz pomyśl o rybach i o warunkach, jakie im stworzyłeś do życia.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
krabiczek
Akwarysta
Posty: 500
Rejestracja: 29 gru 2006 21:14

Post autor: krabiczek »

No w sumie racja :? glupio napisalem :? A napisalem tak bo sa to jeszcze male rybki i myslalem ze jeszcze przez jakis czas moglbym je potrzymac. Mylilem sie.

P.S.
Prosilbym zebys nie krzyczala... :? Ja dopiero zaczynam i ciagle sie ucze. Szanuje zdanie ludzi ktorzy moga mi doradzic i powiedziec cos madrego, ale to nie znaczy ze masz sie tak bulwersowac... :roll: Zgadzam sie z Toba ze dobre warunki to podstawa, ale wydaje mi sie, ze u ciebie przybiera to juz forme obsesji. Mam nadzieje ze Cie nie urazilem, nie mialem takiego zamiaru.
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Ani się nie bulwersuję, ani nie krzyczę, ani nie mam obsesji. Przedstawiłam Ci tak jak każdemu innemu podstawowy błąd, jaki zrobiłeś - czyli przerybienie. Zdziwiła mnie Twoja wypowiedź, więc pozwoliłam sobie się wtrącić.

Małe rybki, czyli nie wyrośnięte, od początku powinny być trzymane w odpowiednich dla nich warunkach, żeby rozwijały się prawidłowo i nie karłowaciały.

Nie ma co się obrażać.

Acha, napisałeś, że masz oświetlenie 15W. To mocno za mało. Powinno byc około 30W, żeby padało 0,5W na 1l.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
kiler
Akwarysta
Posty: 494
Rejestracja: 08 lis 2005 16:49
Lokalizacja: Słubice

Post autor: kiler »

haha czyli ze skrzydlokwiatem trafilem :lol: znam te rosliny na pamiec pewnie dlatego ze na parapecie na oknie staja u mnie 3 sztuki :lol: Mozna wyjsc ze zdumienia co tez "akwarysci" sprzedaja na giełdach jako roslinki do akwarium np draceny, zylistki czy chocby skrzydlokwiaty -nawet trujace rosliny z wielkimi białymi plamkami sa sprzedawane jako rosliny do akwarium :wink: jesli kupujesz roslinke powinna ona byc w koszyczku z taka wata a w tym koszyczku powinna byc informacja o tej roslinie wraz z jej nazwa lacinska wowczas mozna na spokojnie sprawdzic w internecie(google) czy zdjecia rosliny o tej łacińskiej nazwie sa podobne do tej roslinki z koszyczka i nieco poczytac czy czasem to nie jest roslina doniczkowa. :wink: To tak na przyszlosc.Jeszcze jedno zmien obsade :!: :!: :!: Zarybiajac akwarium bierzemy nie wielkosc obecna ryb ale ich wielkosc maksymalna osiagalna w akwariach i wowczas sprawdzamy czy nadaje sie na nasze warunki(poczytac w wymaganiach). :wink:
Male pytanko do BARY jak myslisz na zbiornik o pojemnosci 96 litrow taka obsada moze byc?(moze doczekam sie odpowiedzi bo nie wiem czy przesadzilem)
- parka pielegniczek ramireza
-parka akar z Maronii(rosna max do 10 cm zwykle mniej)
-6 kirysow spizowych
-3 zbrojniki niebieskie(1 chyba oddam)
-do tego chcialem ze 3-4 krewetki amano
Moze byc ? :? Wole spytac fachowca :wink: :) (akwa zasiedlone poki co tylko przez kirysy,zbrojniki i akary wiec mozna zmienic jakby cos :wink: )
Pozdrawiam :)
Póki co 96 litrów-amazonka
ODPOWIEDZ