[60L]

[Qbolec]

Witam. Po dłuższej przerwie postanowiłem wskrzesić moje 60-cio litrowe akwarium. W dawnych czasach zaczynałem od niego, potem dołożyłem 160L, gdzie mam pielegnice z Malawi, a 60-tka stpniowo została zlikwidowana.
Teraz nadszedł czas na reaktywację. Wczoraj zostało zalane (dorzuce fotki lada dzien). Ogolnie - wystrojem patrzac - kokosy, korzenie, roslinki i specjalne tlo imitujace skaly..
I teraz jest temat obsady - mialo byc neonkarium, ale z dnia na dzien coraz mniej mnie ten pomysl bawi...
No i stanelo na barwniakach - nawet im specjalna grote w kokosie zrobilem
I teraz sie zastanawiam - literatura podaje, ze parka bez problemu moze w takim aqua funkcjonowac i dobrze jej bedzie, ale co moglbym do niej dorzucic?? bo zalezy mi na czyms, co by sie trzymalo gornych partii wody, by nie bylo tam "pustki"...
Mozecie cos poradzic ??

[ ]

[kiler]

Ja osobiście znajomemu do 60 litrów poradziłem dwa typy osady i uwazam ze sa one w sam raz na takie akwarium :
2x pielęgnica ramireza
6-8x zwinnik jarzeniec
4x kirys spiżowy/pstry
2-3x otosek
albo
3x prętnik karłowaty(1 samiec+2-3 samice)
6x rasbora klinowa
4x kirys pstry
2-3x otosek

Mojemu koledze spodobała sie ta pierwsza obsada i ja teraz ma w akwa 60 litrowym a w nim wielka zabienice, nurzańce i mikrozorium i calkiem niezle wyglada jak tylko mi podeśle fotki ze skompletowana obsada to postaram sie je wkleic
Pozdrawiam

[AMNESIAC]

No i stanelo na barwniakach - nawet im specjalna grote w kokosie zrobilem
I teraz sie zastanawiam - literatura podaje, ze parka bez problemu moze w takim aqua funkcjonowac i dobrze jej bedzie, ale co moglbym do niej dorzucic?? bo zalezy mi na czyms, co by sie trzymalo gornych partii wody, by nie bylo tam "pustki"...

Hmm na górę polecam jakąś roślinność pływającą typu pistia, wszystko inne w takim akwa z parą barwniaków się nie uchowa.