mój sposób na ospe

feramo · Post autor: **feramo** » 20 maja 2005 13:53

Nie ponosze odp za nieudana kuracje. U mnie dziala a rybki maja sie swietnie.
Do rzeczy.
Jak rozpoznac ospe: najlepiej uzywajac lupy, ja przykladam lupe do szyby, a ciekawskie ryby podplywaja zobaczyc co to takiego. Przez lupe dokladnie widac jak bardzo jest zaawansowana choroba.
Podnosze temp w akwarium o 1-2 stopnie.
Nastepnie szykuje kapiel dla kazdej chorej rybki z osobna: czysta woda, nie z akwarium, do niej dolewam goracej z czajnika, tak zeby temp wody byla duza ale bez przesady(mysle ze woda nie ma wiecej niz 28 stopni), do wody dodaje odrobine soli. Rybka powinna kapac sie ok 5 -7 min. Bacznie obserwuje rybke podczas kapieli, zeby w razie czego szybko ja przerzucic do akwarium.
Efekt super, od razu widac efekt, do zupelnego wyleczenia wystarczy 1 kapiel.

Max · Post autor: **Max** » 20 maja 2005 15:05

Często masz ospę w akwarium??
Bo nie zawsze trzeba eliminować jej skutki, lepiej jej zapobiegać.

Franca81 · Post autor: **Franca81** » 21 maja 2005 20:44

Majac temp w akwa 24 stopnie tak jak napisales podnosze temp o 1-2 stopnie czyli mam juz 25 -26 stopni. Zakladajac ze podnioslam o jeden stopien (czyli mam 25) to nie sadzisz ze przezucajac rybe do innego zbiornika (na 5-7min) o temp 28 stopni moga wystapic jakies objawy z powodu zbyt szybkiej zmiany temp wody? A podczas przenoszenia ryba jest w temp pokojowej ( powiedzmy 23 stopnie). Wiem ze ryba po za woda nie jest z godzine tylko tyle by zdazyc ja przeniesc do kwarantanny ale majac dwa akwa w innych pomieszczeniach temp pokojowa moze nieznacznie (ale jednak moze) ochlodzic troszke rybe.
Sama nie wiem dlatego pytam. A jezeli ktos zna na to odpowiedz to prosilabym takze o napisanie jakie wachania temp (np przy przekladaniu z jednego do drugiego zbiornika) ryba (np gupik, czy mieczyk) jest w stanie wytrzymac. Bo nie wiem czy w ogole sa jakies "normy" temperaturowe. Moze to glupie pytanie ale ja mam czasami glupie pomysly i glupie pytania.
Pozdrawiam.

feramo · Post autor: **feramo** » 22 maja 2005 0:42

Ospe w akwarium mam 3x, niestety za 1x wszystkie rybki padły, wtedy jeszcze nie wiedziałam ze cos takiego jak ospa moze zaatakowac rybki. Za kazdym razem ospa w moim akwarium wynika z tego ze nie robie kwarantanny nowo zakupionym rybkom, a w moim miescie nie ma chyba sklepu gdzie sprzedawaliby ryby bez ospy

Jak mozna zapobiegac ospie? i dlaczego nie robia tego w sklepach?
Jesli chodzi o zmiane temp. to nie wiem, mojim rybkom nic nie jest i maja sie dobrze. Na poczatku mojej przygody z akwarium przenioslam rybki do akwarium z lodowata woda, rybki zrobily sie sztywne ale cudownie ozyly po natychmiastowym powrocie do cieplego akwa, bojowniczka 3x przezyla taka przykra przygode i teraz jest najmocniejsza ryba w akwa.

marcin · Post autor: **marcin** » 27 maja 2005 21:47

z tego co wiem to ospa rybia to Ichtioftirioza czyli ryba jest zaatakowana przez kulorzęska,leczenie takie jak podali poprzednicy a żeby chorobę całkowicie wyeliminować trzeba akwarium zostawić bez ryb na conajmniej tydzień,w tedy pasorzyty w akwa wygina i będzie można wpuszczać ryby bez obaw.
pozdr