Bojownik od jakiegoś czasu jest bardzo ospały. Nie porusza się po całym akwa, tylko siedzi w jednym narożniku. Nie chce jeść. Ma lekko popleśniałe skrawki poobrywanych płetw które są zczerniałe i pokrytebiaławym puszkiem) Wszystkie płetwy są popleśniałe na krawędziach oprucz tej dolnej, która była kiedyś podpleśniała ale jej zeszło. Jest dobrze ubarwiony, skóra jest zdrowa i niewidać jakiś zewnętrznych powikłań. Czy zapleśniałe płetwy mogą być powodem takiej apati>? SAmica właściwie jest bardziej żywa ale również nie je.
Podaje im żywą ochotkę możę w tym jest problem?
Chory bojownik
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Widze że forum nie pracuje zbyt prężnie
W takim tempie bojownik zdechnie
Gostek zaczyna się odbarwiać , pleśń na płetwach się przemieszcza ma zpęczniały brzusio chociaż nic nie jada, cały dłół ma biły odbarwiony a na górze pigment robi się coraz jaśniejszy.
Główne objawy to niechęć jedzenia, nabrzmiały brzuch popleśniałe płetwy
W takim tempie bojownik zdechnie
Gostek zaczyna się odbarwiać , pleśń na płetwach się przemieszcza ma zpęczniały brzusio chociaż nic nie jada, cały dłół ma biły odbarwiony a na górze pigment robi się coraz jaśniejszy.
Główne objawy to niechęć jedzenia, nabrzmiały brzuch popleśniałe płetwy
Jedyne co przychodzi mi do głowy to przejedzenie. Kilka dni głodówki dla bojownika powinno pomóc. Ochotka jest ciężko strawna...jak często podajesz ten pokarm? Czy to jest jedyny pokarm jakim karmisz?
Dodatkowo zastosowałabym specyfik o nazwie MFC-Tropicala, który działa odkażająco i bakteriobójczo (z racji, że Twój bojownik ma już jakąś infekcję bakteryjną-popleśniałe płetwy)
Dodatkowo zastosowałabym specyfik o nazwie MFC-Tropicala, który działa odkażająco i bakteriobójczo (z racji, że Twój bojownik ma już jakąś infekcję bakteryjną-popleśniałe płetwy)
Ale tylko kąpiele w tym roztworze.Dodatkowo zastosowałabym specyfik o nazwie MFC-Tropicala, który działa odkażająco i bakteriobójczo
Nie wlewajmy do akwa wszystkiego, co nam wpadnie dłonie, nie zawsze działa tak jak trzeba.
Jeżeli zrobisz kąpiel rybce to nie bedzie problemu.
Jeżeli nie wiesz jak to napiszemy.
"Co dwie głowy to nie jedna" 
myślicie że środek na podpleśniałe pletwy podziała? jak tak to zakupie. Kąpiel można wykonać w zwykłej miednicy? co będzie potrzebne?Jest jeszcze problem jeden gdyż bojownik głoduje tak już trzy dni a ciągle ma wzdęty brzuch.
Ochotką karmiłem raz dziennie w małych dawkach. Bojownik siedzi w akawa z młodymi żyworodkami więc nie tylko on to szamał
Ochotką karmiłem raz dziennie w małych dawkach. Bojownik siedzi w akawa z młodymi żyworodkami więc nie tylko on to szamał
Owszem podziała, szczególnie Akryflawina-Tropicalamyślicie że środek na podpleśniałe pletwy podziała?
Lepsze byłoby mniejsze akwarium lub jakiś szklany pojemnikKąpiel można wykonać w zwykłej miednicy?
Dlatego najlepszym wyjściem będzie odizolowanie bojownika, dalsze przegłodzenie oraz kąpiel w akryflawinie.bojownik głoduje tak już trzy dni a ciągle ma wzdęty brzuch.
Osobiście nie polecam ochotki, jest ciężkostrawna i zanieczyszczonaOchotką karmiłem raz dziennie w małych dawkach
Może zmień rybkom dietę i odstaw na jakiś czas ochotkę.
Pokarmem zdrowszym jest wodzień.
. Dzięki przynajmiej o poradę z wodzieniem . I przynajmniej będe wiedział jak postępować w przyszłości