Gotowanie wody a jej twardość

[BARA]

Zakładam temat za względu na rozszerzającą się dyskusję w innym temacie.

Jakiś czas temu robiłam paskowe testy Tetry na twardość wody w kranie i tej samej gotowanej. Dużych różnic nie widzałam. Gotowałam nie w czajniku ale w otwartym, czystym (pozbawionym kamienia) emaliowanym garnku około 5l.

Zagadnienie: czy gotowanie mocno wpływa na twardość wody? Zdania są podzielone. Jestem ciekawa Waszych doświadczeń i uwag w tej materii.

[jabol]

Jakiś czas temu robiłam paskowe testy Tetry na twardość wody w kranie i tej samej gotowanej.

testy paskowe.....ekhm ..kup przynajmniej zooleka - to tylko 17 zl

Zagadnienie: czy gotowanie mocno wpływa na twardość wody? Zdania są podzielone. Jestem ciekawa Waszych doświadczeń i uwag w tej materii.

...???a kamien w czajniku bierze sie z powietrza ? (no chyba ze masz wyjatkowe szczescie tak jak moj znajomy z Zakopanego, gdzie z kranu "leci" mu: two: 6 a tww 4)

[BARA]

jabol, mam prośbę: odpowiedz mi normalnie, dobrze? Zapytałam czy MOCNO wpływa. Masz jakieś konkretne informacje na ten temat?

[jabol]

Masz jakieś konkretne informacje na ten temat?

jest taka maksyma dotyczaca internetu:

jesli szukasz czegos w inecie i "NIEMA" tzn ze:

- albo faktycznie nie ma
- albo ZLE SZUKASZ


mnie to zajelo (lacznie z skroceniem linka) jakies 1,5 minuty:

http://miniurl.pl/gotowaniewody

[arkadiusz]

jabol, wybacz ale w tym linku nie ma zadnych konkretów, tylko cos o zuzyciu energii,
z kamieniem w czajniku to tak jak mówisz: nie z powietrza a z wody, z tego co pamietam, a pamięc mam krótką, na chemi uczyli nas ze to związki wapnia i metali ciezkich tam sie osadzaja;
twardosć wody ma nawet wpływ na zmywarkie, przed pierwszym włączeniem zalecaja zmierzenie twardości, dają nawet pasek w tym celu,
potem sie ustawia ilość podawanej soli do mycia, no i kamień w zmywarce nie występuje, i tu narzuca sie kolejne pytanie - czy takiej soli mozna dodac do wody na podmiankie??? pewnie zaraz posypią sie gromy na mnie za to pytanie

[jabol]

jabol, wybacz ale w tym linku nie ma zadnych konkretów, tylko cos o zuzyciu energii,

otoz sa..wystarczy wgryz sie w odnosniki a jak widac jest ich kilkaset (zwroc uwage na kolejne strony). zwlaszcza dosc rzeczowo jest opisane w linkach z 2000 i 2003 roku - wystarczy przesortowac "wg daty"

tamze (w skrocie) jest napisane ze:

- mozna zbic "tww" o jakies 2-3 stopnie ...jak spadnie "tww" to i "two " ktorej tww jest "skladowa"
- zeby tego dokonac nalezy te wode dosc dlugo gotowac
- jest to nieoplacalne ze wzgledu na zuzycie "energii" i upierdliwosc

[rohan]

Jabol dobrze gada ....dać mu wódki Albo może lepiej nie bo cholera wie co zrobi z pustym szkłem Nie daj boże , założy następne mini-akwa :D:D
Wydaje mi sie , że pod linkami które podałem temat jest dokładnie opisany . Jak to się odbywa , na jakiej zasadzie działa i jak należy to zrobić żeby uzyskać oczekiwany rezultat .Dla pewności podam te linki jeszcze raz :
http://www.solniczka.republika.pl/artyk ... rdosc1.htm
http://www.solniczka.republika.pl/artyk ... rdosc2.htm

Jeśli chcecie porównywać wyniki testów to OK , może to nawet być ciekawe jakie ludziom udało sie osiągnąć parametry . Tylko miejcie litość i nie róbcie tego na testach paskowych Tetry bo równie dobrze moglibyście zgadywać
Na 10 pomiarów pokazują 10 różnych wyników .
Osobiście uważam ta metodę za nieefektywną i bardzo drogą , że o upierdliwości nie wspomnę

"A tu taki skrócik z samą esencja na interesujący nas temat :
Piszę te słowa, ponieważ kilkakrotnie spotkałem się z opinią wśród akwarystów, że gotowanie jest mało skuteczną metodą zmiękczania. Termiczne zmiękczanie może być bardzo skuteczne. Możliwe jest usunięcie ponad 95% twardości węglanowej. Dużo zależy jednak od sposobu prowadzenia procesu. Zwłaszcza temperatury, do jakiej podgrzewamy wodę i czasu, przez jaki ją utrzymujemy (kryształy CaCO3 muszą mieć czas na wzrost). Temperatura 70˚C pozwala jedynie na około 70% redukcję twardości węglanowej, pod warunkiem jednak, że utrzymamy ją aż przez około 35 minut. Podgrzanie do 90˚C umożliwia zmniejszenie stężenia Ca(HCO­3)2 o około 80% już po 15 minutach. Zagotowanie wody powoduje ponad 95% redukcję po upływie 10 minut (wrzenie intensywne) lub 15 w przypadku tzw. wrzenia powolnego."

[arkadiusz]

zabawiłem sie wczoraj w małego chemika z testem kropelkowym zooleka i oto wyniki:
woda prosto z kranu: 18n
woda bezpośrednio przegotowana: 15n
ta sama woda gotowana jeszcze 10min na małym ogniu: 10-11n
dodatkowo zrobiłem taki eksperyment:
woda destylowana mojej żony do żelazka: 0-1n
2,5ml kranówki + 2,5ml destylowana: 11n2,5ml 10min gotowana + 2,5ml destylowana: 6n

i co eksperci na to?

ja winosek wysówam taki: przygotowując do podmiany 36l (20%) wody, w tym: 10l kranówka, 15l gotowana ok20 min, 10l destylowana, zakładając że twardość tej mieszanki bedzie wynoić 8n,
twardość w baniaczku powinna zbić sie z 15n na 12n

[jabol]

ja winosek wysówam taki: przygotowując do podmiany 36l (20%) wody, w tym: 10l kranówka, 15l gotowana ok20 min, 10l destylowana, zakładając że twardość tej mieszanki bedzie wynoić 8n,
twardość w baniaczku powinna zbić sie z 15n na 12n

...lomatko ...nie wiem..moze ja leniwy jestem ale:

1)filtr RO - 180 zl
2)liczac ze mamy 200 l akwa i podmieniamy okolo 80 l co tydzien i mieszamy wode do podmian fifty-fifty RO z kranem:

- bierzemy 40 l RO + 40 l kranowy = 80 litrow x 4 = 320 litrow
- spadu z RO idacego do klopa jest okolo - 160 x 4 = 640 litrow

daje to nam w miesiacu dla rownego rachunku 1 metr szescienny

nie wiem jak u Was ale u mnie koszt zuzycia 1 m3 wody = 2,28 zl do tego dla swietego spokoju mozemy dodac: 1,8 zl za odprowadzenie sciekow (za 1 m3). daje to sume: 4 zl na miesiac za WODE ZUZYTA na potrzeby 200 litrowego akwa

imho jest bardziej wygodne niz za przeproszeniem pitolenie sie z garkami i woda przegotowana

[arkadiusz]

całkiem niezła ta alternatywa
jabol, mozesz mi cos wiecej napisać o tym filtrze RO, gdzie sie go montuje, na jakiej zasadzie on działa, jaką twardośc wody daje

[jabol]

całkiem niezła ta alternatywa
jabol, mozesz mi cos wiecej napisać o tym filtrze RO, gdzie sie go montuje, na jakiej zasadzie on działa, jaką twardośc wody daje

zazwyczaj ludzie montuja go pod zlewem w kuchni. przy zalozeniu ze kupisz sprzedawca nie wciska kitu i wklada do filtra dobra membrane osmotyczna (a nie jakiegos chinola) oraz ze w kranie nie masz plynnej skaly to woda RO to woda praktycznie taka jak destylowana czyli czyste H2O:

- twardosc = 0
- pH rowne bodjaze 7
- brak azotanow i fosforanow i "innych"

na allegro gosc - ktory ma dobre opinie sprzedaje takowe za 180 zl
oczywiscie co jakis czas trza wymienic prefiltry - koszt okolo 30 zl oraz sama membrane - koszt 100 zl -ale dla takiego akwa jw i zalozen apropos kranowki jw - to membrany nie wymienisz wczesniej niz za 2 lata

[rohan]

Filtr Ro to filtr odwróconej osmozy Zmiękcza wodę do zera i niestety tez demineralizuje całkowicie .Trzeba więc podać jakieś nawozy , które zmienią ten stan rzeczy . Do tego nadaje sie świetnie : Aqua-Art Planta Gainer PRO Hydro Mineral
Sam filtr jest nie wielki i montuję sie go gdzieś na trasie przed kranem Nie koliduje z kranem i wodą jaka tam płynie . Wygląda tak
http://www.holenderskie.pl/sklep/images ... oza_aa.jpg

Jest to znakomita rzecz dla ludzi , którzy maja twarda wodę w kranie . Można właściwie dowolnie ustawić twardość wody jaką sie chce osiągnąć w akwa .Ponieważ twradość wody po filtrze Ro jest równa zero , mieszając w odpowiednich proporcjach z kranówką możemy to dowolnie wyregulować .

[arkadiusz]

znalazłem cos takiego:

Filtr do wody RO-Simple
Dostępna ilość: 2

Najlepszą metodą na przedłużenie życia jest nie skracanie go

- usuwa 99,8% zanieczyszczeń z wody
- łatwy w instalacji, estetyczny i ergonomiczny
- z systemu uzyskuje się wodę pozbawioną trujących i rakotwórczych związków chemicznych, metali ciężkich, bakterii i wirusów
- znacznie poprawia walory smakowe i zapachowe wody, redukując chlor i inne związki organiczne
- koszt przefiltrowania wody jest kilkakrotnie niższy niż butelkowanej wody mineralnej, a jej jakość jest gwarantowana badaniami w laboratoriach amerykańskich i polskich
- membrana osmotyczna usuwa 96 - 99,8% wszystkich rozpuszczonych w wodzie związków chemicznych,
- znakomicie nadaje się do celów akwarystycznych


SPECYFIKACJA:


Ilość stopni filtracji - 3
Rodzaj połączenia - JG (szybkozłączki) lub JACO (skręcane),
Podłączenie do instalacji wodociągowej - 1/2, 3/4 lub 3/8 cala
Membrana - 50 GPD (zapytaj o inna membrane)
Ciśnienie wody zasilającej - 2,8 - 6,0 bar
Temperatura wody zasilającej - 2oC - 52oC
Filtr mechaniczny - 5 mikronów (włóknina polipropylenowa)
Filtr węglowy - uszlachetniony węgiel aktwowany (usuwa chlor i chloro pochodne)


czy taki filtr jest dobry, kosztuje on ok 160zł

[rohan]

Taki sam jak każdy inny . Cenę filtra reguluje głownie przepustowść i kraj produkcji Jeśli nie podmieniasz po 400 litrów wody tygodniowo to taka membrana o przepustowści 50GPD spokojnie wystarczy na potrzeby akwa .
Warto też ewentualnie sprawdzić jak wygląda sprawa dostępu do części .

[jabol]

czy taki filtr jest dobry, kosztuje on ok 160zł

pewnie tak. ale upewnij sie u sprzedawcy jakiej produkcji jest membrana osmotyczna, bo cus za tanio

btw..jesli to nie tajemnica to gdzie sa takie ceny ?