Wpisujcie jaki pokarm preferujecie.

Co jedzą nasi podopieczni w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Post autor: chemik4 »

Po pierwsze to krewetki są skorupiakami a nie owadami a po drugie, to wg. mnie lepiej podawać mrożonki zamiast pokarmu szuszonego.

Podawałem kiedys rybom suszone kiełże oraz suszoną dafnie i nie za bardzo im to smakowało
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
gilliam
Akwarysta
Posty: 794
Rejestracja: 07 lis 2006 14:39
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: gilliam »

Po pierwsze to krewetki są skorupiakami a nie owadami
Przejęzyczenie :D Na artemię chyba tez nieraz tu mówiono 'robaki', chociaż to skorupiak przecież.
wg. mnie lepiej podawać mrożonki zamiast pokarmu szuszonego.

Podawałem kiedys rybom suszone kiełże oraz suszoną dafnie i nie za bardzo im to smakowało
Ale jak wypada porównanie odżywcze mrożonek z suchym? Ty to zapewne podawałeś rybom wszystkożernym, a mi chodzi wyłącznie o mięsożerne, dla których suszki stanowiłyby urozmaicenie do codziennej diety, nie wspominając o miesiącech, gdy o żywy pokarm ciężko zarówno w naturze, jak i w sklepach. A może z punktu widzenia neonka suszona krewetka nie kojarzy się z jedzeniem, za to całkiem apetyczna wydaje się dla większego drapieżnika?
Obrazek
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Post autor: chemik4 »

Podawałem to skalarom i jak to powiedzieć... jadły to, ale było widać, że preferują żywy pokarm.
Musisz sprawdzic czy Twoje rybki go polubią, co do wartości odżywczych to szuszony jest chyba podobny do mrożonego
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
dosia japko
Posty: 22
Rejestracja: 04 gru 2006 20:02
Lokalizacja: warszawa

Post autor: dosia japko »

tetra min płatki
tetra min granules
i raz na jakiś czas żywy pokarm - larwy ochotki
Przeciętny pies jest milszy niż przeciętny człowiek
Awatar użytkownika
Ogame9494
Posty: 436
Rejestracja: 18 sie 2007 16:33
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: Ogame9494 »

ja mojemu bojkowi daje :):

Tetra nie pamiętam nazwy...
Jakies witaminki ktore sie daje w kropelkach...
I żywe robaczki :).
Symforian
Posty: 24
Rejestracja: 22 cze 2007 14:27
Lokalizacja: Zbąszynek

Post autor: Symforian »

Ja próbowałem kiedyś dawać suszone krewetki pielęgnicom cytrynowym i zebrom.Nawet nie ruszyły.3 dni głodówki i też nawet nie powąchały.
gilliam
Akwarysta
Posty: 794
Rejestracja: 07 lis 2006 14:39
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: gilliam »

Używacie witamin w płynie? Np. Sera Fishtamin? Ja używam tego już od dłuższego czasu. Zakraplam rozmrożone robaczki i pokarmy w tabletkach. Zakraplam też wodę przed dodaniem nowych ryb. Nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych, bo dopiero teraz się zastanawiam, czy jakieś niepożądane skutki mogą występić (to jest pytanie :wink: ).
Obrazek
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Post autor: chemik4 »

Zakraplam też wodę przed dodaniem nowych ryb. Nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych, bo dopiero teraz się zastanawiam, czy jakieś niepożądane skutki mogą występić
nie widze sensu w dodawaniu witamin do wody, one sa wtedy zbyt rozcieńczone by je ryby mogły przyswoić, lepiej nakropić nimi pokarm

Mój 1500 post :)
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
gilliam
Akwarysta
Posty: 794
Rejestracja: 07 lis 2006 14:39
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: gilliam »

Według ulotki pisze o zastosowaniu:
- na pokarmy
- w czasie choroby
- w sytuacjach stresowych
- podczas transportu
- w czasie wpuszczania nowo zakupionych ryb
- przy podmianie wody
- przed zamierzonym tarłem i po tarle
- dla narybku

Biorąc pod uwagę, że wiekszość powyższych zastosowań to wkraplanie witamin do wody, to chyba jest w tym jakiś sens. Wy- faceci niekoniecznie, ale my- kobiety też stosujemy witaminy zewnętrznie jako np. różne kosmetyki :D

Pytanie raczej brzmiało: czy u ryb może wystąpić hiperwitaminoza? Jeśli tak- jakie są jej objawy?
Obrazek
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Post autor: chemik4 »

Pytanie raczej brzmiało: czy u ryb może wystąpić hiperwitaminoza? Jeśli tak- jakie są jej objawy?
Może, jak to mówią "co za dużo to niezdrowo", jak ona sie jednak obiawia to nie wiem.

Co do wkraplania witamin do wody, cytat z książki "Moje akwarium" H. J. Mayland'a:
Niekiedy można przeczytać w artykułach akwarystycznych o dodawaniu preparatów witaminowych do wody. Metoda ta jest mało efektywna. Preparaty te są wtedy nadmiernie rozcieńczone i ryby nie są w stanie ich przyswoić, gdyż nie potrafią ich odfiltrować z wody
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
figa19
Posty: 47
Rejestracja: 16 cze 2006 18:57
Lokalizacja: okolice Bielska - Białej

Post autor: figa19 »

Rolady z kluskami śląskimi:-)

A moje gupiki lubią lane ciasto:-) i zabijają się o truskawki:-)
Ślimaczek uwielbia marchewkę - jak to ślimak. A reszta zwykle tropical:-)

Kiedyś próbowałam hodować artemię dla narybku gupika, wcinały jak głupie, ale teraz już nie mam na to czasu;-(
gilliam
Akwarysta
Posty: 794
Rejestracja: 07 lis 2006 14:39
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: gilliam »

Napisał chemik4:
Co do wkraplania witamin do wody, cytat z książki "Moje akwarium" H. J. Mayland'a:

Cytat:
Niekiedy można przeczytać w artykułach akwarystycznych o dodawaniu preparatów witaminowych do wody. Metoda ta jest mało efektywna. Preparaty te są wtedy nadmiernie rozcieńczone i ryby nie są w stanie ich przyswoić, gdyż nie potrafią ich odfiltrować z wody
Znalazłam coś:
Poznanie fizjologii odżywiania ryb pozwoli także zrozumieć sens częstej częściowej wymiany wody w akwarium, bowiem udowodniono, że ryby część składników pokarmowych, zwłaszcza mineralnych pobierać mogą całą powierzchnią ciała!
"Akwarium" nr 101, 5-6/87

Trochę stare info... Ale co o tym sądzisz/sądzicie?
Obrazek
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Post autor: chemik4 »

Co do składników mineralnych to sie zgadzam
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
gilliam
Akwarysta
Posty: 794
Rejestracja: 07 lis 2006 14:39
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: gilliam »

Ale pisze 'zwłaszcza mineralnych', czyli pozostałe w jakimś stopniu też. Może gdzieś mi się uda znaleźć w jakim stopniu.
Obrazek
gabyyy
Posty: 209
Rejestracja: 24 paź 2007 18:49
Lokalizacja: Wesoła

Post autor: gabyyy »

A ja kiedyś na wiosnę przechodziłem koło stawu takiego prawie wyschniętego, zobaczyłem tam dużo kijanek i pomyślałem że może posmakowały by rybom:oops: . Postanowiłem nałapać kilka na próbę. Wrzucam je do akwa a welony od razu się rzuciły :) wrzucam do drugiego akwa ze skalarami a te rzuciły sie jeszcze szybciej niż welony.:)
Zablokowany