Co jedzą karasie ????

Co jedzą nasi podopieczni w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
iza
Posty: 31
Rejestracja: 22 sty 2007 22:06

Co jedzą karasie ????

Post autor: iza »

Witam. Od wczoraj mam chwilowych gości w akwarium i chyba problem, a mianowicie nie jedzą zwykłego pokarmu dla rybek typu np. rozwielitka czy ichtio. Dosłownie nim plują. :? I teraz pytanko co one jedzą ??? :?

Czy one nauczą się jeść normalny pokarm ??
Awatar użytkownika
emiloos
Akwarysta
Posty: 483
Rejestracja: 07 mar 2007 11:30
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: emiloos »

Z reguły karaś nie jest wybredny ale jeśli był przyzwyczajony tylko do jednego rodzaju pokarmu to może minąć kilka dni zanim się przyzwyczai do nowego jedzenia. Ogólnie karasie powinny dostawać pokarm w którym jest dość duży dodatek roślinny. Jeśli masz możliwość zapytaj poprzedniego właściciela albo w sklepie gdzie był kupiony czym był karmiony. Może być też tak, że rybka nie je ponieważ jest zestresowana zmianą otoczenia. Daj jej kilka dni i wtedy zacznij się martwić. Jeśli wygląda zdrowo i pływa normalnie to kilka dni bez jedzenia jej nie zaszkodzą.
Pozdrawiam,
Emi

Górnośląskie Stowarzyszenie Akwarystów - www.gsa.org.pl
Aloj
Posty: 98
Rejestracja: 13 sty 2007 0:36
Lokalizacja: Śląskie

Post autor: Aloj »

Spróbuj żywy - ochotka, wodzeń, tubifex, lub ew. mrożony.
Jeśli nowe z zakupu lub natury tym były karmione.
Awatar użytkownika
diiyin
Posty: 124
Rejestracja: 13 sty 2006 11:54
Lokalizacja: Tychy

Post autor: diiyin »

Nie zgodze sie z przedmówcą karazie nie powinny jeśc mięsa. emiloos mówi dobrze rybcie mogą być zestresowane karasie potrafią zjeść dosłownie wszytko spróbuj z zielonym groszkiem lub pokarmem o nazwie spirulina.
Aloj
Posty: 98
Rejestracja: 13 sty 2007 0:36
Lokalizacja: Śląskie

Post autor: Aloj »

Mowa jest o karasiach a nie odmianie hodowlanej karasia - welonie. Ale również welon nim trafi na prywatne akwaria jest karmiony wyłącznie żywym pokarmem, odpowiednim do wielkości ryby, od cyklopa po ochotkę czy wodzenia. Owszem, podaje się czasami jako uzupełnienie sparzoną sałatę czy gotowany kalafior, ale tylko jako urozmaicenie diety, natomiast podstawa na hodowlach to żywy pokarm.
gabyyy
Posty: 209
Rejestracja: 24 paź 2007 18:49
Lokalizacja: Wesoła

Post autor: gabyyy »

Hej. Mogę karmić moje welony m.in. mrożoną ochotką??
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Post autor: chemik4 »

Możesz, byle nie zbyt często (1-2 razy na tydzień).

Mam nadzieje, ze ta ochotka jest z pewnego źródła, bo inaczej może być szkodliwa dla ryb.
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
Aloj
Posty: 98
Rejestracja: 13 sty 2007 0:36
Lokalizacja: Śląskie

Post autor: Aloj »

Mam nadzieje, ze ta ochotka jest z pewnego źródła, bo inaczej może być szkodliwa dla ryb.
Pewne źródło to jakie?
Ja znam jedyne źródło ochotki - naturalne zbiorniki wodne.
Jeśli ktoś chce mieć jakąś gwarancję "czystości" to do tego służą odkażalniki akwarystyczne i własnoręczne odkażenie porcji.
Ja osobiście od kilkunastu lat łowię pokarm z natury i traktuję go jako podstawowy pokarm dla wszystkich ryb i z nim jeszcze nic sobie nie przywlokłam, więc dziwi mnie taki strach przed "niepewnym źródłem" i wydzielanie go na jeden czy dwa dni w tygodniu, bo coś się stanie. Przecież w naturze ryby praktycznie tym się żywią (praktycznie tzn. jako podstawa, bo czasami skubną i coś roślinnego jako uzupełnienie).
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Post autor: chemik4 »

Pewne źródło to jakie?
Ja znam jedyne źródło ochotki - naturalne zbiorniki wodne.


Że to są zbiorniki naturalne to oczywiste, ale chodzi mi o to czy te zbiorniki nie sa zanieczyszczone chemicznie (widziałem jak poławiano u mnie w ścieku -rzeka Stoła- ochotke do sklepu)

Dlatego mam małe uprzedzenia co do pokarmów typu ochotka i rurecznik
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
ODPOWIEDZ