oświetlenie w 92l ? zostawić czy przerabiać ?
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
oświetlenie w 92l ? zostawić czy przerabiać ?
Witam,
Założyłem niedawno akwarium z biotopem Malawi - 92 l. W obsadzie mam jeden gatunek pseudotropheus saulosi, na razie jeszcze maluchy 4-5 cm.
Mam klasyczną pokrywę na takie akwarium 80x35 z dwoma świetlówkami 18W. I teraz problem. Mam biały żwirek dolomitowy i białe wapienie, z roślin tylko kilka valisnerii. Wydaje mi sie, ze w akwarium jest zbyt jasno. Pyśki chowają się, gdy włączam światło, nie bardzo chcą wychodzić.
Nie wiem czy wystarczy im jedna światlówka 18W?
Chciałem wyciągnąć z pokrywy drugą, ale okazało się, że sa połączone szeregowo i wtedy wcale nie świeci nic. Czy ktoś przerabiał takie oświetlenie i wie jak zrobić, żeby można było zapalać albo jedną świetlówkę, albo dwie?
z góry dzięki za odp.
Założyłem niedawno akwarium z biotopem Malawi - 92 l. W obsadzie mam jeden gatunek pseudotropheus saulosi, na razie jeszcze maluchy 4-5 cm.
Mam klasyczną pokrywę na takie akwarium 80x35 z dwoma świetlówkami 18W. I teraz problem. Mam biały żwirek dolomitowy i białe wapienie, z roślin tylko kilka valisnerii. Wydaje mi sie, ze w akwarium jest zbyt jasno. Pyśki chowają się, gdy włączam światło, nie bardzo chcą wychodzić.
Nie wiem czy wystarczy im jedna światlówka 18W?
Chciałem wyciągnąć z pokrywy drugą, ale okazało się, że sa połączone szeregowo i wtedy wcale nie świeci nic. Czy ktoś przerabiał takie oświetlenie i wie jak zrobić, żeby można było zapalać albo jedną świetlówkę, albo dwie?
z góry dzięki za odp.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
niestety nie udało mi się znaleźć schematu, ale oświetlenie to, to jest klasyczna pokrywa 80x35 z firmy 'wromak" na 2 x 18W świetlówki, wiec na pewno jest tak samo jak w innych...
jeśli ktoś wie co zrobić z nim, żeby przerobić na możliwosć włączania oddzielnie świetlówek to bardzo proszę o pomoc !!!
jeśli ktoś wie co zrobić z nim, żeby przerobić na możliwosć włączania oddzielnie świetlówek to bardzo proszę o pomoc !!!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
no to trzeba było od razu gadać że wromak mam identyczną pokrywę i już ją całkowicie rozbebeszyłem .
Jeśli chcesz żeby świetlówki zapalały sie oddzielnie to potrzeba dwa dławiki każdy po 1x18w podłączone każdy do oddzielnej świetlówki .Schemat takiego podłączenia znajdziesz na stateczniku lub w necie.
Osobiście proponuję zastosować dławiki elektroniczne są znacznie lepsze i nie grzeją tak jak zwykłe
tu masz takie
http://www.aqva-light.pl/shop.php?UID_p ... ffd0a9c2bd
Jeśli chcesz żeby świetlówki zapalały sie oddzielnie to potrzeba dwa dławiki każdy po 1x18w podłączone każdy do oddzielnej świetlówki .Schemat takiego podłączenia znajdziesz na stateczniku lub w necie.
Osobiście proponuję zastosować dławiki elektroniczne są znacznie lepsze i nie grzeją tak jak zwykłe
tu masz takie
http://www.aqva-light.pl/shop.php?UID_p ... ffd0a9c2bd
dzieki wielkie
a da się to zrobić samemu nie znając się na elektronice za bardzo?
tą pokrywę to trzeba od góry rozpracować prawda? tam gdzie jest zaklejona?
a co do układu to obecnie istniejący statecznik trzeba usunąć?
... kurcze, nie bardzo wiem jak się za to zabrać, ale ... jakoś sobie może poradzę
a da się to zrobić samemu nie znając się na elektronice za bardzo?
tą pokrywę to trzeba od góry rozpracować prawda? tam gdzie jest zaklejona?
a co do układu to obecnie istniejący statecznik trzeba usunąć?
... kurcze, nie bardzo wiem jak się za to zabrać, ale ... jakoś sobie może poradzę
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Czy Ci się uda zrobić samemu to trudno mi obiektywnie powiedzieć z racji że jestem z wykształcenia elektrykiem i coś tam jeszcze ze szkoły pamiętam ale generalnie nie powinno to być zbyt trudne nawet dla laika . W razie czego zawsze jest forum.
Odnośnie pokrywy to otwiera się od góry ten prostokąt jest przyklejony sylikonem i odejdzie po podważeniu śrubokrętem
Jeśli chodzi o ten aktualny statecznik to zależy jak chcesz zrobić , możesz wstawić w miejsce starego dwa elektroniczne lub przenieść je do szafki.
Osobiście myślę że elektroniczne stateczniki grzeją się na tyle słabo że możesz je zostawić w pokrywie.
Odnośnie pokrywy to otwiera się od góry ten prostokąt jest przyklejony sylikonem i odejdzie po podważeniu śrubokrętem
Jeśli chodzi o ten aktualny statecznik to zależy jak chcesz zrobić , możesz wstawić w miejsce starego dwa elektroniczne lub przenieść je do szafki.
Osobiście myślę że elektroniczne stateczniki grzeją się na tyle słabo że możesz je zostawić w pokrywie.
uff........drogi link dostałeś więc podaję tańszyandypl33 pisze: tu masz takie
http://www.aqva-light.pl/shop.php?UID_p ... ffd0a9c2bd
http://halogen.pl/index.php?site=wyswie ... &id_kat=80
sam mam dwa firmy EMC i jestem zadowolony; dlaczego elektroniczne a nie tradycyjne?:
1. dlatego, że się mniej grzeją a więc pobierają mniej prądu i jak pisał poprzednik śmiało możesz ukryć w obudowie
2. waga piórkowa
3. przy nich zbyteczny jest starter
4. nie będziesz miał efektu migotania świetlówki
5. wydłużają (lub inaczej - nie skracają) życie świetlówki
6. jak Bóg da posłużą dłużej
7. będziesz na TOPIE
Schemat podłaczenia masz na obudowie statecznika więc to bułka z masłem.
dzięki wielkie za ten link
chyba faktycznie zdecyduję się na te elektroniczne... ale jeszcze dla uściślenia - żeby świetlówki zapalały się oddzielnie to trzeba dwa takie stateczniki, po jednym na świetlówkę, nie może być jeden elektroniczny na 2 prawda?
i w układzie należy w ogóle pominąć sartery? poprowadzić odrębny kabel do obudowy, czy to da się na jednym z podwójnym wyłącznikiem?
przepraszam za te laickie pytania, ale to bedzie "mój pierwszy raz" z elektroniką
chyba faktycznie zdecyduję się na te elektroniczne... ale jeszcze dla uściślenia - żeby świetlówki zapalały się oddzielnie to trzeba dwa takie stateczniki, po jednym na świetlówkę, nie może być jeden elektroniczny na 2 prawda?
i w układzie należy w ogóle pominąć sartery? poprowadzić odrębny kabel do obudowy, czy to da się na jednym z podwójnym wyłącznikiem?
przepraszam za te laickie pytania, ale to bedzie "mój pierwszy raz" z elektroniką
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Profy w opisie stateczników masz dokładnie podane jak one pracują, jeśli masz ze 2x18W to nie możesz sobie zapalić tylko jednej, a jak dołożysz włacznik i jedną zgasisz zgaśnie druga;
niektóre stateczniki potrafią obsługiwać rózne świetlówki i to pociesza jak i fakt, że jest ich sporo o róznych parametrach i można sobie dobrać.
Ja mam dwa zestawy 2x 18W = czyli mogę zapalić 4x18W lub 2x18W - jakaś sterownośc jest ale i koszt był w sumie nie mały; mogłem ciąć go o połowę zakupując jeden zestaw 4x18W ale nie zawsze tak mocne światło jest mi potrzebne (na wieczór wygaszam połowę)
niektóre stateczniki potrafią obsługiwać rózne świetlówki i to pociesza jak i fakt, że jest ich sporo o róznych parametrach i można sobie dobrać.
Ja mam dwa zestawy 2x 18W = czyli mogę zapalić 4x18W lub 2x18W - jakaś sterownośc jest ale i koszt był w sumie nie mały; mogłem ciąć go o połowę zakupując jeden zestaw 4x18W ale nie zawsze tak mocne światło jest mi potrzebne (na wieczór wygaszam połowę)
dzięki wielkie, będę próbował w takim razie na dwa steteczniki 1x18W, żeby móc zapalać osobno
ale jeszcze jedno pytanie, czy będe musiał jakoś drugi kabel ciągnąć? czy da się tak zrobić, że tylko przełącznik zmienię na taki z dwoma przyciskami i już będę mógł włączać dwie świetlówki osobno?
ale jeszcze jedno pytanie, czy będe musiał jakoś drugi kabel ciągnąć? czy da się tak zrobić, że tylko przełącznik zmienię na taki z dwoma przyciskami i już będę mógł włączać dwie świetlówki osobno?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~